reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

gosia to faktycznie trafiłaś na lekarza z podejściem...żeby takie rzeczy opowiadać kobiecie świeżo przed porodem... my same, z natury lubimy sobie stracha napędzać, więc lekarz nie powinien tego robić, w końcu powikłania moga być, ale ... na boga, nie muszą !

dokładnie!:no::-(
Ale znalazłam w tym jeden plus- teraz boję się o Bąbelka, a bólu juz chyba w ogóle;-)

Trzymaj się bra! no niestety, z nfz'tem takie cyrki są na porządku dziennym :/
 
reklama
Dziewczyny a mi dzisiaj po wczorajszym masażu szyjki odłazi chyba jeszcze czop, normalnie od rana była kulka śluzu żółtawo-białego, teraz mam juz śluz z krwią:cool2:
No może się w końcu ruszy coś...Maly to w ogóle dziś ospały jakiś,tylko noge wcina mi pod żebro...
 
no persefona powolutku, powolutku , do celu :) ale do 40-ki jeszcze masz czas ! lepiej nastawiać się , że poród będzie później niż szybciej, bo tego się nie przewidzi a o zniecierpliwienie nietrudno :)
 
Dziewczyny wspolczuje bardzo .. odechciewa sie wszystkiego korzystajac z naszej sluzby zdrowia! bra - to po prostu jakas masakra :/ biednaaaa..
gosia - no lekarz rewelacja... zeby po terminie w zasadzie juz, tak straszyc,,, idiota/tyle w temacie..

Ja mam dzis wieczorem wizyte, raczej juz ostatnia, i mam nadz. dowiem sie konkretnie co i jak i kiedy z tym cc. bo juz z tej niepewnosci świra dostac mozna ehhh..
 
Ja dzis tez mam wyjatkowo trudny dzien.Od rana wstalam z placzem bo w zadna strone nie moglam sie ruszyc tak mnie boli dzis krocze, tak jak to trafnie Persefona napisala , jakby ktos mnie kopal tam cala noc. Teraz jest troszke lepiej, a ja sadystka zeby to jeszcze rozruszac,zacisnelam zeby i poszlam na spacer z wozkiem w ten upal, trzeba kuc zelazo puki gorace, moze akurat sie uda.Ale zaden czop mi nie odchodzi jeszcze, tylko ganiam do lazienki co chwile no i wczoraj mialam bliskie spotkanie z toaleta od rana,sniadanie nie chcialo zostac w moim brzuchu.
Trzymam kciuki za Was dziewczynki zebyscie sie w koncu porozpakowywaly a Wy trzymajcie za mnie bo juz dawno sie poddalam i nie mam na to sil.
 
Karolka ja wlasnie dlatego, ze tak latam cala ciaze to zadne wysilki nie maja na mnie wplywu, mnie te krocze to boli jak siedze w miejscu wiec ja musze lazic, bo wtedy to i noga mi nie puchnie. Ale jak chyba do nastepnej srody nie urodze to sie wybiore do gina, bo chialabym miec jeszcze jedna wizyte...
a na tych lekarzy to ja juz kurde slow nie mam...
 
alex fajnie że się coś zaczyna:tak:
poisy ja w 1 ciąży też nie miałam ani razu KTG aż do samego pójścia na salę porodowa już takż enie masz sie co martwić (aaa a urodziłam 2 tyg po terminie i mimo to nic nie sprawdzali)
bra trzymam kciuki żeby było wszystko ok
lepi gratuluje udanej wizyty
jolkaaa cieszę się że wszystko w porzadku
persefona fajnie że już wszystko masz gotowe do porodu.. no i tylko rodzić zostało :-)
karolka to czekamy na maleństwo:-D
jandia wsółczuke takiej wizyty:dry:
paulineczka super że nie masz paciorka!!!
poisy ja na tym się nie znam po ilu godzinach czy co...
bra współczuję :baffled:
gosia rozwarcie moe się zrobic w 1 dzień...
ja miałam na 2 cm a po 40 min KTG miałam już na 5 cm i szybko mnie na porodówkę szykowali bo tak szybko szło to rozwarcie ze się bali ze a chwilę urodze no i urodziłam:-D

mam nadzijee ż enikogo nie pominęłam:zawstydzona/y:
 
bra współczuje Tobie, pieprzona polska słuzba zdrowia;/;/
ja dzis byłam u mojego gina, zabuliłam 120 zł kur******!!!!!! za wizyte 60zł, bo oczywiście nie mialam terminów, zeby mnie przyjąc na nfz, chyba,że w połowie czerwca... dopiero po moim upominaniu wzieła mi wymaz na paciorkowca, wyniki do odebrania we wtorek/ środe, ale powiedziała, ze do poniedziałku powinnam juz urodzić <tzn. w terminie>. Centymetr rozwarcia, maluchowi serducho bije mocno:):) a ja juz nie moge się doczekać. Wściekła jestem bo 60 zł za wymaz < nie wiem czy bedzie mi wogole dane odebrac wyniki> 60 za wizytę... ja pierdziele:( spłukana jestem.
 
reklama
aina dziwne bo u mnie w przychodni ciężarne wciskały, nie było,że odpłatnie musiałam chodzić.
 
Do góry