reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nauka samodzielności - nocnik

donkat ja próbuję uczyc mojego brzdąca ale powiem szczerze, że marnie mi to idzie ale głównie z mojej winy:zawstydzona/y: bo albo zapominam albo mi się nie chce choc wiem, że do tego potrzebna jest konsekwencja:tak:
Chcę już się wziąc za to tak na całego ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrac. a mianowicie wiem, że najlepiej wysadzac zaraz po spaniu ale co dalej???
Co pół godziny sadzac czy póscic bez pieluchy żeby poczuł że z mokrym to nieciekawie??/:confused::confused::confused:
Poproszę o jakieś wskazówki:-):-)
 
reklama
Czytałam że ni ma sensu wysadzać przed 18 m - bo dziecko nie trzyma moczu - nie jarzy ,że się da, ba nawet jakby rozumiało to nic nie zmieni, bo jak chce siusiu to samo leci. Trening można rozpocząć po 18 miesiącu.
Ja na razie nie stresuję się i trzymam nocnik w łazience próbując przyzwyczaić ją do tej myśli - pokazuje po co, czasem sadzam - ale widzę, że my chyba odrazu polecimy po klapkę na sedes - bo najwyraźniej to do niej bardziej przemawia.
 
my tez zaczynamy nauke siadania na nocnik jak siedzi w ubraniu to jest k ale jaksciagnelam mu pieluche i siadl z gola pupa to byla jedna wielka histeria ddam ze maly ma 13 m-cy
 
Mój Filip (2 lata)... też nie rozstaje się z pieluszka...letnie bieganie w majteczkach też nic nie dało co prawda czasami uda mi się go posadzić na nocniku ale tylko na góra 5 minut a i tak zostaje "SUCHY" :(
 
2,5 latka dziecko napewno dobrze już się zna na rzeczy. Proponuje sytsem nagród do nauki siusiania. Za kazdym razem jak Oliwierek się wysiusia dostaje np ciasteczko. U mojej koleżanki włąsnie to podziałało.
Mój synek ma za to 16 miesięcy i juz zdarza mu się wołac siku.
Sadzany jest od 6 miesiąca zycia na nocniku, stad nie ma problemów z przywyczajeniem. Kupka obowiązkowo na nocniku. z sikaniem jest gorzej zawoła albo wtrakcie i nie zdraze rozebrac, albo po. Ogólnie potrafi wziąć sam nocnik jak mu się chce i siada na niego w ubraniu. Wiem że dobrze kojarzy fakty i jesli tylko bym go przypilnowała przez pare dni z pewnością by się nauczył, ale nie chce zadreczac tym mamy jak jestem w pracy. Może nauka siusinia przypadnie na przerwę Bożonarodzeniową :) hehe.
Powodzenia
 
Cześć :-)

Może za mocno próbujecie :-) U nas powiódł się fortel z czekoladą - jak za każdy pełny nocnik zaczęliśmy dawać mu czekoladową kulkę to nauczył się dosłownei z dnia na dzień. (to było jakiś miesiąc temu) Ale wcześniej jakoś się nie napinaliśmy za bardzo bo on w ogóle nie przejawiał zainteresowaina tematem najmniejszego....

Można też spróbować inneg orodzaju nagród.

Ale tak naprawdę to wszystkie dzieci chyba jakie znam jakoś inaczej do tego dochodziły.

Jedno jest pewne - nauczy się do studniówki :-) WIęc się nie martw.

A młodszy nauczy się od starszego - jeszcze ma czas.

Aga
 
Amadeo już teraz nie przejdzie obojętnie koło nocnika msi usiąść i sie wtedy tak strasznie okropaśnie cieszy :-) Oli to naprawde wyjątkowy typek. Za waszą radą zastosowałam nagrody tzn chciałam...ale nawet mi nie dał szansy. Owszem usiadzie w ubraniu, wtedy żeby zajarzył ze dobrze zrobił że mame słucha dostał ukochaną koparkę którą małam kupioną na te okazję i trzymałąm w zanadrzu. Dzis chciałam przejsc krok na przód robiłam wszystko tak samo jak przez 2 dni wcześniej i klapa rozebrał sie owszem usiadł? nie a skad. Panicznie się boi usiaść gołym tyłeczkiem na nocniku. Mówie mu żeby w takim razie stał i siusiał na stojaco spojrzał na mnie i zaczął się śmiać po czym pobiegł na schody i tam się załatwił do swojego kochanego zwiędniętego kwiatka :-D chyba problem rozwiazany z siusianiem, trudno biedny kwiatek itak juz nie ma w sobie życia :rofl2: gorzej z kupą będzie :confused:
 
hejka:))))

chciałabym zacząć powolic uczyc mojego synusia korzystrać z nocnika, ale szczerze mówiąc nie wiem jak sie do tego zabrać ciekawa jestem jakie wy mieliście bądż macie sposoby na "NOCNIK", bo synuś siada na niego tylko w pampersie a jak ma gołą pupcie to płacze i zaraz schodzi, a myśle ze to juz czas powoli zacząć naukę:-):-):-):-)
 
Lewek ma 9 miesięcy, kupiliśmy mu nocniczek, parę razy go wysadzałam, ale on boi się i ucieka :tak:;-) Nic na siłę, czas od czasu mu go pokazuję, niech się powoli przyzwyczaja...
 
reklama
U nas nauka nocnika skończyła się przed kilku laty tygodniowym strajkiem w robieniu kupki i w efekcie lewatywą, tym razem zrobię to na pewno super dyplomatycznie. Najlepiej dziecko puścić bez pieluchy, ewentualnie z tetrową i zaopatrzyć się w dużo majtek, rajstop i spodni oraz cierpliwość. Dlatego podobno najlepiej zabierac się do tego latem ;-)
 
Do góry