reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Ja jestem pogrążona w nauce ,same egzaminy przez 2 tyg mam:baffled::no::dry: Masakra jakaś:dry:

ja też non stop siedzę i się uczę. na szczęście większość mam już za sobą, ale teraz przyjdzie najgorsze, tzn najgorsze przedmioty na sam koniec zostały. we wtorek egzamin, na który muszę przeczytać jeszcze 2 lektury i materiału też od groma. następny w czwartek i ostatni w poniedziałek, a potem ferie 2tyg prawie:-) jeżeli nie będzie żadnych poprawek oczywiście:-D

mi jeszcze został jeden egzamin z teorii i 2 z zadań a tak mi się uczyć nie chce że szok:szok: na dodatek męża nie ma cały weekend:-:)-:)-:)wściekła/y:

A ja wam zazdroszczę :-p jak ja chcę do szkoły ! a nie wierzyłam mamie jak mówiła że jeszcze zatęsknie :-p na szczęście na luty/marzec jestem już zapisana na policealną :-) doczekać się nie mogę jeszcze tylko aparat muszę sobie w tym miesiącu kupić (nie mam pojęcia skąd kasę wezmę :dry:) bo na fotografię idę :-)

femme - Ano fajnie, tylko trochę ciasno. Nie pisałam tutaj bo jakoś nie mogłam się "wbić" ale skoro już się pojawiłam to postaram się pisac regularnie.

No no najlepszy sposób na wbicie się to dużo pisać :-p nawet jak Cię na początku nie słuchają :-p :-D też się ostatnio wbijałam i drukowałam tak długo aż mi zaczęły odpisywać i się wkręciłam :-p

Mała najedzona poszła spać a ja nażarta nudzę się przed kompem co za dzień nudny to szok :-p
 
kasie wiem co czujesz. ja z moim R widzimy się tylko na weekendy:dry:a teraz jak sesja i zaliczenia to co 2tyg. czekam tylko do wakacji i potem będziemy mieszkać razem:-)
femme fatal nie ma czego zazdrościć... fotografia jeszcze fajna, łatwo jej się nauczyć, a u mnie to jakaś masakra:confused: jeżeli chodzi o aparat to weź sobie na raty jak nie nazbierasz pieniędzy. w Media Markt czy gdziekolwiek są te raty 30x0% a jeszcze teraz takie przeceny są na lustrzanki, że hoho także opłaca się:tak:bo oczywiście chcesz lustro?
 
my mieszkamy razem od prawie 2 latek i jest cudownie:-) może pomyślićie że sie przechwalam ale mam naprawde niesamowitego męża:-):-):-) a na to wesele w woli ścisłości pojechał do pracy nie na imprezę bo moje szczęście gra w zespole weselnym
 
GRECJA - "łatwo jej się nauczyć " ? a próbowałaś kiedyś ? bo to nie uczy się klikania w migawkę tylko :-p musisz opanować całą chemię i fizykę wszystkie światła i inne pierdoły o których jak myślę to mi się rzygać chcę :-p a na raty właśnie nie chciałam tzn ja nie mogę bo mi nie dadzą a Kuba chce najpierw wszystkie inne spłacić a mamy tego 600zł miesięcznie :dry: i później chce samochód brać więc mu nie na rękę brać kolejny kredyt :dry:
 
femme fatal to się tylko wydaje takie trudne, ale jak ktoś się na serio tym interesuje to się da nauczyć już nawet na logikę biorąc;-)
w takim razie jak raty odpadają to zbieraj zbieraj. myślę, że na amatorski początek taki Nikon D3000 ci wystarczy. chyba że chcesz już coś kupować bardziej profesjonalnego to Canon EOS 40D (troszeczkę starszy model ale na prawdę dobry), ewentualnie Nikon D60.
szczerze mówiąc to wybrałaś sobie kierunek z drogimi inwestycjami:-D
 
kasie - Właśnie miałam napisać czy Twój Luby to w jakiejś kapeli gra ale doczytałam, że tak :p

femme - No tak pisac pisać... może jakby było więcej dziewczyn z którymi kiedyś pisałam to by łatwiej było się na nowo wbić ale będę próbować. Tyle, że jutro praca, potem pół dnia odsypiania i jak zajrzę to na nowo trzeba będzie nadrabiać :-/

Tak w ogóle usze pochwalić moją córcię, bo coraz lepiej idzie jej samodzielne jedzenie. Bez problemu pokona serek czy np. pokrojoną parówkę itp. Do tego Córcia jest takim małym porządnisiem i nie dość, że często pomaga mi w sprzątaniu to dodatkowo sprząta sama po sobie. Jeśli powyjmuje najpierw zabawki to potem odkłada je na miejsce, gdy rozleje coś od razu biegnie po szmatkę i wyciera :
A wczoraj natomiast rozbiwiła mnie do łez czymś innym. Bawiłam się z Nią na podłodze i po jakimś czasie przyniosła mi od siebie z łózeczka podusie, "położyła" mnie na niej, doniosła misia, potem przykryła kołderką a na sam koniec wpakowała mi do buzi butelkę z mlekiem :p.
 
Buhahaha :laugh2::laugh2::laugh2: STEPELEK rozwaliłaś mnie :-p świetną masz córcie :-p mała mądrala rośnie :-) fajnie :-)

GRECJA - no canon 40D ...marzenie :dry: póki co muszę się zadowolić 1000D ale jak ma się dobre oko to aparat nie jest tak istotny ;-)
 
femme fatal dokładnie, wystarczy mieć dobre oko i dobrze poustawiać:tak: widzisz, ty przynajmniej masz lustrzankę, a ja na razie nie mogę sobie na to pozwolić:-pale już tak przed okresem wakacyjnym zamierzam sobie kupić w końcu
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Niestety nie nadrobie was.. Cały dzień przespałam, przeleżałam.. Jestem chora, boli mnie gardło niesamowicie i głowa. A młody napiera mi na pęcherz, co chwile mnie tak kopie.. Wogóle usadowił się dziś tak nisko i mnie wszystko tam boli, momentami mnie kłuje.. Ehś taka marudna jestem że aż mi głupio..

femme przeczytałam że idziesz na fotografie, hm łatwa nie jest ale jak bedziesz miała profesorów ;p którzy potrafią zainteresować Cię to spokojnie dasz radę. Ja miałam w mojej szkole fotografię i interesowałam się nią póki własnie w szkole nie zaczęłam się jej uczyć.. Miałam nauczyciela co wcale do nas nie przemawiał... Nie potrafił określić się o co mu chodzi. Wymagał od nas czegoś czego sam nie umiał, np mojej koleżance w aparacie kolega przestawił jakąś tam funkcje a nasz profesor stwierdził ze aparat jest popsuty, no cóż..
Ale jakby co to muszę Ci powiedzieć że kierunek ciekawy no i w tych czasach opłacalny mimo wszystko ;)

A co do aparatu Sony alfa 200 jest super.. Ja miałam i byłam bardzo zadowolona, ale potrzebowałam pieniędzy i sprzedałam.. A teraz mam lustrzanke po tacie i powiem wam że w sumie nie ważne jaki aparat ;) Ważne jest kto jakie ma podejście bo nawet bylejakim aparatem da rade zrobić super zdjęcie.
Ale wiadomo jak jest lepszy aparat to łatwiejsza praca ;]

Pozdrawiam i ide spać dalej ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry