reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze kochane 9 miesięcy, czyli ciążowy kogel mogel :-)

Czesc Dziewczyny.Jestem nowa na forum i pisze pierwszy raz.Jesyem w 7 tyg ciazy i jak my wszystkie jestem pelna obaw.Najbardziej martwi mnie to,ze pomimo 7 tyg wcale nie trzeba sie przygladac,zeby poznac,ze jestem w ciazy.Brzuszek tak wczesnie?Moze ktoras z was miala podobnie.Ja mieszkam za granica i tutaj pod opieke poloznej wejde dopiero w 12 tyg i wtedy bede miala usg.Na te chwila musze czekac a bardzo sie martwie.A moze to ciaza blizniacze dodam,ze w rodzinie mojej mamy bylo sporo przypadkow.Jak myslicie?Pozdrawiam wszystkie przyszle i obecne mamusie.:sorry2:
 
reklama
Jenny83- Czuję się podobnie ;-) To też 7 tydzień a ja już wygłądam jak w ciąży. Wiem, że nie można sie odchudzać, a ja zawsze nie byłam okruszkiem, ale spodnie już są ciut ciasnawe, a były niedawno luźne- masakra :szok: Muszę się jakoś racjonalnie odżywiać, ale nie jest to łątwe jak zaczynają się smaczki niekoniecznie na warzywka na obiad, a prędzej na pierożki ruskie :-D
No w każdym razie wiem, że muszę bardzo uważać na te moje zachcianki bo nie chce też po ciąży wyglądać jak hipopotam :-)
Ciężki czas przed nami...

A co do rozterek, to właśnie pisałąm na naszym głównym wątku kwietniowym, że od 2 dni mam ich mnóstwo a dotyczą tylko jednego- żeby wszystko poszło dobrze, żebym nie poroniła i żebym w kwietniu przytuliła nasze zdrowe maleństwo :tak: Bo ostatnio wszedzie słysze o poronieniach w pierwszym trymestrze :szok: Mnie ostatnio wieczorami przed snem brzuszek zaczyna boleć, ale nie na tyle żeby brać coś rozkurczowego, poprostu jak lekka @ ... pisza w mądrych księgach że to normalne, ale ja tam bym wolała żeby mnie nic nie bolało, zwłaszcza w okolicach gdzie rośnie mój maleńki skarb :blink:
 
Dziewczeta kochane, mnie tez troszke wieczorami brzuch pobolewa, ale nie tak, zebym to mogla nazwac bolem. Po prostu jak dzien przed @. Troche sie boje, bo mialam juz "falstart" (nawet boje sie napisac to slowo na p...), ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze tym razem. Musi byc!!! No i boje sie jeszcze, ze za 9 dni musze poleciec do Polski samolotem... To co prawda tylko 2 godziny, ale...
A smaczkow, zachcianek i wahania nastrojow nie mam. Powinnam sie martwic tym?
 
A ja jak szalona wcinałam śledzie a teraz mam juz do nich obrzydzenie:p I ogólnie dopadł mnie brak apetytu, teraz jem tylko po to by dzidzia dostawała witaminki:)
 
Ja nie mam jakichs wielkich zachcianek, jakkolwiek wszystko, co ostre moglabym pozerac tonami - na szczescie mieszkam w Meksyku i mam do wyboru, do koloru roznego rodzaju chile.
Jesli chodzi o slodkosci, to mam tak, ze mam chec na cos czekoladowego. Niestety jak tylko sprobuje, ochota mi przechodzi, bo okazuje sie byc za slodkie.
Czasem nachodzi mnie chec na sledzie w occie (ale to pewnie dlatego, ze od lat ich nie jadlam).

Szczesliwy ten moj maz, bo poki co nie musi w srodku nocy sie z lozka zrywac i biegac po zakupy
 
Ostatnia edycja:
I ja tez sie martwie. Tyle sie na tych cholernych forach naczytalam o pustych ciazach, ze strach mnie ogarnal. Ja dowiedzialam sie o ciazy od mojego meza - haha on popatrzyl na mnie i stwierdzil, ze bedziemy miec dziecko. Nie zrobilam testu, ale za to poszlam do ginekologa, ktory wyslal mnie na badanie krwi, a ono przynioslo upragniona wiadomosc. Rzecz w tym, ze moj ginekolog zrobila mi USG, ktore nie pokazalo zupelnie nic (bylo to rowno tydzien temu).
Moje pierwsze odczucie bylo, ze no coz, jest tak wczesnie, ze moze byc jeszcze pecherzyk, zarodek, cokolwiek, niewidoczny.
NIestety po lekturze forow strach mnie ogarnia i nie wiem juz sama, czy aby normalnyb byl brak echa w piatym tygodniu ciazy.
 
Zielona maupa 5 tydzień to było zdecydowanie za wcześnie, żeby USG coś wykazało. Zamartwianie sie na zapas na pewno nic nie pomoże. Na nastepnej wizycie już usłyszysz serduszko i się uspokoisz.

Margot ty się nie martw tylko ciesz, że na razie omijają cię ciążowe dolegliwości. Ja też na razie czuję się bez zmian i bardzo bym chciała, żeby tak zostało

Ella to faktycznie wcześnie ci się brzusio pokazuje, ale każda dziewczyna jest inna i każdy organizm inaczej reaguje. Ja w pierwszej ciąży dopiero w 5 miesiącu zaczęłam nosić ciążowe ciuszki.

Co do rozterek to teraz zaczęłam sobie przypominać co robiłam nie wiedząc jeszcze, że jestem w ciąży - dźwigałam jakieś ciężary, wypiłam kilka piwek, leżałam plackiem na slońcu i się opalałam. Kurczę mam nadzieję, że kruszynce to nie zaszkodzi.
 
reklama
Do góry