reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

nocnikowe akrobacje

Gratuluję Dziewczyny, u nas tez super:tak: jeśli chodzi o siku to wpadki dawno nie bylo, gorzej z Kupką, czasami zawola a czasami jak juz robi i ja szybko chce Go posadzic i wtedy sie przestraszy:-( raz do nocnika a raz do majtek no ale mam nadzieje, ze to minie, ma jeszcze rowne trzy tygodnie, zeby calkowicie poszly pieluchy na bok, pozniej bedzie drugi do przewijania:-D

jesli chodzi o siusiaki to czasami sie wkurzam bo usiadzie na nocnik a zaleje wszystko bo siusiak sie wywinie, ale rzadko na szczescie to sie zdarza.
 
reklama
Przebrnęlismy i mamy Toma bez pieluch ;-) tzn jeszcze na noc mu zakladam, czy na dlugie wyjscia, ale to bardziej z mojej niewiary, ze zawola. Zawsze jednak te pieluchy ma suche. Pieknie robi 1 i 2, wpadki dawno nie bylo, a nawet zadziwil mnie ostatnio w galerii krakowskiej ;-) maz cos przymierzal, a Tom nagle w placz i panike, ze chce mu sie siusiu. nogi skrzyzowal i tak stoi. a ja nie przygotowana i nawet nie wiem gdzie tam wc maja, mowie mu zeby siknał do pieluchy, a on w ryk, ze nie chce, on chce "nośik". ochroniarz sie zaczal smiac i mi wskazal skrót no i udalo sie dobiec, zrobil wszystko gdzie trzeba, a ja dumna jak paw ;-) bo z nim byl jeszcze jeden problem, nie umial na normalnym kibelku nic zrobic, jak nie bylo nakladki, no ale tym wyjsciem sie przelamal.
jeszcze z jednym nie moze zaskoczyc, nie potrafi sie wysikac na stojaco. czyli odpada jakies "pod krzaczek" czy na trawke, on musi siąść. no ale licze ze z czasem to minie.

Gosia, a jak u Was?
i u innych jeszcze-pieluchowych dzieciaczkow?(czy to tylko my na koncu bylismy??)
 
Lotka - super!
Gonia "kuleje" dalej z kupą, choć powoli oznaki kontroli się pojawiają,,, sama przychodzi i mówi, że chce , siada na nocnik, robi... a czasami przychodzi i mówi, że ma kupę w majtach.
 
Lotka u nas bez większych zmian:-(chyba za nerwowo do tego podchodzimy. W dodatku Kacper nigdy nie ma czasu i szkoda mu go marnować na łazienkę...Trzyma do samego końca.Jak mu zdejmuję majtki to czasami jeszcze sika na stojąco i na podłogę albo w majtki.Podobnie jak ogląda bajkę i się wciągnie to sika w majty. Nie ma natomiast problemu z sikaniem na stojąco czy na muszlę bez nakładki. Z kupką też nie ma problemu.Raz w majtki raz na sedes.
Kurcze niech się to już skończy....
Tomowi ogromne gratulacje i dla Ciebie też bo bez Twojego spokoju nic by nie było.
 
Lotka gratuluję:tak:

Próbowałam 2 noce Antka bez pieluchy położyć . Wysadzałam w nocy jak mała sie budziła, ale to nie pomogło , bo i tak był zasikany. Mam wrażenie , że zupełnie tego nie kontroluje. Może mocz nie jest jeszcze na tyle gęsty żeby trzymac tak długo? muszę porozmawiać z pediatrą na ten temat
 
My odpieluchowani od ponad 2 tygodni i co do sikania nie ma problemu właściwie od początku, za to kupa najczęściej ląduje w majciochach. Dziś na szczęście zawołał i zrobił na nocnik. Dziś też po raz pierwszy miał suchego pampersa po nocy ale myślę, że to przypadek. Zobaczymy jak będzie dalej...
 
reklama
AZA gratulacje!!

A moj Kuba bardzo długo trzyma mocz, az w szoku jestem. Rano sie wysika jak sie obudzi, pozniej dopiero przed pojsciem spać, pol nocnika nasika, i moze ze dwa razy popoludniu i raz wieczorem, wedlug mnie to malo ale nie wola tylko trzyma, jak Go wysadze to sie wysika a jak nie to zawola dopiero po kilku godzinach:szok: nie zasika się ale moglby częściej chyba, co nie?
 
Do góry