reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

:)te bezmleczne ciastka mnie rozbawily:)
ale jestes dzielna jak tak musisz sie pilnowac...ja moge jesc wszystko tylo nikam kawy i coli bo mala potem sie mecyz z zasypianiem.,,,,,,ale chce zaczac jesc bardziej zdrowo ale nie jest latwo bo to zawsze wiecej czasu pochlania:)przygotowywanie
ale plusy i dla malej i dla mnie beda:tak:
 
reklama
hej
i co dzidzi nic nie bylo raczej nie?
chinszczyzna jest mysle ze jescze zdrowa w porownaniu do reszty.....ale od czasu do czasu mozna cos innego zjecs chyba co?
bo wiem ze ktoras z was pisala ze jadla kielbase z grila a potem mleko odciagala zeby dziecko nie dostalo tego w mleku.
a ja chyba gdzies czytalam ze jak odrazu po karmieniu sie cos zje czy wypije to wtedy sie trawi i dziecko tego nie dostaje?????czy cos o tym wiecie?
Julce nic nie bylo... Ewentualnie ja wypije herbate z kopru (taka prawdziwa) i wspolnie baki puszczamy, ze hoho ;-):-)

Ogolnie to ja juz jem wszystko, poza ostrymi potrawami. Tego jeszcze nie probowalam bo jednak sie boje. Wczoraj dla przykladu bylismy u szwagierstwa na grillu i zjadlam karkowke x 2 i kawalek boszku grillowanego. Julce nic sie nie dzieje. Czasem moze troche marudzi, ale wydaje mi sie, ze to nie od tego.
Co do kup nadal sa takie jak byly,. czyli bez zmian. Nawet jak jadlam tak "postowo", ze tylko gotowane, tylko wszystko lagodne dla brzuszka to i tak kupy byly brzydkie.
Ja to ogolnie wychodze z zalozenia, ze kolor kupy nie gra roli :tak: Chociaz zaczynam sie stresowac tym sluzem.:dry: Chociaz lekarz wszystko uwaza za normalne przy karmieniu piersia.
 
hej
i co wasze dzieci nie ssa kiukow?
a jak tak to co wtedy robicie?
U mnie sytuacja wyglada tak jakby strasznie strasznie go chciala ssac. Czasem bardzo sie zlosci jak nie moze go sobie wepchac (jeszcze nie potrafi odpowiednio lapki ulozyc). Czasem udaje jej sie zlapac go i przeszczesliwie glosno go cmoka. Zastanawialismy sie co zrobic, ale chyba damy na luz i pozwolimy. Bo u nas smoczek nie przejdzie za nic! Chyba, ze jak bedzie starsza i jej sie odwidzi....
 
U nas też zdarzy się zielona kupka, i śluz, i nawet krwinki (przy wielu kupkach dziennie, albo jednej po drugiej), którymi pediatrzy nie kazali się przejmować jeśli się zdarzą raz na jakiś czas. Konsultowaliśmy to z różnymi lekarzami, robiliśmy wywaz i posiew i nic. Tak się może zdarzyć, i jeśli dziecko przybiera na wadze, jest pogodne, nie marudzi, nie płacze to pozostaje być tylko czujnym.

Ja jem wszystko. Dosłownie wszystko. Wszystkie owoce, warzywa, potrawy przeróżnych kuchni - japońskiej, indyjskiej, chińskiej, włoskiej, arabskiej itd. Czasami po delikatnym gotowanym mała ma śluzowe kupki a po ciężkostrawnym smażonym ładne żółciutkie. Sama tego nie jestem w stanie zrozumieć i już nie mam zamiaru roztrząsać, bo już od początku, kiedy zobaczyłam że mała nie ma problemów z brzuszkiem, nie ma kolek, nie spina się, postanowiłam ją przyzwyczajać do wszystkiego, żeby nie wychować sobie delikatnego wrażliwego na każdą nowinkę dziecka.
Natomiast gdyby Lilia reagowała negatywnie na moje jedzenie oczywiście zaczęłabym przestrzegać bardziej rygorystycznej diety :tak:
 
Dziewczyny ja mam pytanie na temat KUPEK NASZYCH MALENSTW tym razem nie chodzi o gejzery tylko o kolor ...
Moja Diana o trzech dni wieczorem robi zielona jak trawka kupkeNie wiem czy mam sie martwic bo robi ja tylko wieczorem w ciagu dnia jest ok kolor. powiem Wam ze karmie piersia ale nie jem niczego nowego co by moglo zaszkodzic...
 
Dziewczyny ja mam pytanie na temat KUPEK NASZYCH MALENSTW tym razem nie chodzi o gejzery tylko o kolor ...
Moja Diana o trzech dni wieczorem robi zielona jak trawka kupkeNie wiem czy mam sie martwic bo robi ja tylko wieczorem w ciagu dnia jest ok kolor. powiem Wam ze karmie piersia ale nie jem niczego nowego co by moglo zaszkodzic...
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-maju-2009-f259/zielona-kupka-30140/
Temat zostal juz poruszony jako watek... :-)
 
ja tylko napiszę co powiedział lekarz..zresztą według mnie miał rację...smoczka da się wyrzucić a kciuka...co? odciąć:eek:
moja mała też pcha łapki do buzi..ale ona je bardziej oblizuje więc się nie przejmuję...tylko że jeśliby zaczęła typowo ssać kciuka i robić to świadomie i często to na pewno próbowałabym ją przekonać do smoczka...według mie z dwojga złego lepsze rozwiązanie
 
mamstud dziekuje za rade z woda. Gucio dzis sporo wypil i chyba cos rusza bo jest wiecej baczkow niz bylo, ale niestety 3doba bez kupy... poczekamy...
 
reklama
barmanko sama nie wiem, ale cyba to takie mocne zaczerwienienie :baffled:

mam pytanko glownie do mam butelkowych ( no chyba ze mamy cyckowe wiedza) wiec od ponad tygodnia podaje raz dziennie synkowi butle ( bebilon) i od tej pory mamy problem z kupka. normalnie Gucio robil kupke codziennie a teraz co drugi... niby nic zlego ale widze ze sie meczy i puszcza mega smierdzace baczki :-pzmienilam mleko na bebilon comfort i jest to samo. Czy to wina mleka ? Mam szukac dalej ? Czy to normalne ?

Ja jestem mamą piersiowo-butelkową. Odkąd wprowadziłam mleko modyfikowane (podaję Enfamil, córcia wypija 2-3 razy dziennie po 70-100ml, w nocy cycuś i w ciągu dnia w przewadze cycuś) zmieniła się konsystencja kupki i częstość wypróżnień. Kupcia nie jest twarożkowa, ma żółtawy kolor ale jest mało trzymająca się pampersa z glutami, robiona co 2-3 dni. Gdy Gaba była tylko na cycu robiła dziennie 6-8 kup! Moja doktor powiedziała, że zmiana kupci to norma w przypadku wprowadzenia sztucznego mleka. Co do wody to racja, też podaję córci tak aby w ciągu dnia wypiła ok 40-60ml - to pomaga. Więcej nie podaję bo często jeszcze ssie pierś. Powodzenia
 
Do góry