reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

DreamsAboutBaby -Lilith odezwała sie..jest smutna..martwi się, bo gin powiedzial by lezała..bo wszystko teraz w rękach Boga..
 
reklama
Malinko..ja wiem czego pragne..Oboje z mężem pragniemy dziecka..jednak zdajemy sobie sprawe,z ę powinnismy sie jeszcze wstrzymac conajmniej miesiac..dwa..choć cieżko coraz bardziej o cieprliwosć..:( a, ze wyszłoby(gdyby się teraz nie pojawila@)tak, ze dzidzius by się niespodziewanie pojawil..wówczas bylibyśmy szcześliwi..i dostosowali życie do niego..
 
ok..przepraszam, ze Wam pomarudziłam..koncze temat..i juz do niego postaram sie nie wracac..
Tymczasem..pa-poloze sie..przespię..moze nietrzexwo myśle..
 
Pozdrawiam wszystkie studentki :) Ide się uczyć do tych egzaminów na położnictwo. Trzymajcie za mnie kciuki :) Pozdrowienia ;D
 
Miałam mega doła-i wrazenie, ze nikt mnie nie rozumie...Nie usnęłam..w takich chwilach bardzo nie lubię siedziec bezczynnie..rozmyślać..analizować..bo to pogarsza jeszcze bardziej mój stan..Wówczas zawsze idę na spacer z psem..na długi spacer....wrócilam padnieta..pouczyłam się..-wziełam twoje słowa Malinko do serca..tylko wydaje mi się, ze nie rozumiesz mnie... :-[
 
Dorka nie bież wszystkiego tak do serca, wszystko się samo ułoży i będzie dobrze. A teraz się nie zamartwiaj bo szkoda życia. Buziaczki dla Ciebie :)
 
reklama
Boję się tylko tego wyjazdu do Lublina, że odległość zniszczy mnie i Grześka :( Już zaczynamy się o to kłucić, choć on sam mi powiedział, żebym tam właśnie składała papiery :( A po za tym te studia wg niego oznaczają odłożenie decyzji o dziecku na 5 lat bo chce od razu magisterke zrobic. Już o to samo poszła kłótnia. Czemu on mnie nie potrafi zrozumieć ??? Chwilami wolałabym przestać istnieć :(
 
Do góry