barmanka79
Deus Dona Me Vi
ja robiłam tak - na dnie garnuszka gotowałam troszkę wody. w szklance z sokiem (jabłkowym) dodawałam mąkę ziemniaczaną, mieszasz i wlewasz do tej odrobiny wody w garkuBarmanko...wiesz że ja tępota kulinarna...głupio mi pytać ale co tam...jak się robi kisiel z soczków,bo bym zrobiła![]()


najgorsze to utrafić z proporcją tej nieszczęsnej mąki ziemniaczanej
ja gdy zrobiłam pierwszy kisiel to mogłam go nożem kroić 





... mogłabym tu pewnym przysłowiem rzucić, ale Tsarina mi się przyczepi
) Nie pamiętasz tych kilku afer kiedy to z Confi przeganiałyśmy się która jest większą wredotą 