reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Wampi Ja proponuję tak jak Vi pisze . Folder z rokiem i w nim np 21.07.11 ZOO ..
Snoopy Ładny kolorek , pasuję Ci . Ja to siebie nie wyobrażam sobie w innym kolorze niż blond , ale pewnie kiedyś mi coś wpadnie mi do głowy :-):-)
Olciaaa bądź dobrej myśli . Femme dobrze piszę , może wczesna ciąża nic nie widać jeszcze , ale wszystko będzie dobrze .. &&&&
Aurelka Przeżywam tak jak ty . Tylko mnie brzuszek nie swędzi ;-) Upał strasznie daję w kość , z tym brzuchem ciężko gdzieś wyjść w taką pogodę . Mała też dalej bardzo , i to bardzo ruchliwa , żebra mnie bolą codziennie :-) No to czekamy wszyscy na zdjęcie małej z USG :tak:


Byłam wczoraj ok godz 17 na KTG , zapis ok . Mam iść jutro sobie jeszcze zrobić :-) W szpitalu mnie nie chcą , będę męczyć się w domu :sorry: Najlepsze z tego wszystkiego to ... P . Wczoraj pracował dłużej , a że pracuję niedaleko szpitala , umówiliśmy się pod szpitalem żeby nie szedł dwa razy , i znalazł 195zł :O ..( a to dzięki mnie , bo gdyby nie ja nie szedł by tą drogą ) hahaha :-p:-p:-p:-p


Miłego dnia !!
 
reklama
Olcia na razie nie panikuj poczekaj:) Trzymam kciuki&&&&&&&

Snoopy
eeeeee spoko wyglądasz:p:p

Aurelka współczuję dolegliwości ciążowych;/

Milena oooo to zastrzyk gotówki:) Fajnie ale zacznij rodzić...

ALe ciepło u nas....
 
Hej, hej;-))
Wczoraj was przeczytalam ale bylam tak padnieta ze nie chcialo mi sie odpisywac.. Ostatnie grube zwiedzanie Londynu bo zaraz siostra wyjezdza, tzn w sobote, no ale pakowanie, ostatnie zakupki itp.
Milena Ty zaraz 41 tydzien zaczynasz, hehe;-) oo to mieliscie szczescie z ta kaska;-)
Olcia bedzie dobrze;-)

Ja w piatek mam isc do GP(l. rodzinnego) mam nadzieje ze wszystko dobrze jest. Czytalam ze bole brzucha i jajnikow to nawet do 10 tygodnia sa.. takze jeszcze jakies 3 przede mna bo jutro zaczynam 7 tydzien:tak:;-)
Szpital juz mam wybrany, polozna przydziela, chcialabym Polke, no ale nie wiem czy tak sobie bede mogla . I juz chyba umowia mnie na USG. Polozna przyjdzie do domu i bedzie mi krew pobierac.. oo zgroozooo ;-)
 
witam sie
u nas dzis jedna luzna kupa smecta pomogła dzięki aleksandra :)

snoopy super kolorek i bardzo twarzowy
olcia do póki nic nie jest potwierdzone nie ma sie co załamywać.
milena nie żebym miała cos do Ciebie ale możesz już sobie isc zBB na porodówkę i wrocic z malą :-D
Aurelka współczuję ale pociesze cie ze upały niedługo się skończą :)
vi no właśnie dziel sie sernikiem a nie tylko smaka robisz :happy:
magda dziwnie jak tak do domu połozna przychodzi do domu krew pobierac :eek: ja nie jestemw temacie ale pewnie juz pisalas dlugo mieszkasz w WB? zostajesz tam juz na stałe?
 
WAMPI ja bym posegregowała zdjęcia datami.

OLCIA tulę, nie wiem co napisać, mam nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze.

SNOOPY super kolor, już na fb zresztą pisałam.

AURELKA takie uroki ciąży, dzisiaj mała już się rusza??? Może odespywała wcześniejsze charce w brzuszku.

VI narobiłaś apetyt na sernik.

MILENA ale P miał szczęście z tą kasą, za to powinien Ci coś
kupić i dzidzi.

U mnie pobudka 6.30, ale wrzuciłam małego do łózeczka, miał zabawki a ja miałam jeszcze 20 minut drzemki, codziennie tak robię, a jak i Mela czasem razem z nim wstaje, to jej bajki i ja dalej drzemnię dopóki małemu się nie znudzi w łózeczku, czasami udaje mi się jeszcze w łóżku do pół godziny pobyć. Kacper o 8.30 już padł.
Rano zarył głową o krzesełko drewniane, biedny jak płakał.

A teraz Wam opowiem jakie chwile grozy przeżyliśmy wczoraj.
Wróciłam z pracy, K 10 minut po mnie, że mama z dzieciakami była na dworzu jak wróciliśmy to usiedliśmy i my i tak siedzimy, gadamy, wyszła do nas na podwórko moja siostra, Amelka jej pokazuje na niebie jak paralotniarz leci, nagle coś młodej strzeliło, jak ruszyła pendem do drogi, moja siostra staneła zamurowana, ja Kacpra trzymam ale drę się AMELKA, ta jakby nie słyszała, Ola zaczeła ją gonić, ja słyszę, że drogą jedzie auto, to drę się dalej z rozpaczą w głosie i jeszczę krzyczę do siostry, żeby szybciej ją goniła bo auto jedzie (naszego podwórka z drogi nie widać z jednej ani z drugiej strony bo jest trawnik a na nim mnóstwo kwiatów i krzewów sporych, choinek), matko moja Ola w ostatniej chwili przed kantem drogi zdążyła złapać Amelke za rękę i auto szybko przejechało.
Jak to piszę to mam łzy w oczach.
Przecież jakby ta moja siostra nie wyszła, nim ja bym Kacpra oddała na ręce mamie to w życiu bym jej nie dogoniła i byłaby tragedia.
Mojego K jakby zamurowało, ani się nie ruszył ani nic nie powiedział siedział tylko z dziwną miną.
Oddałam małego mamie, zaczełam iść w stronę dziewczyn, Amela się szarpała i wyrywała mojej siostre, ja ją wziełam za rękę z nerwów zaczełam się na nią drzeć, potem z nią rozmawiać a mój K dalej zamurowany.
Dzisiaj ma przywieźć spawarkę i zrobić tę bramę, bo się właśnie ostatnio urwała i zawsze czasu nie miał.
No ja nie wiem ale ja to już czasem mówię, że ta moja córka to jakaś nieobliczalna, nie wiadomo co jej może do głowy strzelić.
Najlepsze, że to nie jej pierwsza taka ucieczka i żadnych wniosków z tego ona nie wyciąga. Ja wiem, że to dziecko jeszcze ale z drugiej strony nie ma dopiero roczku tylko 3,5 roku i jest bardzo mądrą rozgadaną dziewczynką a nic do niej nie dociera. No ręce mi opadają
 
Hejka laski:-)

Mąż myślał że ja specjalnie na marchewe sobie zrobiłam ale jak powiedziałam mu dlaczego to się uspokoił i powiedział że mu się podoba;-)

Oliwcia od dzisiaj doi 150ml mleka:-D aż w szoku jestem:-D coś czuję że jak dała bym jej 180ml też by zjadła:-D właśnie ją usypiam ale coś marudzi bardzo:-p kurde gdyby nie leżaczek to ręce by mi odpadły a tak to sobie ją bujam a ona usypia:-D
 
snoopy to zyrta ta Twoja córeczka:) ale mój też ajadał 150 ml jak pamiętam przed 3m. :) Ale w kolorku ci fajniutko inna babka
dorotar - no straszne aż nie wiem co napisac . ale tak jest i dlatego trzeba zawsze zamykac wszystko . ( dopiero doczytałam , że urwana) :)
soksy - prosze cie bardzo :)
magda - he do dommukrew pobierac ale ci dobrze :rolleyes:
 
Ola mówisz że fajne dzieciaki rosną z tych żertych bobasów??:-D;-) ja się boję żeby nam się mała nie zapasła.. ale jest tak żywa że ciężko pewnie by jej było:-D główkę już mi ładnie trzyma nawet jak leży na brzuszku sama jak się ją trzyma na odbeknięcie to od samego początku sztywno skubaniutka trzymała, ale po 10min trochę się chwiać łepek zaczyna:-p

kurka idę zaraz na zakupy, mam kupić wkładkę do zamka do drzwi wejsciowych, syfon do wanny i zlew do kuchni:-p kurde no a tato był w pon i mógł ze mną isć ja nie wiem za bardzo jakie:-D wiem że zlew ma być 80 a wkładka z takim czymś wystającym a na syfonach się całkowicie nie znam:-D:rofl2:
 
reklama
Magda P miał szczęście , ja takiego nie mam . :-D
Soksy ja wiem że Wy mnie już tu nie chcecie .. :-D:-D:-DAle co ja mogę zrobić ?? Czekam aż mała wyjdzie ;-)
Dorotar Mamy taką swoją skarbonkę ;-)P stwierdził że póki mieszkamy u mojej mamy , można odłożyć kaski na np Chrzciny żeby potem nagle mieć mniej wydatków . Wiec już odłożone :-p DObrze że wszystko się dobrze skończyło , i małej nic nie jest !!!
 
Do góry