reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Na sygnale !!! - wątek BEZ komentarzy

Dzwoniłam do Genetics-Ninka nie ma downa. Wyników jeszcze nie ma w poradni ale lekarka dzwoniła do laboratorium i wszystko tam ok z chromosomami do tej pory wiec juz nic nie urośnie raczej!Jak będą wyniki zaprosi nas po ich odbiór do siebie i omówienie tego.... Nie mogę opisać tego co czuję...Słowa tego nie wyrażą!!!
 
reklama
Nie dzwoniłam do Phelani bo ma obchód i słabą baterię a ładowarki niet:baffled: Ale mi napisała:"...jestem po usg, mały ma się dobrze waży 1400g, łożysko też ok, jeśli jutro ordynatorka nie zgodzi sie na wypis wypisuję się sama bo sie dobrze czuję a dziewczyna na sali ma anginę. Ucałuj mamuśki"
 
Mlody nie jest az tak odwodniony bo poki co probujemy bez kroplowki. Jezeli nie zwymiotuje mleka (po wodzie z elektrolitami niestety wymiotowal wiec zostajemy przy mleku I wodzie) to nie beda mu nic robic. Nadal twierdza ze to wirus przewodu pokarmowego i gardła No i uszu więc chyba dwa rożne więc bardzo wątpię zeby coś na to nam dali. Wyskoczyly mu jakies kropki na języku więc nie wiem co to, mówią ze tez wirusowe...ehh. Ben walnal kupę więc pielęgniarka ja zabrala, cud bedzie jeżeli ja zbadaja...mały śpi w wózku a ja jakbym mogła to tez bym padła, niestety łóżek dla rodziców brak :-(
 
dostałam w pracy krwawienia, polała się jasna, żywa krew. zamiast do szpitala pojechałam do mojego gina, krwawienie wprawdzie było krótkie i niezbyt intensywne, ale było. przegląd przeszłam pozytywnie, w szyjcie zrobił mi się polip wielkości połowy główki szpilki i prawdopodobnie z niego ta krew. dziecko ok, ruchliwe niesamowicie, płeć potwierdzona, będzie Haniuta. mam zwolnienie do 18go lutego (do wizyty połówkowej) i mam się do tego czasu faszerować no-spą, luteiną i magnezem. i koniec przesuwania szafek, kartonów i worów.
strasznie się boję :(
 
2013-02-14 13.08.51.jpg robiony o godz.13 mam nadzieję że to nie pomyłka jutro zrobię z rana 2.
 
reklama
Do góry