reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młoda mam - zadbana mama

ja na allegro kupiłam sobie stanik do karmienia z fiszbinami, dobrze podtrzymuje biust i jest na tyle fajnie skrojony ze nadaje tez ładny kształt....
a z tym kamrieniem na zewnątrz też tak mam, sama nie wiem co gorsze pokazac brzuch czy cyca całego wywalac..... w sumie to nic dziwnego ze sie karmi, ale i tak jakos mnie krepuje jak ludzie se gapią......
 
reklama
a tam ja juz w przychodni wyjełam cyca.. to jets normalna rzecz jak dla mnie :D a niech patrza poto mają gały :Dpozatym mozesz sie zasłonić
 
Matko jak was poczytałam to wpadłam w kompleksy. wy takie laski a ja... Cycki wiszą, ale to mi nie przeszkadza na razie, ważniejsze dobro dziecka że mogę karmić, brzuch wielki, a raczej sadło, uroda też niewidoczna i wogóle fura kg.

Jeśli chodzi o karmienie to ja nie patrzę na innych, jak mała jest głodna to jej daję cyca i olewam to że komuś to się nie podoba. Dla mnie ważniejsze jest dziecko i koniec. A to że widać mój ogromny brzuch... jak się komuś nie podoba to niech się nie gapi. Staram się oczywiście jak najmniej pokazywać swoje ciałko, ale nie zawsze tak się da żeby wogóle go nie pokazywać.
 
heheh widze że joasi humorek wrócił:D:D
LASKI JA SIE Cieszyłam całą ciążę że nie mam rozstępów, a w ostatnim tyg przed porodem.... pogrom... teraz jestem jak zebra... na dupie, na udach na brzuchu.... jedne białe inne różowe... kolorowo... ale sie tym nie prezejmuje......
wk... mnie tylko ten wystający brzuch i ta fałda skóry heheheh
a cycki jak beda obwisłe trudno, ważne że niuniek sie na cycu ładnie chowa...... ooo i już. ;d;d;d
a tak swoją drogą to i tak wszystkie jesteśmy pękne, a dla naszych maleństw najpiękniejsze na świecie:D
 
Meganne swiete slowa:tak:
Ja mam straszne rozstepy na cycach po "synu" ale tez sie nie przejmuje, bo on zdrowo sie "chowa" i to wynagradza wszystko:tak::-):-)
Obwisle tez mam Agapo:tak:...no coz...Jakas tam faldka zostala tluszczu i te "boczki" takie tlusciutkie ale co tam jak mowilam wczesniej nie przejmuje sie i jestem raczej zadowolona:tak:
Ogolnie to ja tez oczywiscie cyca wywalam jak potrzeba ale gdzies tam w srodku to sie krepuje jednak troche:zawstydzona/y::-)
chociaz z drugiej strony jak widze karmiaca kobiete to jestem pelna uznania i wogole:tak::tak::tak:
 
No to i ja dołożę swoje 3 grosze ;-)

Waga sprzed ciąży osiągnięta ;-) Ale brzucholek niestety się cały nie wciągnął :-( Wylewa się tak niefajnie nad spodniami :dry: Mam też rozstępy (pojawiły mi się na brzuchu w zastraszającym tempie po 40.tyg. - rodziłam w 41 i 6dni), ale smaruję kremem Perfecta Mama i bledną, więc jest nadzieja ;-) Pocieszam się tym, że jeszcze jako takie wcięcie w pasie mam :-D

A jak Wam przeszkadza wystający brzuszek, to polecam gorset:
__PAS GORSET wyszczuplający po porodowy XL/XXL__ (1003142811) - Aukcje internetowe Allegro
Ja tylko fiszbiny wyciągnęłam, bo strasznie uwierały.
Poniżej efekt - ja w pasie :-)

Zobacz załącznik 237977 Zobacz załącznik 237976
 
No to i ja dołożę swoje 3 grosze ;-)

Waga sprzed ciąży osiągnięta ;-) Ale brzucholek niestety się cały nie wciągnął :-( Wylewa się tak niefajnie nad spodniami :dry: Mam też rozstępy (pojawiły mi się na brzuchu w zastraszającym tempie po 40.tyg. - rodziłam w 41 i 6dni), ale smaruję kremem Perfecta Mama i bledną, więc jest nadzieja ;-) Pocieszam się tym, że jeszcze jako takie wcięcie w pasie mam :-D

A jak Wam przeszkadza wystający brzuszek, to polecam gorset:
__PAS GORSET wyszczuplający po porodowy XL/XXL__ (1003142811) - Aukcje internetowe Allegro
Ja tylko fiszbiny wyciągnęłam, bo strasznie uwierały.
Poniżej efekt - ja w pasie :-)

Zobacz załącznik 237977 Zobacz załącznik 237976
Kochana, ty to laska jesteś:tak: U mnie to dopiero jest ciało:-D:szok: Ale powiem szczerze że najważniejsze jest zdrowie moje i mojej rodzinki jak to będzie to te fałdki niech sobie będą. Jak przestanę karmić to się wezmę za odchudzanie:-D
 
reklama
ahh i ja pomarudze.. mam na tyłku i piersiach paskudne rozstepy :(. co do wagi nie ma źle bo tylko 5kg wiecej waże. a karmić przy ludziach to nic strasznego tak jak mowiłam.. niech sie gapią a co mi tam.
 
Do góry