To ile dziecko zje w dzień nie ma żadnego związku z tym czy będzie chciało jeść w nocy czy nie. Takie podejście do sprawy to kompletna bzdura. Bardzo dobrze znam dzieciaki co jedzą w ciagu dnia regularne posiłki, każdy po ok 220 ml i w nocy też chcą jeść. Znam też takie, które na kolecje zjedzą dwie małe kanapeki z bułki (dziecko roczne) i to mu śmiało wystarcza do samego rana a w ciagu dnia zjada tylko dwa inne posiłki, czyli śniadanie (butla 180ml) i obiadek (ok250ml). Od 13.00 do 20.00 je tylko paluszki, chrupki i ciasteczka i pije.
Osobiście uważam, że 3,5 miesiąca to za wcześnie na oduczanie nocnego karmienia, bo jakby dziecko tego nie potrzebowało by przesypiało noce. Jednak nadchodzi taki moment, że dziecko je już tylko z przyzwczajenia i wtedy warto je oduczyć.
Paula masz jużdużą dziewczynę i sądzą że już nie powinna jeść w nocy, bo to szkodzi nie tylko jej zębom, ale też żołądkowi, który w nocy powinien odpoczywać a nie pracować.