justa, my też nie dobiliśmy do 7 kg.
A u nas się zaczęło walić. Pisałam wam o niskiej wadze Karola.
Zrobiliśmy badania krwi, moczu i usg jamy brzusznej i tak:
krew jest ok, bakterie w moczu bardzo liczne. W usg, okazało się, że z lewą nerką jest coś nie tak, jest zastój moczu. Mamy dalej konsultować się w szpitalu.
W poniedziałek stawiamy się na Działdowskiej na izbie i zobaczymy co dalej.
Na pewno zrobią posiew moczu. Pediatra powiedziała, żeby nie pobierać moczu na posiew w warunkach domowych.
Do tego wszystkiego od wczoraj mały ma okropny katar, nie śpi w nocy i nie pozwala sobie tego noska czyścić. Ryczy na całego.
Mleko pije już wyłącznie na śpiocha, więc w nocy mamy wciąż dwa karmienia.
Zakraplamy mu Nasivin, czy któraś z was podawała te krople ??? są skuteczne ???