reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Słyszałam niedawno historię, że położna ściągała męża z korytarza do rodzącej kobitki, aby ten sutki stymulował, więc bidulek wszedł do pokoju i stanął, połozna na niego krzyczy zeby się wziął do roboty, a ten w końcu wystękał "... ale to nie moja żona":-D.

dobre, ale sie usmialam:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Słyszałam niedawno historię, że położna ściągała męża z korytarza do rodzącej kobitki, aby ten sutki stymulował, więc bidulek wszedł do pokoju i stanął, połozna na niego krzyczy zeby się wziął do roboty, a ten w końcu wystękał "... ale to nie moja żona":-D.

o jaaaa :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D heheheheh dobre :-)
 
Mevuniu, ale przypał :-D:-D
Minutko, ta moja znajoma mówi, że piła herbatkę z lipy i ją po tym ruszało, ciekawe, zobaczymy...
 
Słyszałam niedawno historię, że położna ściągała męża z korytarza do rodzącej kobitki, aby ten sutki stymulował, więc bidulek wszedł do pokoju i stanął, połozna na niego krzyczy zeby się wziął do roboty, a ten w końcu wystękał "... ale to nie moja żona":-D.

:-D:-D:-D:-D:-D:-D dobre.............

A mój ginek to prawdziwe ciacho , tak gdzies 35 lat ma a jakie kolejki sa do niego......
 
Do Madziumba: opryszczka z twarzy nie przenosi się na narządy rodne!!! Pisałam o tym w poprzednim poście w tym wątku (około 2 strony wcześniej).

Mi mój lekarz powiedział, że trzeba uważać bo można sobie przenieść wirusa a ponieważ jest lekarzem do którego mam zaufanie to w tej kwestii również mu ufam.

Słyszałam niedawno historię, że położna ściągała męża z korytarza do rodzącej kobitki, aby ten sutki stymulował, więc bidulek wszedł do pokoju i stanął, połozna na niego krzyczy zeby się wziął do roboty, a ten w końcu wystękał "... ale to nie moja żona":-D.
To się uśmiałam i mój A też :-D:-D:-D:-D:-D
 
Mi mój lekarz powiedział, że trzeba uważać bo można sobie przenieść wirusa a ponieważ jest lekarzem do którego mam zaufanie to w tej kwestii również mu ufam.

Świetnie że ufasz swojemu lekarzowi, bynajmniej nie jest moim celem podważanie autorytetu Twojego lekarza.
Niemniej podtrzymuję co napisałam wcześniej HVS I- opryszczka na twarzy, HSV II - opryszcza narządów płciowych. Dyskusje zamyka lektura podręcznika do chorób zakaźnych.
 
Haj dziewczyny,

JA tylko na chwile bo z kawiarenki pisze bo ladowarka do komputera sie popsula i nie mam dostepu.

Wracamy wlasnie ze szpitala no i sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Niby doktor powiedzial ze niunia rosnie i ze ok tylko ze jest po prostu mala ale dal mi skierowanie na kolejne USG w przyszlym tyg w srode. No i rzecz ktora mnie najbardziej martwi to to ze mala wazy nie cale 2 kg czyli przytylaby 200gm w ciagu 3 tyg :-:)-:)-:)-(. W ogole to nam nie za wiele powiedzial niby ok., powiedzial ze on mogl wage zanizyc a lekarz poprzednio zawyrzyc no i zobaczymy co bedzie za tydziec. Jutro chyba jednak ide ostatni dzien do pracy no i chyba trzeba bedzie zakupic troche mniejszych ubranek ale z tym zorientujemy sie za tydzien:( Trzymajcie sie dziewczynki

Acha zapomnialam- ciagle siedzi na pupie :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry