bodzinko kasiu bidulki bedzie dobrze
moj synek wczoraj w nocy obudzil sie o 23 i za chiny nie chcial spac udalo sie dopiero kolo 1 w nocy
rany mala maruda a dzisiaj to nie wiem czy taka pogoda czy ja jakies zalamanie przechodze bo nic mi sie nie chce najchetniej poszlabym spac
moj synek wczoraj w nocy obudzil sie o 23 i za chiny nie chcial spac udalo sie dopiero kolo 1 w nocy
rany mala maruda a dzisiaj to nie wiem czy taka pogoda czy ja jakies zalamanie przechodze bo nic mi sie nie chce najchetniej poszlabym spac
.A tu masz babo placek ;-).A tak poważnie, to u nas kręcenie się w nocy, uderzanie głową w szczebelki od łóżeczka albo w ścianę to norma.Wywalanie nóg na nas też
.Ale najgorsze i tak jest to, jak Oliwka budzi się np. 0 2 lub 3 nad ranem i zapomina o spaniu tylko chce się bawić i zaczyna urządzać wędrówki po mieszkaniu
.
!!!



