Elżbietka
mother of two sons&angel
ja akurat mam wózek firmy emmaljunga. i muszę cię zaskoczyć, bo gondola od tego wózka jest większa niż w roanie, bo dokonując wyboru zmierzyąłm jedną i drugą centymetrem. siedizsko spacerówki jest również szersze niż w roanie. wiec nie uważam zebym krzywdziła moje dziecko dlatego że woże je w firmowym wózku.
zanim dokonałam wyboru, widziałam mnóstwo wózkó, i tych za 600 zł i tych za 3000. i niestety ale na korzysc tych droższych przemawia estetyka wykonania, trwałośc materiałów i funkcjomalność.
a co do fotelików, to praktycznie wszystkie foteliki skąłdają sie z plastiku i styropianu, nie mówię o tych z marketu za 100 zł, bo tam jest sam styropian.
nad recaro też sie zastanawialismy, ale za maxi-cosi przemówilo to, ze jest bardziej wyprofilowany dla dziecka o wadze 9 kg. i jednak za maxi-cosi przemaiają crash testy :-)
podsumowując - jeśli kogoś stać, to dlaczego ma nie wydac kasy i niekupić wózka/fotelika jaki mu się podoba?
zanim dokonałam wyboru, widziałam mnóstwo wózkó, i tych za 600 zł i tych za 3000. i niestety ale na korzysc tych droższych przemawia estetyka wykonania, trwałośc materiałów i funkcjomalność.
a co do fotelików, to praktycznie wszystkie foteliki skąłdają sie z plastiku i styropianu, nie mówię o tych z marketu za 100 zł, bo tam jest sam styropian.
nad recaro też sie zastanawialismy, ale za maxi-cosi przemówilo to, ze jest bardziej wyprofilowany dla dziecka o wadze 9 kg. i jednak za maxi-cosi przemaiają crash testy :-)
podsumowując - jeśli kogoś stać, to dlaczego ma nie wydac kasy i niekupić wózka/fotelika jaki mu się podoba?