sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
donkat ja próbuję uczyc mojego brzdąca ale powiem szczerze, że marnie mi to idzie ale głównie z mojej winy bo albo zapominam albo mi się nie chce choc wiem, że do tego potrzebna jest konsekwencja
Chcę już się wziąc za to tak na całego ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrac. a mianowicie wiem, że najlepiej wysadzac zaraz po spaniu ale co dalej???
Co pół godziny sadzac czy póscic bez pieluchy żeby poczuł że z mokrym to nieciekawie??/
Poproszę o jakieś wskazówki:-):-)
Chcę już się wziąc za to tak na całego ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrac. a mianowicie wiem, że najlepiej wysadzac zaraz po spaniu ale co dalej???
Co pół godziny sadzac czy póscic bez pieluchy żeby poczuł że z mokrym to nieciekawie??/
Poproszę o jakieś wskazówki:-):-)