reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niski poziom białka w teście PAPP-A

Witam jestem nowa na grupie i mam pytanie robiłam test PAPP-A i białko wyszło mi 0,383MoM i mam pytanie czy któraś z mam też tak miała jakie robiliście badania czy dziecko urodziło się zdrowe czy chore. Dodam że na USG wszystko jest wpozadku
Ja miałam podobna wartość, nawet mniejsza. Test Pappa pokazał przez to wysokie prawdopodobieństwo wad genetycznych. U mnie jednak okazało sie, ze miałam przepływy maciczne w górnej granicy normy, małe łożysko i maluszka z hipotrofii 2500g. Ale maluch zdrowy, nadrobił wagę kilka tyg po narodzinach.
 
reklama
Cześć, jestem tu nowa a chciałabym odświeżyć powyższy temat. Mam skończone 30 lat i jestem w drugiej ciąży w 14 tygodniu - dokładnie 14+2. W 12+3 dniu ciąży miałam wykonywane badanie genetyczne USG i w tym samym dniu test PAPP. Na badaniu USG lekarz stwierdził, ze dziecko jest starsze i ma 13 tygodni, co kolejne standardowe USG tez potwierdziło, ze dziecko jest 4 dni starsze. Na badaniu genetycznym wszystkie parametry były w normie, bez zbliżenia się nawet do górnej Ich granicy. Przeciętność karku wynosiła 1,6, kość nosowa była bardzo ładnie widoczna, co lekarz tez zaznaczył mi podczas badania, a przepływy, serduszko i inne parametry były również w jak najlepszej normie. Lekarz na koniec badania sam stwierdził ze dziecko jest zdrowe, ale czekamy jeszcze na wynik testu z krwi. Wczoraj niestety odebrałam telefon, ze po badaniu biochemicznym, z powodu bardzo wysokiego wolnego beta hcg, ryzyko dla trisomii 21 jest bardzo wysokie na poziomie 1:66. Skierowano mnie na amniopunkcję, na która niestety musze czekać jeszcze dwa tygodnie i pewnie tyle samo na jego wynik. Dodam ze w pierwszej ciąży, miałam bardzo niskie ryzyko wad chromosomalnych i wszystkie wyniki były w normie, a dziecko również urodziło się całkowicie zdrowe. Prośba o pomoc, czy któraś z Was tez miała tak wysokie ryzyko wad z powodu badania PAPP, a mimo to po amniopunkcji wszystko okazało się w porządku? Wariuje z nerwow, a wiem ile jeszcze przede mną czekania i nic nie mogę zrobić. Dodam również ze w naszej rodzinie nie było żadnych przypadków zespołu downa... wypowiedzcie się jak to było u Was.
Ja miałam Pappe fatalna. USG super, ale białko Pappa na bardzo niskim poziomie, przez co ryzyko wszystkich wad przewidywanych w teście Pappa było bardzo wysokie. Zespol Downa dużo wyższe niż u Ciebie. Wariowałam z nerwow, ale przetrwałam dzięki mężowi. Zrobiłam test Panorma Panel, który wykluczył wady. Nie mylił sie, bo dwa miesiace temu urodziłam zdrowego chłopca. Niski poziom białka Pappa miał wpływ na przepływy maciczne w górnej granicy normy, małe łożysko i synek był drobny-raptem 2600g. Ale juz podwoił wagę urodzeniowa, wiec jest dobrze:).
Test Pappa jest krytykowany przez wielu lekarzy, wielu kobietom namieszał w głowach. To statystyka. W kolejnej potencjalnej ciazy nie robiłabym go, tylko wlasnie Panoramę. Poczytaj inne wątki o tym teście, pełno w nich historii podobnych do mojej czy Twojej.
Uszy i cycki do gory- bedzie good!:):):):)
 
Miałam ryzyko T21 1:227 i ryzyko urodzenia przed 34 tygodniem 1:111.
Bardzo dziękuję za odpowiedź, jeżeli nie jest to zbyt osobiste pytanie to jeszcze chciałabym wiedzieć, czy oprócz bialka, cis wyszło nie tak, beta, usg?? Przepraszam, ale jestem przed amio i troszkę się denerwuje. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.
 
Bardzo dziękuję za odpowiedź, jeżeli nie jest to zbyt osobiste pytanie to jeszcze chciałabym wiedzieć, czy oprócz bialka, cis wyszło nie tak, beta, usg?? Przepraszam, ale jestem przed amio i troszkę się denerwuje. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.
Beta z tego co kojarzę wyszło ok, pomiary z usg ok (nt 1.9), przepływy były nie do oceny przez ułożenie dziecka. Zrobiłam amnio bo nie wytrzymałabym stresu do końca ciąży. To badanie nie jest takie straszne, jak je sobie często wyobrażamy. Dla mnie było trochę nieprzyjemne, ale wiele kobiet w wątku o amniopunkcji pisze, że odbyło się bezboleśnie. Trzymam kciuki.
 
Beta z tego co kojarzę wyszło ok, pomiary z usg ok (nt 1.9), przepływy były nie do oceny przez ułożenie dziecka. Zrobiłam amnio bo nie wytrzymałabym stresu do końca ciąży. To badanie nie jest takie straszne, jak je sobie często wyobrażamy. Dla mnie było trochę nieprzyjemne, ale wiele kobiet w wątku o amniopunkcji pisze, że odbyło się bezboleśnie. Trzymam kciuki.
Jeszcze raz dziękuję. Amio się nie boję, boje się wyników. Mam w poniedziałek. Dziękuję za link. Poczytam. Pozdrawiam i zdrówka życzę. :-)
 
reklama
Cześć, jestem tu nowa a chciałabym odświeżyć powyższy temat. Mam skończone 30 lat i jestem w drugiej ciąży w 14 tygodniu - dokładnie 14+2. W 12+3 dniu ciąży miałam wykonywane badanie genetyczne USG i w tym samym dniu test PAPP. Na badaniu USG lekarz stwierdził, ze dziecko jest starsze i ma 13 tygodni, co kolejne standardowe USG tez potwierdziło, ze dziecko jest 4 dni starsze. Na badaniu genetycznym wszystkie parametry były w normie, bez zbliżenia się nawet do górnej Ich granicy. Przeciętność karku wynosiła 1,6, kość nosowa była bardzo ładnie widoczna, co lekarz tez zaznaczył mi podczas badania, a przepływy, serduszko i inne parametry były również w jak najlepszej normie. Lekarz na koniec badania sam stwierdził ze dziecko jest zdrowe, ale czekamy jeszcze na wynik testu z krwi. Wczoraj niestety odebrałam telefon, ze po badaniu biochemicznym, z powodu bardzo wysokiego wolnego beta hcg, ryzyko dla trisomii 21 jest bardzo wysokie na poziomie 1:66. Skierowano mnie na amniopunkcję, na która niestety musze czekać jeszcze dwa tygodnie i pewnie tyle samo na jego wynik. Dodam ze w pierwszej ciąży, miałam bardzo niskie ryzyko wad chromosomalnych i wszystkie wyniki były w normie, a dziecko również urodziło się całkowicie zdrowe. Prośba o pomoc, czy któraś z Was tez miała tak wysokie ryzyko wad z powodu badania PAPP, a mimo to po amniopunkcji wszystko okazało się w porządku? Wariuje z nerwow, a wiem ile jeszcze przede mną czekania i nic nie mogę zrobić. Dodam również ze w naszej rodzinie nie było żadnych przypadków zespołu downa... wypowiedzcie się jak to było u Was.
U mnie jest teraz identyczna sytuacja i identyczny wynik - obniżone białko pappa i ryzyko z żadnego, wzrosło do aż 1:66... Dzisiaj robiłam badanie z krwi i za 10 dni wynik. Jak potoczyła się u Ciebie sytuacja ?
 
Do góry