karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
He,he,jak u nas.Do tego jeszcze zaczepianie ludzi na balkonie,macha ręką i krzyczy heeeej,heeeej.A dzieciom to buziaczki wysyła.
Chodzi też z łapką na muchy i udaje,że łapie.
Wie,gdzie mieszka babcia(kilka bloków dalej),bezbłędnie potrafi trafić.(oczywiście w naszej asyscie)


Super to musi wygladac jak Kuba zaczepia ludzi, a dziecim sle buziaki. 

Milena natomiast bezblednie wskazuje nasz samochod na parkingu.:-):-)


wysmarowała siebie i łóżko Pauliny, z prawie całego opakowania zostało mi trochę na dnie
Skończyłam to czyścić chyba po pół godzinie - ktoś kiedyś napisał, że dobrze się czyści chusteczkami do pupy - dzięki mu za ten tekst, bo to mnie uratowało przed ześwirowaniem. 


