reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zainteresowania, hobby...

IWON co do koncertow to teskni sie oj teskni...
te nieprzespane noce i ta atmosfera, ja kiedys na koncercie Rammstein dostalam z lokcia od jakiegos szalenca:-p zawsze sie mnie dziwilo jak oni moga tak szalec, tanczyc (jak mozna nazwac to tancem:-D) i cala swa uwage i energie skupiaja na tym by kogos poobijac, ja natomiast zawsze bylam jak zahipnotyzowana...dalam sie porwac muzie i juz...bez szalenstw (bo mnie taka muza uspokaja i relaksuje a nie pobudza:eek:) kurcze zreszta moje galy zawsze sa i byly wpatrzone w Tila:-D ahhh te ciacho!
popatrzec zawsze mozna:-)
no a co do zlotow to ja nigdy na zlocie nie bylam tylko na wyscigach, namiot i zgrzewka piwka a rano na tor i tak codzien (caly weekend), zawsze mialam swojego ulubionego kolesia oczywiscie na kawaski i nie uwierzycie ale kiepsko mu szlo caly sezon:confused2: a raczej tragicznie...raz zaplacilam kupe kasy by znow zobaczyc go na zywo a akurat na tym wyscigu lancuch mu odpadl od motoru i ot napatrzylam sie jak jezdzil....dupek jeden:-D na dodatek mialam wrazenie ze bylam jego jedyna fanka a bylo tysiace ludzi.....:szok:
 
reklama
to zdj z jednego z wyscigow na ktorym bylam
na 1 "swieta" trojca:-)
a na drugim ...tak sie konczy wyscig:-D
 

Załączniki

  • SSA45588.jpg
    SSA45588.jpg
    29,8 KB · Wyświetleń: 57
  • SSA45589.jpg
    SSA45589.jpg
    44,3 KB · Wyświetleń: 60
No i nadszedł czas, że trzeba sięna poważnie braćza robienie kartek swiątecznych. Postanowiliśmy (bo mój mąż mi dzielnie pomaga), ż e w tym roku królować będzie technika embossingu - czyli takie wzory wytłaczane w papierze. Trzeba mieć do tego specjalny sprzęt, ktory właśnie sobie zamówię zaraz.
Robienie kartek to taka nasza rodzinna tradycja. Robiłam kartki jużdawno temu, ale odkąd jesteśmy małżeństwem wysyłamy do znajomych tylko ręcznie robione, zaproszenia na ślub tezsami robilismy. Mma nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy robić kartki z naszymi dziećmi:tak:
 
Robienie kartek to taka nasza rodzinna tradycja. Robiłam kartki jużdawno temu, ale odkąd jesteśmy małżeństwem wysyłamy do znajomych tylko ręcznie robione, zaproszenia na ślub tezsami robilismy. Mma nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy robić kartki z naszymi dziećmi:tak:

kartki świąteczne własnoręczej roboty to musi być fajna sprawa, śliczne są takie karteczki, co do zaproszeń na wesele to my też sami robiliśmy, tzn sami zrobiliśmy projekt i sami drukowaliśmy, no ale nie były one ani wytłaczane, ani wyklejane więc wasze są na pewno zdecydowanie ładniejsze,

dmuchawiec a jak się czujesz?? lepiej już??
 
Dzięki, Adudz :-D dzisiaj już brykam.
A robienie kartek jest super, juyz sie nie moge doczekac. Nieraz siedzimy z mezem do późna w nocy, robimy, gadamy i pijemy kawe za kawa, albo herbate za herbata:tak:
 
Hej dziewuszki nie wiem na jakim wątku wkleić to zdjęcie, ale chyba ten będzie odpowiedni.
Mój mąż ostatnio patrzy na mnie troszkę jak na wariatkę, ale ja się tak wkręciłam w te kartki świąteczne, że szok :szok: normalnie jak dziecko. Teraz nie dziwie się Dmuchawcowi, że mają taką tradycję. Od teraz zapragnęłam, by tworzenie kartek było również naszą tradycją :-D

A poniżej to co do tej pory stworzyliśmy (ja wycinałam poszczególne elementy, a Tomcio naklejał). Moja również była "wykończeniówka" (oczy i guziki bałwanka, faliste brzegi itp.)
dsc06491.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry