reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nie wiem co myslec

Lekarz jest wspaniały, naprawde z powołania taki prawdziwy doktor.. Idzie teraz na 2 tyg urlopu i gdyby chciał to by mnie olał a on kazał mi przyjechac własnie jutro, w szpitalu mam szukac bo powiedział ze przed urlopem nie moze mnie tak zostawic bez niczego..na lekarza nie moge narzekac.. weronikabp jutro własnie mam miec powtórne usg zobaczymy.. mam nadzieje ze bedzie ok bynajmniej tak mysle..
 
reklama
Myśl pozytywnie, to bardzo ważne :-)))) ja mecze sie z przeziebieniem ale staram sie nie denerwować, bo wiem że spokój jest bardzo ważny dla dzidziusia.
 
ja mam cholerny kaszel tylko nie wiem czy od fajek czy przeziebienie jak juz jutro bede wiedziała dokładnie czy jest moj fasolek czy nie to od razu do rodzinnego lekarza ide po jakies leki na przeziebienie
 
MotylkowaOna z tego co piszesz to rzeczywiście wspaniały lekarz...tym bardziej że jesteś w "początkowym stadium", trzymaj sie jego i mam nadzieje że będzie wszystko dobrze Mocno trzymamy kciuki uszy do góry...a z paleniem nu nu nu rzuć jak najszybciej...Ja o tyle dobrze miałam że zachorowałam i nie mogłam palić zupełnie...tydzień i organizm całkowicie odrzucił, chociaż zdarza mi się nieraz mała słabość ale walczę;-)
A najważniejsze nie stresuj się
 
leże w szpitalu od czwartku.. badania badania badania...nic jeszcze nie wiem .. fasolek sie nie ukazuje a beta przyrasta chociaz nieznacznie ale przyrasta.. pytałam lekarza czy to czasem nie za mało, a on mi na to ze on sie nigdy nie sugeruje wynikami badan na betahcg, on bardziej wierzy swoim oczom a beta to tylko liczby, kazał sie nie martwić.
wczoraj zaczełam plamic i bolał mnie brzuch i spanikowałam , poleciałam do ordynatorki zbadała mnie i mowi ze wszystko oki, to samo dzisiaj lekarz gadał no ale dalej fasolek sie nie pokazuje .. zwariowac idzie ...
do konca tyg. ma sie wszystko wyjasnic.. no masakra myślowa..
 
reklama
Do góry