Kaatharina
Majowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 279
Iwona100na dziekuje za rady
wiesz co, już wczoraj maluszek czuł się lepiej i podejrzewamy, że jego bóle brzucha spowodowało właśnie podawanie herbatki z kopru
odstawiliśmy koper i jest coraz lepiej. Oby tak dalej. Czytałam właśnie, że niektóre dzieci reagują na nią odwrotnie niż powinno się reagować. Tak chyba jest też w wypadku mojego synka.
Kokoszka super, że Twoja córeczka ma się już lepiej. A tak w ogóle gratulacje ślicznej dziewczynki
Powiedzcie mi jeszcze proszę ... nie chodzi o dziecko tym razem, ale o Waszych partnerów. Jak oni się zachowują po przyjściu na świat dzidzi? Nie chce narzekac na swojego P., cały dzień pracuje, w domu jest o godzinie 18:30, potem pomaga mi w kąpieli maleństwa, a właściwie sam go kąpie, ja ubieram itd., on karmi go butelką i kładzie do snu - ale na tym kończy się praktycznie jego praca ... jeśli chodzi o noc, to zrozumiałe, że ja musze wstawać, bo podkarmiam małego piersią, ale jakoś czuje się pozostawiona przez niego, sama z dzieckiem w domu cały dzień (i to u teściów, jego rodziców ...
) nie ma do kogo buzi otworzyć i tylko mnie denerwuje ta rodzina, a noc jak to noc - nieprzespana .... powiedzcie ile i co robią Wasi partnerzy? Może ja przesadzam i za dużo oczekuje od mojego P., w końcu siedzę w domu, a on pracuje ... ale ja do tego mam szkołe i zbliżającą się sesje ... ech może to tylko jakaś mała depresja poporodowa ....


Kokoszka super, że Twoja córeczka ma się już lepiej. A tak w ogóle gratulacje ślicznej dziewczynki

Powiedzcie mi jeszcze proszę ... nie chodzi o dziecko tym razem, ale o Waszych partnerów. Jak oni się zachowują po przyjściu na świat dzidzi? Nie chce narzekac na swojego P., cały dzień pracuje, w domu jest o godzinie 18:30, potem pomaga mi w kąpieli maleństwa, a właściwie sam go kąpie, ja ubieram itd., on karmi go butelką i kładzie do snu - ale na tym kończy się praktycznie jego praca ... jeśli chodzi o noc, to zrozumiałe, że ja musze wstawać, bo podkarmiam małego piersią, ale jakoś czuje się pozostawiona przez niego, sama z dzieckiem w domu cały dzień (i to u teściów, jego rodziców ...
