reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

A ja juz po lekarzu.Okazalo sie,ze mam zapalenie pecherza (dlatego tak czesto lazilam do toalety,byam bardzo zmeczona, bolalo mnie w krzyzu i w dole brzucha) i dostalam antybiotyk(amoksycylina). Na poczatku nie chcialam, ale on stwierdzil, ze w ciazy nie nalezy ignorowac nawet najmniejszych symptomow i ryzykowac, bo to grozi wczesnym porodem. No to sie zgodzilam.Zbadal mnie gruntownie: cisnienie i temperatura w normie, brzuch ok, posluchal bicia serca Pawelka i powiedzial,zeby odpoczyac i duzo pic.Oczywiscie zwolnienia nie dal, ale na szczescie w UK do jednego tygodnia nieobecnosci mozna sie samemu usprawiedliwic, wiec juz rozmawialam z szefem i jest ok. Antybiotyk juz wykupilam i wzielam pierszwa tabletke.Do poniedzialku mam nadzieje wroce do formy :-) i do pracy. Ulzylo mi, bo w nocy naprawde bardzo sie przestraszylam.
Aha, powiedzial tez ze w ciazy symptomy zapalenia drog moczowych nie sa tak oczywiste i nie wszystkie wystepuja, np nie czuje sie pieczenia - a ja wlasnie nie czulam.
Generalnie mnie uspokoil, teraz moge z czystm sumieniem sie powylegiwac:-)
 
reklama
Natolin- ty sie masz nie stresic i sluchac swojego lekarza, nie kazdy bol jest taki sam, mnie np w tej ciazy zadne stawy nie bola a w poprzedniej bolaly, jak ci lekarz mowi ze jest okej to znaczy ze jest okej i sie ciesz z tego powodu!!! a nie szukaj dziury w calym bo sobie wykraczesz i dopeiro sie stresic bedziesz:-D
 
Dziewczyny jeszcze mam pytanie co do nietrzymania moczu... Macie tą przypadłość? Ja od niedawna miałam wilgotna bieliznę, wzięłam na węch i przerażenie, bo siuśkami dawało. Teraz chodzę z wkładkami, oczywiście non stop żółtawe od siuśków. To normalne czy może powiedzieć lekarzowi?
 
A ja dzisiaj myślałam, że poduszkę zjem. Znowu te skurcze łydek. Ale najśmieszniejsze jest to, że taki skurcz był, że stopa sama do góry mi się odginała. Masakra. 4.20 się obudziłam i d....... spać nie mogłam, w brzuchu maleństwo kopało, burczało mi. Zjadłam płatki z mlekiem, poczytałam i zasnęłam po 6. Łykam magnez, witaminy, zjadam owoce, pomidory i tak mnie skurcze kochają:(
A najlepsze jest to, że zaczynam chyba puchnąć. Wczoraj nie mogłam się ruszać prawie wieczorem, a obrączkę to jeszcze trochę to chyba będzie trzeba zdjąć:( Bo wieczorami mnie uwiera. I jeszcze czuje pieczenie po siusianiu więc teraz to już nie wiem. Wizytę u gina ma 9 lipca dopiero, a nie wiem czy iść do niego czy do rodzinnej też można, bo moja jak mnie widzi to pretensje mam że przyszłam:(
 
Fasolkaania, pieczenie po siusianiu to jak wiadomo może być jakaś drobna infekcja, 9 lipca to niedługo bo już za tydzień, więc może zwiększ ilość przyjmowanych płynów i może kup sobie sok z żurawiny albo suszoną żurawinę i przegryzaj - u mnie dało bardzo dobre efekty.
Co do puchnięcia to ja obrączkę ściagnęłam miesiąc temu i to z wielkimi trudnościami, po 3 dniach różnych kombinacji wreszcie sie udało. Paluchy mam jak serdelki, zwłaszcza teraz gdy tak ciepło, ale już się powoli przyzwyczajam...
 
fasolkaania ja też miałam problemy ze skurczami ale o dziwo magnez mi pomógł i śpię spokojnie. Życzę Ci tego samego.

Mnie natomiast wciąż męczą problemy z hemoroid. Maść, którą przepisała mi lekarka nie pomaga i już sama nie wiem co mam robić. Nie mogę siedzieć, leżeć. Chyba zacznę fruwać. :(:(:( Strasznie uciążliwa przypadłość.
 
Niestety hemoroidy miałam już przed ciążą, w ciąży się nasiliły. Maść Posterisan H dostałam. Nieco to złagodziła, ale dalej jest ciężko zwłaszcza, że zaparcia nie odpuszczają.
 
reklama
Dziewczyny a jak sobie radzicie z humorkami??:-). Ja w I trymestrze miałam straszne - płakałam a za chwile się śmiałam, panikowałam z byle powodu, cały czas coś mi się wydawało np. że kogoś uraziłam, że ktoś cos przede mną ukrywa no masakra:zawstydzona/y:. Jak zaczął mi się 4 miesiąc powoli mi to znikało i czułam się super :-). A teraz powoli znowu to wszystko wraca:baffled:. Jak jest u was?? Czy macie coś takiego bądź coś podobnego.
 
Do góry