reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam nowe mamusie, mam nadzieje ze sie u nas szybko zadomowicie, u mnie juz domek wysprzatany, tylko nie wiem co tu ugotowac, jakos na nic nie mam ochoty
 
reklama
witam mamusie - te stare jak i nowe:-):tak:
Moja mała daje mi w kość od kilku dni:baffled: w ogóle spać nie chce... o łózeczku nie ma mowy, jak juz zasypia to albo w wózku i czeba ciagle nim ruszać albo w foteliku samochodowym:-p tam jej chyba najlepiej, bo w nim najdłuzej przysypia:-p
ale ja juz wysiadam czasem, ciagle tylko cyc i tylko przy nim krzyczy, bo albo mało mleczka albo jest tak zmeczona, z enie ma siły ciagnać...:zawstydzona/y:

W ogole szpital nas fajnie załatwił... mieli przyslac do przychodni karte szczepień i do dzis jej nie ma:baffled: Mała skonczyła juz 7 tygodniu i zaszczepic bez tej karty jej nie mogą..., podobno w czwartek poslali... to moze do jutra dojdzie! to nic, ze mieli o zrobic 7 tygodni temu...:zawstydzona/y: masakra...
Jeszcze mała ciagle ma ten katarek i sie okaze ze nie mozna jej szczepic... po prostu rewelacja!
heh...
My w czwartek idziemy na impreze na sale... i mała zostaje z przyszłymi tesciami mojego brata, nie wiem jak ja przezyje to rozstanie...
i tak do niej skocze ja nakarmic, bo cyce mi odpadną:-plaktatorem tez postaram sie cos odciągnąc w razie czego zeby mieli...
Kupiłam sobie majtki ściagające i nawet jakos wygladam w sukience:-p Tą sama pewnie ubiore na chrzest w niedziele:tak:Łudze sie, ze po niedzieli wróci do nas nasz aniołek, bo ten diabełek czasem jest nie do zniesienia:-D
 
Hej mamuśki ja tylko na chwile się zameldować :-) zaraz jedziemy do takiego dużego sklepu dla dzieci popatrzeć sobie ogólnie i może już jakieś łóżeczko wybierzemy :-) później może do zoo pojedziemy więc dzień ciekawie się zapowiada :-)
Miłego dnia :-)

A no i witam wszystkie nowe :-)

Ps. ma ktoś kontakt z Koszmarkiem ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hejka dziewczeta:) witam stare jak i nowe obywatelki tego forum:)
Ja wpadlam tylko sie zameldowac ze jakos sobie zyje ... a zaaz mykam do gin:( strasznie sie boje:( zeby mnei tylko nei polozyl do szpitala:( mam nadzieje ze chyba bedzie dobrze :) odezwe sie po wizycie :) pa i zycze wszystkim udanego dnia
 
ASIOWO w koncu mala daje o sobie znac....tak to pamietam zawsze aniolek byl...grzeczna istotka, troszke musi pokazac swoj charakterek...:)femme ja przed chwila wrocilam do domu z zakupow i nakupowalam ciuszki dla mojego synka....ale na lozeczko tez przyjdzie czas:) MADZIA 3mam kciuki zeby wszystko bylo ok, ja mam jutro USG:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)juz sie nie moge doczekac:
 
Cześć Dziweczęta. Ostatnio nie chce mi się pisać. Czytam co tam nabazgrałyście i staram się coś wymyślić, ale nie mam weny.
Asiowo NMo straszna lipa z tą szczepionką. U nas to kartę szczepień oddają dla matki, i ona ją trzyma cały czas, chyba że to coś innego.
Jak już wczoraj pisałam miałam mieć chrzciny, no i były. Na 12. Praktycznie całą mszę trzymałam Małego na rękach, myślałam że mi odpadną. Na szczęście trochę mąż mi pomógł. Gości miałam ponad trzydziestu, na szczęście szwagierki mi pomogły w przygotowaniu jedzenia i sprzątaniu. Na koniec zostałam z pełnym szambem(woda już zpływać nie chciała i nie było mowy o zmywaniu). Wczoraj tak się nalatałam, że jak dzisiaj wstałam to tak mnie wszystkie mięśnie bolały że ciężko poruszyć się, a na dodatek bałagan, ale zostawiłam to na jutro, dzisiaj nie miałam siły. S do kolegi poszedł na piwko, to zostałam sama z dziećmi.
a oto zdjęcia. Niestety nikt nie zrobił Mareczkowi zdjęcia, a wyglądał lślicznie.
 

Załączniki

  • IMG_2633.JPG
    IMG_2633.JPG
    82,4 KB · Wyświetleń: 48
  • IMG_2635.JPG
    IMG_2635.JPG
    81,6 KB · Wyświetleń: 44
wrocilam kobitki od gin... nie jest za fajnie :( ale dobrze jest:) dostalam leki bym nie miala skurczow jeszcze magnezin nospa no i furaginum :) heh caly zestaw... no i teraz zero ruchu tyle co do lazienki i zpowrotem bo inaczej szpital znow mnie czeka... wiec musze sie oszczedzac. a kolejna wizyta 25 :) zobaczymy co to bedzie :) a teraz mykam wcinac podwieczorek:)
 
reklama
Jestem, jestem. Podczytuję was:-)Ale staram się korzystać z ostatnich tygodni wakacji, bo od września ruszam pełną parą w przygotowaniach do matury. A teraz codziennie odwiedzam koleżankę, która ma rocznego synka. Kumplowałam się z nią jeszcze 5 lat temu, później trochę się kontakt urwał, a teraz znów jeswteśmy dobrymi koleżankami:tak: Tak poza tym to mam niezbyt dobry nastrój i coś ostatnio mi się wszystko ciągle wali i w ogóle czuję, że się starzeję:-p:-p:-p:zawstydzona/y: Wczoraj chłopak z mojej wsi miał wypadek, jechał pijany samochodem z bratem, kumplem i dziewczyną w 7 mies ciąży. No i oczywiście taki debil przeżył, a zginęła dziewczyna, nawet dziecka nie uratowali...Nie tak dawno temu 25 latek jechał pijany, miał wypadek i zginął na miejscu. A ten debil, ojciec mojego dziecka jakoś wcale nie zmądrzał po tym(a to byli jego koledzy):no::no::no:Dziś go nie ma cały dzień. Pojechał sobie do Warzszawy po kumpla ciuchy....:angry::angry::angry::angry::angry:A wcześniej coś kombinował cały czas. Dobra wpadnę później, nie wiem czy dzisiaj, ale będę cały czas podczytywać.
 
Do góry