w sobote o 2 w nocy zaczelam krwawic wystraszona zadzwonilam po mame i pojechalam z nia do szpitala(maz musial zostac z dziewczynkami)w szpiatlu przyjela mnie tylko polozna ale ze nie bylo lekarza ktory moglby mnie zbadac(pewnie byl tylko spal )to polozna kazala mi przyjechac w niedziele o 9 rano (albo mialam zostac na noc w szpitalu)wrocilam do domu i mialam cala noc nie przespana w strachu co chwile chodzilam do ubikacji sprawdzac czy dalej krwawie na szczescie przestalam.w niedziele pojechalam na badania do szpitala zrobiono mi usg i na szczescie wszystko w porzadku moje malenke serduszko bije :laugh:na zdjeciu z usg pod pecherzem plodowym mam jakies ciemne plamy to jest krew,prawdopodonbie bylam w ciazy blizniaczej(na pierwszym zdjeciu z usg byly dwa pecherze plodowe)z tego jeden zarodek wogole sie nie rozwinol,i przez to wlasnie krwawilam teraz musze jak najwiecej lezec,a na dodatek jakby tego stresu bylo malo to moja Jessi dwuletnia wczoraj dostala wysokiej goraczki jest placzliwa i tylko chce na raczki do mnie.jutro znow czeka mnie wizyta u lekarza no i zobaczymy co dalej pozdrawiamy wszystkie mamusie...
reklama
Marthusia
mama Lenulca i Fasolki:)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 382
alys Sloneczko!!trzymam kciuki, zeby wszystko bylo w porzadku!uwazaj na siebie i oszczedzaj sie jak tylko mozesz!!!
moja przyjaciolka w nocy urodzila coreczke w 32 tygodniu ciazy.jak narazie wszystko jest dobrze, ale mala w inkubatorze lezy
moja przyjaciolka w nocy urodzila coreczke w 32 tygodniu ciazy.jak narazie wszystko jest dobrze, ale mala w inkubatorze lezy
Marthusia
mama Lenulca i Fasolki:)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 382
chyba moze a ja..prawie caly dzien biegalam do lazienki, nie mialam czasami sily, zeby z lozka wstac i na zajecia pojechac.pozniej skorzystalam z rad dziewczyn i przed wstaniem z lozka jadlam krakersy i jakos lepiej sie po nich czulam. choc troszke.
mi do tej pory jest niedobrze chciałabym żeby to już się skończyło bo przez ponad 2 miesiące miałam może z 3 dni kiedy czułam się dobrze. Na dodatek złapałam przeziębienie i czuję się 2 razy gorzej niż zwykle, szczególnie w nocy
reklama
ja cale szczescie jeszcze ani razu nie mialam mdlosci,pod tym wzgledem czuje sie dobrze(poza tym krwawieniem nic innego mi nie dolegalo i nie dolega)no ale swoje to sie wycierpialam przy pierwszej i drugiej ciazy mam nadzieje ze zgaga tez mnie podczas tej ciazy ominie(pojawila sie u mnie w 5 mies i towarzyszyla do konca),a jak nie to znow litry mleka przy sobie i kilogramy migdalkow
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 777
Podziel się: