reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niepokojące zachowanie dziecka.

Witam,ja tez bym poszla jak najszybciej do lekarza lepiej sprawdzic niz cos przeoczyc wiem tez,ze niektorzy pediatrzy wszystko olewaja i mowia wlasnie ''to jest normalne,przejdzie'',a wcale nie musi,ja gdy mnie cos niepokoilo szlam do lekarza i to od razu prywatnie,stwierdzilam,ze nie bede sie prosic o skierowanie ktorego bym i tak nie dostala,bo przeciez widac,ze dziecko jest normalne normalnie masakra z tymi lekarzami:no:
 
reklama
mi to wygląda na onanizm. Córka koleżanki robi podobnie, ale ma ponad roczek. Ja ponoć też to robiłam po urodzeniu siostry w wieku ok 3,5 roku. Mama mówiła, że musiała odwracać moją uwagę. Ale ponoć długo spałam z psem pluszowym między nogami :-D
 
witam> bardzo proszę o powrót do tego tematu i podzielenie sie Waszymi radami jak można skutecznie zwalczyc ten problem... moja corcia też to robi. staramy sie odwracac uwage tak jak kazal nam lekarza, ale ciezko bo zostawic jej chwile samej nie idzie... czasem mam wrazenie ze to mnie przerosnie... mala jest pogodną 8 miesieczną dziewczynka, a odkad to robi nie interesuje jej nic... bylismy o 3 neurologow i diagnoza ta sama, usg glowki, eeg w porzadku, badanie moczu i kalu tez, wiec nie wiem w czym jeszcze mozna szukac przyczyny...o zaniedbaniu czy braku zainteresowania z naszej strony nie ma mowy bo to nasze upragnione dzieciatko... bardzo prosze o jakakolwiek rade mam, ktore sie tez zmagaly z tym problemem... pozdrawiam
 
Tak, jak Ci juz napisałam w PW. Nic nie da się zrobić . Minie. Po prostu mamy typy wrażliwców emocjonalnych i już. To jest sposób rozładowywania napięcia. Tez robiłam EEG, badania moczu. Była u neurologów, na konsultacji sensorycznej która nie wykazała odchyleń poza nadwrażliwością na dźwięki. Moja córka ma 2,5 roku i nadal czasem zaciska nóżki i się przy tym buja. Robi tak gdy jest totalnie zmęczona i chce spać.
Odwracanie uwagi u nas nie pomogło. Dziecko tylko się nie potrzebnie denerwowało. To tak jak ze smoczkiem. Jedne się uspokajają i wyciszają a inne smoczek odrzucają. Moja Julia od urodzenia smoczka nie chciała i nie używała go nigdy. To tez mogło być powodem ze znalazła inny sposób na wyciszanie.
 
Tak, jak Ci juz napisałam w PW. Nic nie da się zrobić . Minie. Po prostu mamy typy wrażliwców emocjonalnych i już. To jest sposób rozładowywania napięcia. Tez robiłam EEG, badania moczu. Była u neurologów, na konsultacji sensorycznej która nie wykazała odchyleń poza nadwrażliwością na dźwięki. Moja córka ma 2,5 roku i nadal czasem zaciska nóżki i się przy tym buja. Robi tak gdy jest totalnie zmęczona i chce spać.
Odwracanie uwagi u nas nie pomogło. Dziecko tylko się nie potrzebnie denerwowało. To tak jak ze smoczkiem. Jedne się uspokajają i wyciszają a inne smoczek odrzucają. Moja Julia od urodzenia smoczka nie chciała i nie używała go nigdy. To tez mogło być powodem ze znalazła inny sposób na wyciszanie.
Proszę o kontakt
 
reklama
Moje 6 miesięczne dziecko od miesiąca dziwnie się zachowuje. Mogę to opisać tak : "zaczyna podciągać nóżki,jakby ruchem tłoczącym bardzo sie przy tym męczy, podobnie przed snem w łóżeczku, wpada wtedy w taki letarg,oczy jej się wywracają, wpycha pieluszkę lub cokolwiek innego, co jej wpadnie w łapki do ust, ciągnie się za śpiochy albo za bluzkę, jest cala spocona i czerwona, ciemiączko bardzo pulsuje, kiedy chcę ją wziąć na ręce, żeby jej przerwać, ona zaczyna się denerwować i płacze, przeważnie po około 10 min zasypia"

Byłam z tym u Pediatry. Był zaskoczony.Powiedział,ze na onanizm za wcześnie i kazał po prostu odwracać uwagę dziecka.To jest jednak nie do zrobienia na tym stopniu zaawansowania problemu. To weszło jej tak bardzo w krew z,e już robi to nawet podczas spaceru w wózku i zawsze gdy jest zostawiona sama sobie. Jestem wykończona, nie mogę odejść na chwilę aby nie zostawiać dziecka samego. Mnie to męczy, drażni i przeraża.

Czy któraś z Was miała podobny problem ?
Czy udało się rozwiązać problem?
 
Do góry