reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Od kiedy na nocnik?

a Weronika bardzo polubiła siedzieć na nocniku i często posadzona robi siuiu tylko późńiej nie chce zejść jakby mogła to by presiedziała z pół dnia:sorry2:
 
reklama
Kupiłam nowy nocnik bez pozytywki. W ciuchach Oli siada na niego i jest ok, a bez pieluchy - ryk :-(
Coś mi tam tłumaczy płacząc po swojemu, mam wrażenie, że boi się, że jak się zesika, to zacznie grać.

Kasiad u nas Filip tez długo tylko w ubraniu siadał, ale teraz długo posiedzi i bez pieluchy...jednak nic nie zrobi, po czym wstaje i sika na podłogę...tez mam wrażenie, że on boi sie zabrudzić nocnika..:baffled::baffled: nie wiem...:baffled::baffled:od razu kupiliśmy nocnik bez pozytywki, bo stwierdziliśmy, że może sie wystraszyć..
 
Zciągnęłam Oliwce gatki, lata z gołym tyłkiem, a ja za nią biegam, żeby złapać pierwsze siusiu. Może wtedy się przekona, że nocnik nie gra i zacznie chętniej siadać :confused:
Tylko pytanie, czy uda mi się złapać to siusiu, bo Oli lata jak z pieprzem, nie mogę za nią nadążyć. czekam tak już prawie 3 godziny a ona nic nie zrobiła jeszcze.
 
Jenni ma w nosie nocnik :baffled: poczekam az cieplo bedzie i tez jej dam pobiegac z golym tylkiem:tak:
 
Wściec się można, pilnowałam Oliwkę przez 4 godziny, a ona się zsikała na podłogę, jak odbierałam polecony od listonosza :crazy:
Odechciało mi się po tym incydencie ją pilnować i ubrałam jej pieluchę :sorry2:
Na dziś mam dosyć. No ale coś osiągnęłyśmy - Oli już nie ryczy jak siada na nocnik, siada sama co chwilę i po sekundzie wstaje, co prawda siku nie zrobiła do nocnika, ale dobre i to, że już nie ryczy jak ma na niego usiąść :rofl2:
 
Wściec się można, pilnowałam Oliwkę przez 4 godziny, a ona się zsikała na podłogę, jak odbierałam polecony od listonosza :crazy:


:-D:-D:-D no ładnie, czyli z polowania nici dzisiaj:-D ja tez jak się zrobi cieplej to zacznę nauke nocnikowania, mam wrazenie ze Hubek sie boi usiąść goły na nocnik bo mu zimno w pupę, bo w ciuchach to usiadzie bez problemu, a jak bedzie ciepło to nocnik na słonce wystawie i sie nagrzeje to moze usiądzie, zobaczymy
 
reklama
Do góry