reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze Ciążowe brzuszki-oraz waga....

hesusie FIFRONKA toż Ty jesteś maleństwo :* 20 kilo mniej ode mnie szokinkg!

Wiecie co - zaczynam żałować, że wkleiłam to zdjęcie - bo dziwnie się czyta "rośniesz" - jak bym słyszała "ty gruba baryło" buahahahahahahaha :D Ojoj a to dopiero początek :p
 
reklama
magdzior te spodnie to ostatni krzyk mody:) a tak na prawdę, to dopiero po nich widać jak zaczynamy rosnąć. mój brzuszek z biodrówek jak na razie sobie lekko wypływa:)
malinka brzunio pierwsza klasa, śliczny!
 
Malina co Ty opowiadasz za głupoty ;),rosniesz w sensie pozytywnym,w ciazy to normalne,ja Ci zazdroszcze bo u mnie nikt nie widzi ciazy bo nie ma brzucha :(
 
Ola a ja mam już taki big, że się mnie pytają jaka płeć hahahahahaha
A ja im muszę tłumaczyć, że to za szybko :pppp
W ogóle zauważyłam, że to pierwsze pytanie jak komuś mówię o dzidzi..
 
Ostatnia edycja:
Ola a ja mam już taki big, że się mnie pytają jaka płeć hahahahahaha A ja im muszę tłumaczyć, że to za szybko :pppp
W ogóle zauważyłam, że to pierwsze pytanie jak komuś mówię o dzidzi..

no zazwyczaj tak jest:-) mnie tylk ozabił swoim pytaniem jeden kolega z pracy ... bo pierwsze co "ojej, i co dalej będzie? " nic nie odpowiedziałam...ale co sobie pomyslałam to niecenzuralne i raczej nie będę tu pisać:-D
 
Mogłaś mu powiedzieć "od jutra idę na zwolnienie, a ty przejmujesz wszystkie moje obowiazki" ha!
To by miał dopiero minę - jak ja nie cierpię takich błaznów (jeszcze ładnie się wyrażam) ;)
 
Pamietam jak czytałam temat reakcji co rodzina na to i ktos pisał ''ojej a jak to sie stało'' to myslałam ze padne ze smiechu ;)
 
reklama
Do góry