reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty: terminy, zdjęcia USG, wyniki

reklama
Ja po wizycie wczoraj nie miałam siły pisać. Ogólnie niby wszystko ok ale jest ale. Mózg ok, rączki, nóżki ok, serduszko ok, wszystkie organy wewnętrzne ok, kość nosowa jest, przezierność 0,8 no i tu ale to samo co przezierność na karku ale w odcinku piersiowym wynosi 2 i to mieści sie w normie ale wszędzie powinno być równo. Lekarka nie jest pewna do końca co to jest, kazała przyjść za półtora tygodnia jeszcze raz żeby zobaczyć, bo może to być prześwietlająca się aorta i wtedy jest ok, ale może być coś z cewą nerwową lub przepuklina kręgosłupa. Ogólnie to się strasznie zdenerwowałam, boli mnie brzuch cały czas od wczoraj, o 21 poszłam spać już. W nocy 2 razy wstawałam i nospę brałam tak mnie brzuch bolał. No i nie wytrzymałabym, umówiłam się prywatnie na usg na piątek na 16.00 do innego lekarza, zastępcy ordynatora szpitala w którym rodziłam, i który robił mi obie cesarki. Nic mu nie powiem o obawach, i ze coś tam wiem zobaczę co on wypatrzy a ma 10 razy lepszy sprzęt niż moja lekarka. Trzymajcie kciuki za mojego dzidziusia.
 
Jopal - wiem że łatwo się mówi ale nie martw się kochana na zapas. Nerwy nie są wskazane w naszym stanie.
Napewno wszystko będzie dobrze, myslę że dobrze zrobiłaś umawiając się na to usg u innego lekarza i na innym sprzęcie. Szybciej się uspokoisz,. To napewno wina kiepskiego sprzętu który ma Twoja lekarka. Z tego co pamiętam chyba u czarnej tez jeden lekarz stwierdziła coś na usg co się kompletnie nie potwierdziło prawda? U Ciebie tez tak napewno będzie. Lekarze czasem nie pomyślą, rzucą jakimś stwierdzeniem zamiast dokładnie sprawdzić i już kobieta się stresuje. Jopal głowa do góry:tak::tak:
 
jopal - myślę, że dobrze zrobiłaś wybierając się do innego lekarza i to z lepszym sprzętem. Ja też najpierw nic bym mu nie mówiła, ale później jak on nic nie powie to bym mu opowiedziała co "zdiagnozowała" wstępnie twoja gin.
No i nie martw się na zapas. Będzie dobrze. Trzymam kciuki!!!
 
estranea ja to się ogólnie wszytskim stresuje i przejmuję i w sumie nie wiem jak lekarz zareaguje, że ja tylko na usg a ciążę prowadze gdzieś indziej i wogóle. Tak mi się ręce trzęsły jak wczoraj do niego dzwoniłam, ze masakra jakaś. Ale w sumie powiedziałam mu przez telefon, że chcę usg ciązowe i że jestem 12t4d więc chyba wie że mi chodzi o same usg i nie będe musiała sie tłumaczyć uff. Przed moją lekarka tez mi potem w razie w będzie głupio więc się nic nie przyznam. Lekarz się ucieszył , że to najlepszy moment na usg i dlatego już na piątek się udało. Ciekawe ile skasuje:zawstydzona/y: No ale nic wiedza i zdrowie dziecka najbardziej się liczą, tym bardziej jeśli to np: przepuklina to się prenatalnie operuje.
 
reklama
Jopal kochana ,wierzę,że w pt. wszystko się wyjaśni i okaże iż wszystko w porządku. Wiem,że masz stresa ogromnego i jest Ci teraz ciężko ,ale spróbuj się troszkę uspokoić dla dobra dziecka. Pomodlę się za Was kochana ,ale wiem,że musi się to dobrze skończyć. tulaski.
 
Do góry