reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mycie ząbków, wizyta u dentysty itp.

No to faktycznie szybko.Ja już się bałam,że Julka zostanie bez zębów hahaha..
Chodziłam nawet w tym celu do lekarza ale pocieszyli mnie,że na wszystko przyjdzie czas a tego się nie przyspieszy.W końcu doczekałam się - wychodziły jeden za drugim.W ciągu 3 miesięcy miała całą bużke zębów no i faktycznie nadrobiła.
 
reklama
Kacperek też szybko dostał ząbki

jagoda na fundusz jest za darmo. my będziemy robic lapisowanie za darmo termin mamy na 13 czerwca. mój mąż podchodzi do tego taj jak ty że najważniejsze zdrowe ząbki a jak nie zrobimy nic z mleczakami to potem stałe będą do niczego poza tym naprawdę dbaliśmy o ząbki więc nie mamy raczej sobie nic do zarzucenia ale tego 13 i tak chyba męża wyslę:-D
 
Basia80 dużo płaciliście za lakowanie? Bo mój mąż oczywiście pokręcił i sprawdził w cenniku zabiegów lapisowania a nie lakowanie i teraz nie wiem czy to drogi zabieg :sorry2:. Lapisowanie podobno u nas 100zł.

lapisowanie to jak jest juz pruchnica i po tym zabki czarnieja

a lakowanie jak zabki zdrowe - powtarzac sie powinno co pol roku

ja placilam 50 zł (nie wiem jak jest u stomatologa dzieciecego bo jola chodzi do naszej doroslej dentystki :rofl2:)
 
Basia80 ja potrafię odróżnić lakowanie od lapisowania, gorzej z moim chłopem ;-) a to on był z Krystianem u dentysty, bo umówił na 16.30 a ja pracuję dłużej.
 
u nas niestety nie obyło się bez próchnicy i czarnych ząbków.. Maciek miał szorowane już dziąsła, potem myłam mu regularnie ząbki, ale preparat żelaza jaki przyjmował zrobił swoje. ale trudno się mówi - mleczaki wypadną, a do wszystkiego można się przyzwyczaić. zębiska szorujemy regularnie, ale niestety ja to robię, bo Maciek jak i wasze dzieciaki po okresie fascynacji szczoteczką odmówił współpracy;-)
 
U nas również pojawiła się próchnica.
Byliśmy 3 razy u dentysty i Kuba miał zabieg lapisowania.
Teraz szorujemy co wieczór, żeby próchnica się nie powiększała.
Kuba najpierw "myje" zęby sam, później ja mu jeszcze troszkę dokładniej szczotkuję.
 
Basia80 ja potrafię odróżnić lakowanie od lapisowania, gorzej z moim chłopem ;-) a to on był z Krystianem u dentysty, bo umówił na 16.30 a ja pracuję dłużej.

domyslam sie ze potrafisz - ale dla mnie do niedawna byla to czarna magia - wiec napisalam bo moze komus sie to info wyda pomocne :tak:
 
U mnie Ola chetnie chodzi do dentystki i lapisawac sobie da zabkie,dwa razy juz miala taki zabieg.
A z myciem zabkow gorzej,wczesniej chetnie myla,teraz nie chce,cos tam przemuje-przeszcotkuje sama,nawet wybor pasty nie pomogl.A mi poprawic-umyc zabki nie da.
na sile nie chce,bo juz wogule sie zrazi.
 
reklama
Krystian dziś rano wziął szczoteczkę do ręki i trochę po ząbkach pomachał nią :-). Poprawiłam trochę po nim, wg. mnie to sukces, że się przełamał i spróbował sam.
 
Do góry