reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

no widzisz FEMME czyli brzuszek nie powinien bolec mnie nie bola a BASIE bolal i bylo cos nie tak wiec lepiej nie lekcewaz tego i miej sie na oczku bo rozne rzeczy maga sie dziac teraz w organizmie !!
 
reklama
Tzn to nie taki ból bolesny to takie dziwne nie wiem ... nie umiem określić tak po prostu dziwnie i nie przyjemnie ale byłam niedawno u gina i badał mnie na fotelu i USG robił i mówił że wszystko gra prócz jakiejś lekkiej grzybicy która nie wiadomo skąd się wzięła :[ :/ ... biorę teraz te tabsy jak skończę to pójdę żeby sprawdził czy już wszystko gra i przy okazji wspomnę o tym :-)
 
No no nie bylo mnie raptem godzinki a juz strona napisana :-p
Ala wlasnie usnela :-) jesscze tylko pare smskow do P i bede miala wolne :-)

Basia zgadzam sie Polska to jakis zacofany kraj :no:moim zdaniem na kazde dziecko powinno byc minimalnie 200 zlotych a nie 50 :wściekła/y: kupisz pampresy i juz nic nie zostanie !! My sie z P smiejemy ze pieniadze ktore Ala dostaje od Szwabow wykonczy i urzadzi sobie pokoik :-)

femme fatal moim zdaniem powinnas sie skonsultowac z lekarzem !!

nocnykoszmar to co pisala Basia to swieta racja :tak: ale czasami mamy zle odbieraja sygnal od dziecka, ma sucho ,goraczki nie ma ,tulic tule i nic nie daje wiec napewno glodne jest i przystawiaja do piersi a potem sie okazuje ze dziecko zostalo przekarmione !! fakt mamy ktore karmia piersia moga sie bac ze maja za malo mleka i dziecko sie nie najadlo to za jakas godzinke znowu przystawiaja do cycka albo odrazu po piersi daja mleko modyfikowane :wściekła/y:wtedy dopiero zrobi sie problem!! zreszta ja tam pediatra nie jestem wiec dokladnie nie wiem !!
Ja dawalam Ali herbatke jak miala z 6 dni i tez nic sie Jej nie dzialo !! My naszczescie zatwardzen nie mielismy,chodziaz jak miala 7 miesiecy dalam Jej na obiadek miesko z krolika i zanim zrobila kupke minelo 4 dni,dawalam jej jablka ,marchewki ,soki,kropelki nic nie dzialalo :no:,BOSZEEEE co sie omeczyla i plakala ,smarowalam co chwile dziureczke oliwka ,praktycznie bez pampresa lezala ,zginalam nozki a gdy juz wychodzila to normalnie utknela :szok: ja PANIKA a mama podeszla scisnela posladki i plum wyskoczylo ..... KLOCEK byl ogromny jak na wczesniejsze mozliwosci Ali a twardy niesamowicie!!
 
femme ja tez mam grzybice i to nawet od pokarmu sie robi rozne sa tego powody i to rzadko kiedy da sie wyleczyc podczas ciazy a jakie tablety masz ? sterovag nystatyna czy cos takiego ? grzybica zle wyleczona powraca czasem nawet po 3miesiacach a w ciazy nie bardzo chca antybiotyk przypisac a z kolei odrazu po ciazy karmisz piersia wiec tez ich przyjac nie mozesz heeh ale dadza mocniejsze globulki i moze minie ja sie z tym ciaze mecze :baffled:
polna wlasnie tak myslalam o tym karmieniu !!:tak: i skad bede wiedziala kiedy ono jest glodne a kiedy cos innego ehhh kurde tego sie boje najbardziej KARMIENIA :baffled: dawac mam na zadanie czy co no 3 godz ??
 
Ostatnia edycja:
ja mam nystatyne jakąś :/ ... a propo mleka to ja nie wiem o co chodzi że ze mnie leci tylko tyle w domu jak byłam u K czy gdziekolwiek to tam kropelka i już a w domu to mam jakiś mleczny potok :-p cała w plamach jestem ;/ w ogóle któraś też miała wcześniej mleko czy ja taka inna jestem <zawstydzony>
 
nocnykoszmar wiesz ja odsamego poczatq karmilam Luske na wlasna intuicje,zreszta Ona jak byla glodna to zaczela tak smiesznie ruszala buzia :-) ale zazwyczaj karmilam Ja co 3 godziny, a wnocy to tylko wtedy jak sie budzila i mialam taki luksu ze juz po miesiacu jak zasypiala o 20 to budzila sie na papu miedzy 23-24 a potem kolo 5 !! i tak po polroku budzila sie na jedzenie o 2 i spala do 8-9 :happy:Zreszta jak dziecko sie naje to samo puszcza smoczek ;-)a jak karmisz piersia to przystawiasz to drugiej piersi i jak nie bedzie chcialo ciagnac to czyli sie najadlo !! !!
tak wiec przedwszystkim musisz trzymac sie godzin karmienia i niunia sama bedzie wydluzala przerwy miedzy jedzonkiem !! a jak nie to Ty zaczynaj od 10 minut i potem coraz dluzej !!

Zreszta pomysl-jak nakarmilas dziecko 10 minut temu a Ona zaczyna plakac to trzeba sprawdzic czy nie ma mokro ale zazwyczaj to bobas chce sie poprzytulac a jak placze to pochodz z Nim po pokoju,mow albo pokazuj rozne rzeczy ,wiem ze to idotyczne ale dla dziecka sam glos mamy uczyni ze przestanie plakac !!
 
nocnykoszmar ja jestem bardziej juz mamusia z ponad rocznym stazem i pozatym opiekowalam sie dziecmi siostry ;-)

femme fatal
nie Ty jedyna porykasz sie z tym problemem :tak: ja tak mialam od 6-8 miesiaca dosyc czesto mi leciala -najgorzej wieczorem albo nad ranem ale im blizej porodu tym mnie lecialo !!

ja kobietki uciekam :-)
Milych snow i nie nadrukujcie zbyt duzo :-p
 
Eh, przebrnęłam... Miałam 8 stron do nadrobienia... Przesadzacie :-p
Za mną ciężka noc i dzień... Najpierw zasnąć do 3 nie mogłam... Dopiero jak wiatrak włączyłam, otworzyłam okno a mój M. poszedł do pracy i rozwaliłam sie na całe wyrko to zaczęło mnie spanie brać... No ale cóż... O 5 obudził mnie straszny ból pleców i mdłości... Masakra... Co 3min musiałam zmieniać pozycje... Naszczęście brzuszek był mięciutki... A o 9 pobudka bo do szkoły rodzenia... Byłam tak wykończona nocką że myślałam że nie pojedziemy ale pojechaliśmy... I dobrze bo mieliśmy ćwiczenia (pozycje do porodu) i opis jak partnerzy mogą pomagać no i tam M. mi rozmasował kregosłup... A potem na zakupy... 1,5h w tesco... My wracamy do domu a tam siostra M. na nas czeka... Ale sie wku*** chciałam sie normalnie schować... Mieliśmy iśc na obiad bo rano nic nie zjadłam od tych mdłości a tu ona z dzieckiem... I siedzieli z dwie godziny... Głowa mnie rozbolała jak cholera a ta mi sie mądruje że czemu ja dla malucha ciuszków w lumpeksie nie kupuje bo tam przecież są prawie jak nowe, to jej tłumacze że nie chcem dziecka od razu w jakieś uczulenie po kimś wpakować... To ona mi na to że przecież ona nosi ciuchy z lumpka i tyle kobiet przekazuje sobie ciuszki... Ta tylko że ona ma już odporniejszą skóre, a jak sie ciuszki bierze od kogoś to wie od kogo... Ona sie mi dziewi że ja ciuszki głównie na 64cm kupuje... A jak mi sie dziecko urodzi takie jak ja-58cm to po co mi ciuszki na 56cm? A jak małe będzie to mam sklepów całe centum... Eh... No ale jak pojechali to poszliśmy zjeść.. Jak wróciłam to nie przytomna na łóżko padłam i spałam 2godz...

Koszmarku nawet jak Kris bedzie chciał nagrywać to raczej nie bedzie miał jak bo na porodówce masz jedną osobe partnerującą i ona pomaga tobie... Masuje cie, trzyma za ręke, możesz sie wyżyć:-p:laugh2:... Nam dziś w szkole położna mówiła że mezowie niekiedy nie śa w stanie zdjęcia zrobić i one robią, a jak mój M. sie spytał czy na luzie aparat i kamere wnosić to powiedziała że kamer raczej nie...
Oliwka, Firanka GRATULACJE, teraz sobie przypomniałam jak ja sie cieszyłam że zdałam... A też przez całe 3 lata sie opierniczałam, prawie wyleciałam ze szkoły (se wybrałam ogólniak który na 2miejscu u mnie w mieście jest) i byłam na skreślonej pozycji a tu prosze ślicznie zdałam...
Baska,Polna pamiętam jak M. do wojska pojechał... Dobrze że koleżanki do mnie przyszły jak sie dowiedziały w jakim dołku jestem... Przyszły z czekoladą i wyżerką i pilnowały żebym zjadła... Prze pierwszy miesiąc zrzuciłam 6kg (fakt potem mi wróciło) ale w wakacje pracowałam codziennie po 12h to nie miałam czasu tęsknić ale schudłam 10kg :-)

A u mnie w szpitalu położne niby nie pozwalają ciągle leżeć na plecach... Mówiła nam właśnie jak może kazać nam sie odwrócić i wogóle... Całą fizjologie ciąży nam opisała... M. nie jest pewien czy da rade być ze mną ale ja go nie zmuszam... Nie chcem też żeby czuł presje typu że moja mama powie że albo wchodzi on albo ona wejdzie żeby sie decydował... powiedziałam mamie że tylko M. może wejśc i tyle... Wiem że może jej sie smutno zrobiło no ale to nasz wybór...

Aha... Snoopy nic do mnie nie pisała... Zastanawiam sie też co sie dzieje z Asterią...?
 
reklama
hehe no siara siara :-p ale mleczny potok śmieszniej brzmi :-p ja już od 4 chyba mam ... i przeważnie pod wieczór :-p ale dziwi mnie to że w domu jak by moje cyce wyczuwały swojskie klimaty :-p

A ty mi się Kasiu ciągle zmęczona wydajesz jakoś tak cię kojarzę ciągle zmęczoną albo przygnębioną nie wiem czemu ...
widzę fajna sprawa z tą szkołą rodzenia ja jakoś sobie nie wyobrażam z K pójść ;/ tyle lat z sobą tak blisko tyle czasu a teraz wydaje mi się taki obcy ... ;/

Kurdę martwię się o Snoopka ...;/ a Asteri to chyba też już długo nie było bo zapomniałam już kto to :-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry