kamireszel
kamireszel
Słyszałam niedawno historię, że położna ściągała męża z korytarza do rodzącej kobitki, aby ten sutki stymulował, więc bidulek wszedł do pokoju i stanął, połozna na niego krzyczy zeby się wziął do roboty, a ten w końcu wystękał "... ale to nie moja żona".
dobre, ale sie usmialam



