reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Objawy i dolegliwosci

w sobote o 2 w nocy zaczelam krwawic :(wystraszona zadzwonilam po mame i pojechalam z nia do szpitala(maz musial zostac z dziewczynkami)w szpiatlu przyjela mnie tylko polozna ale ze nie bylo lekarza ktory moglby mnie zbadac(pewnie byl tylko spal :mad: )to polozna kazala mi przyjechac w niedziele o 9 rano (albo mialam zostac na noc w szpitalu)wrocilam do domu i mialam cala noc nie przespana w strachu co chwile chodzilam do ubikacji sprawdzac czy dalej krwawie na szczescie przestalam.w niedziele pojechalam na badania do szpitala zrobiono mi usg i na szczescie wszystko w porzadku moje malenke serduszko bije :laugh:na zdjeciu z usg pod pecherzem plodowym mam jakies ciemne plamy to jest krew,prawdopodonbie bylam w ciazy blizniaczej(na pierwszym zdjeciu z usg byly dwa pecherze plodowe)z tego jeden zarodek wogole sie nie rozwinol,i przez to wlasnie krwawilam :( teraz musze jak najwiecej lezec,a na dodatek jakby tego stresu bylo malo to moja Jessi dwuletnia wczoraj dostala wysokiej goraczki jest placzliwa i tylko chce na raczki do mnie.jutro znow czeka mnie wizyta u lekarza no i zobaczymy co dalej :(pozdrawiamy wszystkie mamusie...
 
reklama
alys Sloneczko!!trzymam kciuki, zeby wszystko bylo w porzadku!uwazaj na siebie i oszczedzaj sie jak tylko mozesz!!!
moja przyjaciolka w nocy urodzila coreczke w 32 tygodniu ciazy.jak narazie wszystko jest dobrze, ale mala w inkubatorze lezy:(
 
Alys trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok
Ja z kolei nie mam jeszcze zadnych objawow , doslownie nic a nic , czasami tylko troszke zakreci mi sie w glowie .....wszystko przedemna ;)
 
silunia jeszcze bedziesz miala dosyc, jak dopadna Cie mdlosci (chyba, ze nie dopadna, czego z calego serca Ci zycze)ja bylam wtedy wykonczona.
 
Mathusiu powiem ci ze bardzo bym chciala , bo moze wtedy poczuje ze naprawde jestem w ciazy ;D bo jak narazie to musze spogladac na test i powtazac sobie ....tak udalo sie , bedziesz mama ;D
 
chyba moze:( a ja..prawie caly dzien biegalam do lazienki, nie mialam czasami sily, zeby z lozka wstac i na zajecia pojechac.pozniej skorzystalam z rad dziewczyn i przed wstaniem z lozka jadlam krakersy i jakos lepiej sie po nich czulam. choc troszke.
 
mi do tej pory jest niedobrze :( chciałabym żeby to już się skończyło bo przez ponad 2 miesiące miałam może z 3 dni kiedy czułam się dobrze. Na dodatek złapałam przeziębienie i czuję się 2 razy gorzej niż zwykle, szczególnie w nocy :(
 
reklama
ja cale szczescie jeszcze ani razu nie mialam mdlosci,pod tym wzgledem czuje sie dobrze(poza tym krwawieniem nic innego mi nie dolegalo i nie dolega)no ale swoje to sie wycierpialam przy pierwszej i drugiej ciazy :D mam nadzieje ze zgaga tez mnie podczas tej ciazy ominie(pojawila sie u mnie w 5 mies i towarzyszyla do konca),a jak nie to znow litry mleka przy sobie i kilogramy migdalkow ;)
 
Do góry