reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze listopadowe maleństwa

A Bartosza średnio interesują zabawki, za to wyczaił telewizor:dry: ten to mu przypadł do gustu:crazy: tylko jeździ główką w jego kierunku. Młody też lubi leżeć u mnie na brzuszku i wtedy się do mnie uśmiecha, oczywiście rozmawiamy i zwiedzamy mieszkanko. W zasadzie dziennie wybywamy z domciu na dwie trzy godzinki:blink:
 
reklama
Sebstiana też zabawki nie interesują za to światło jest super. Każde światełko przyciągnie jego uwagę szczególnie jak mryga ( mamy takie mrygający na karuzeli ). Jak mały nie spi to gadamy sobie , rozglądamy się to tu to tam, ale najlepiej jak Julka nad nim stoi, robi wtedy wieeeelkie oczy i składa usta tak jakby chciał cos powiedzieć. Raczej nie próbuje zajmowac go czyms na siłę dopóki sobie spokojnie leży, np w łóżeczku patrzy na obrazki na ochraniacze :-)
 
Musimy jeszcze troszke poczekac zanim bedziemy mogly sie dluzej z naszymi pociechami pobawic. Ja duzo do malego mowie, spiwam mu jak go nosze, pokazuje mu zabawki i jak zatrzyma na nich wzrok to staram sie je przesowac nad nad glowka po luku zeby wodzil za nimi wzrokiem, ale zainteresowanie chwilowe a dzisiaj zaczelismy cwiczyc chwytanie przedmiotow. Mam takie kuleczka czy raczej koluszka i wkladalam mu je do raczek. Udalo mu sie potrzymac pare minut i widze ze prawa raczka sprawniejsza wiec chyba leworeczny nie bedzie ale to jeszcze za wczesnie. No a poza tym to niewiele chyba mozna z nimi robic na tym etapie.
Icedal Michal tez na Oliwie bardzo zywiolowo reaguje, jak tylko ja uslyszy zaraz zaczyna przerabiac nozkami i wykreca glowke w jej kierunku, a jak mala do niego podejdzie to robi identycznie jak Sebastianek. Niesamowite to jest...
 
a czy jak wasze dzieci są aktywne to cały czas nosicie i zabawiacie?czy potrafią chwilkę same poleżeć, bo mój Rysio domaga się prawie cały czas uwagi, jak go na chwilkę kładę samego to marudzi
 
Moja mala lubi jak sie do niej cos mowi, wtedy sie super smieje, na brzuszku nie cierpi lezec, bo zaraz ryk, ale na sile troche probujemy, nio i tez ja swiatlo bardzo interesuje, zabawek mogloby w ogole nie byc
dombar moja przez te kolki nauczyla sie byc caly czas na rekach, i sama za bardzo nie polezy, chocuiaz ostatnio coraz czesciej nam sie to udaje
 
A mój się zrobił ostatnio marudny... Łóżeczko be, ręce be - tylko leżaczek dobry, choć i to czasem zawodzi. Już nie wiem co z Nim robić. Teraz o dziwo uspokoił się i przysnął sam w łóżeczku. Lubi za to gdy do niego się mówi - faktycznie zrobił się taki, że cały czas lepiej poświęcać jemu.
No i to wiercenie się, machanie rączkami, nóżkami. Już się śmieję, że to mistrz w wierceniu i może będzie miał własną rafinerię... Ale czasem ta Jego ruchliwość mnie przeraża i zastanawiam się czy to normalne. Echhhh...
 
Trochę mnie pocieszyłyście. Chociaż najbardziej martwi mnie to że Iguś rzadko nawiązuje ze mną kontakt wzrokowy. Patrzy się dookoła ale nie na mnie:baffled:.
Dombar Iguczasem leży sam np. teraz. Ale trwa to krótko.
 
aga111 to daj tatusiowi maleństwo potrzymac a będzie się na Ciebie patrzył - u mnie przynajmniej tak jest. Jak jest u kogoś innego na rękach to szuka wzrokiem mamy.
 
No, Michal zasnal. Tylko zauwazylam ze teraz podczas snu reaguje na rozne glosy czy lekkie trzasniecie drzwiami, tak sie nerwowo zrywa. Dawniej nic mu nie przeszkadzalo, mogly sie gory walic nad jego glowa a ten spal jak kamien.

Dombar Michal troche sam polezy ale nie za dlugo. Chyba z nudow nasika i zaczyna stekac dajac znak ze chce sucha pieluszke. Wiec go przebieram i jak widze ze powinien spac to staram sie wlozyc go z powrotem do lozeczka i daje smoczek. Jak go nie zaczna meczyc gazy to zasypia sam.
Hanus78 takie machanie nozkami i raczkami to raczej normalne, jedne wierca sie mniej inne wiecej, pewnie Piotrus do tych drugich sie zalicza. Zapowiada sie na sprawnwgo motorycznie chlopca.
aga111 clue dobrze podpowiada. A nachylasz sie nad jego twarza?

A czy waszym Maluszkom wycieraja sie juz wloski? Michal stracil urodzinkowa fryzurke na czubku glowy i widze ze z tylu i na boczkach gdzie najbardziej ociera sie o materacyk tez robia sie polanki.
 
reklama
Dorinka jak czytam co u Twojego Michasia to tak jakbym o swoim czytała. Najpierw katarek, później kolki, teraz głosy przeszkadzające spac i jeszcze te włoski.
Jedyna różnica to to, że mój zdecydował, że smoczek mu nie smakuje bo mleko nie leci więc od jakiegoś czasu wogóle go nie toleruje. Zauważył oszustwo. Niestety dla Mateuszka najlepszym smoczkiem na uspokojenie jest cyś i to jest problem bo już się do niego przyzwyczaił :baffled:
 
Do góry