Nice-girl jak wsadzi gin palucha i bedzie rozwarcie to czopu juz raczej nie ma
A jak szyjka zamknieta to moge dalej oczekiwać w skupieniu aż czop pojawi sie na mojej wkładce...
Dziewczyny z tym terminem to nie ma co szaleć bo naprawdę jedynie 5% dzieci rodzi się w terminie ściśle określonym przez lekarza. Prawdziwy termin porodu – ten jeden konkretny dzień dla każdego dziecka jest warunkowany dojrzałością płodu, określa się ramy czasowe tego przedziału wg reguły Naegelego, czyli od daty ostatniej miesiączki liczy się średni czas trwania ciąży tj 281 +/- 11 dni, kazde dziecko ma więc bardzo duzy przedział czasowy bo od 259 do 303 dnia, więc aż 44 dni. Wg tej reguły np. mój Franek jest już donoszony, ale to jest bardzo ogólne bo duzo zależy od dojrzałości płodu czyl między innymi jego masy – patrzcie jak spore są tu róznice, jeden maluch w 36 tc wazy 2 kg inny 3 kg, dla tego który waży 3 kg tym najbardziej odpowiednim terminem może być np. dzisiejszy dzień, mimo że jest to dopiero 36 tc to dziecko może być znacznie bardziej dojrzałe i gotowe do zycia pozamacicznego niż dziecko które jest obecnie w 38 tygodniu zycia płodowego a nawet 40. Jak płód będzie dojrzały „wyśle” specyficzną informacje do łożyska w nim zaczna następować zmiany hormonalne które rozpoczną akcję porodową – skracanie i rozwieranie szyjki oraz czynność skurczowa macicy są uruchomione przez te własnie zmiany hormonalne.
Łożysko a raczej jego dojrzałość ma duze znaczenie ponieważ łożysko wytwarza specyficzny hormon – oksytozynaze. Oksytocynaza rozkłada oksytocyne a to oksytocyna jak wiadomo wyzwala czynność skurczową macicy. Dopóki łożysko wytwarza oksytozynaze nadmiar uwalnianej przez przysadke oksytocyny jest „rozkładany” przez łozyskową oksytocynaze i nie pozala na uruchomienie czynności skurczowej macicy. Im szybcie starzeje się czy tam dojrzewa łożysko tym szybciej przestanie produkować oksytocynaze, nie będzie wiec czynnika który rozłozy nadmiar oksytocyny i wyzwoli się czynność skurczowa macicy. Dojrzewanie łozyska powinno być skorelowane z dojrzałością płodu, tak żeby informacja od niego o dojrzałości porodowej zbiegła się w czasie z gotowością łozyska, czyli jego dojrzałością. Jest tego sporo a lekarz nie jest w stanie na podstawie samego badania określic tego konkretnego dnia porodu, może podac najbardziej przybliżony wg pomiarów dziecka bo na podstawie tych pomiarów określa jego dojrzałość, badając może natomiast stwierdzić na podstawie szyjki czy została uruchomiona już ta specyficzna kaskada hormonalna powodujaca łopoczecie akcji porodowej.
Moje objawy na dzień dzisiejszy... w nocy złapał mnie taki skurcz w okolicy pachwiny ze zgłupiałam i nie byłam w stanie okreslic czy to bardziej noga czy bardziej podbrzusze...
A podbrzusze od rana mnie kuje co jakis czas + oczywiści standardowo kucie w pochwie i do tego tepy ból w krzyżu - coś czuje że jakbym SN rodziła to krzyżowe bóle miałabym na bank..
Dziewczyny z tym terminem to nie ma co szaleć bo naprawdę jedynie 5% dzieci rodzi się w terminie ściśle określonym przez lekarza. Prawdziwy termin porodu – ten jeden konkretny dzień dla każdego dziecka jest warunkowany dojrzałością płodu, określa się ramy czasowe tego przedziału wg reguły Naegelego, czyli od daty ostatniej miesiączki liczy się średni czas trwania ciąży tj 281 +/- 11 dni, kazde dziecko ma więc bardzo duzy przedział czasowy bo od 259 do 303 dnia, więc aż 44 dni. Wg tej reguły np. mój Franek jest już donoszony, ale to jest bardzo ogólne bo duzo zależy od dojrzałości płodu czyl między innymi jego masy – patrzcie jak spore są tu róznice, jeden maluch w 36 tc wazy 2 kg inny 3 kg, dla tego który waży 3 kg tym najbardziej odpowiednim terminem może być np. dzisiejszy dzień, mimo że jest to dopiero 36 tc to dziecko może być znacznie bardziej dojrzałe i gotowe do zycia pozamacicznego niż dziecko które jest obecnie w 38 tygodniu zycia płodowego a nawet 40. Jak płód będzie dojrzały „wyśle” specyficzną informacje do łożyska w nim zaczna następować zmiany hormonalne które rozpoczną akcję porodową – skracanie i rozwieranie szyjki oraz czynność skurczowa macicy są uruchomione przez te własnie zmiany hormonalne.
Łożysko a raczej jego dojrzałość ma duze znaczenie ponieważ łożysko wytwarza specyficzny hormon – oksytozynaze. Oksytocynaza rozkłada oksytocyne a to oksytocyna jak wiadomo wyzwala czynność skurczową macicy. Dopóki łożysko wytwarza oksytozynaze nadmiar uwalnianej przez przysadke oksytocyny jest „rozkładany” przez łozyskową oksytocynaze i nie pozala na uruchomienie czynności skurczowej macicy. Im szybcie starzeje się czy tam dojrzewa łożysko tym szybciej przestanie produkować oksytocynaze, nie będzie wiec czynnika który rozłozy nadmiar oksytocyny i wyzwoli się czynność skurczowa macicy. Dojrzewanie łozyska powinno być skorelowane z dojrzałością płodu, tak żeby informacja od niego o dojrzałości porodowej zbiegła się w czasie z gotowością łozyska, czyli jego dojrzałością. Jest tego sporo a lekarz nie jest w stanie na podstawie samego badania określic tego konkretnego dnia porodu, może podac najbardziej przybliżony wg pomiarów dziecka bo na podstawie tych pomiarów określa jego dojrzałość, badając może natomiast stwierdzić na podstawie szyjki czy została uruchomiona już ta specyficzna kaskada hormonalna powodujaca łopoczecie akcji porodowej.
Moje objawy na dzień dzisiejszy... w nocy złapał mnie taki skurcz w okolicy pachwiny ze zgłupiałam i nie byłam w stanie okreslic czy to bardziej noga czy bardziej podbrzusze...
A podbrzusze od rana mnie kuje co jakis czas + oczywiści standardowo kucie w pochwie i do tego tepy ból w krzyżu - coś czuje że jakbym SN rodziła to krzyżowe bóle miałabym na bank..
Ostatnia edycja: