reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Witam
Powiedzcie mi dziewczyny,jak ubieracie swoje maluchy do spania i ile macie stopni w pokoju w nocy??? i czy Wasze szkraby też nie lubią myć łepetynki??? bo moja Oli jak tylko widzi że puszczam wodę z prysznica to dostaje histerii....o rondzie nie ma mowy o ręczniku na oczy też nie....poprostu muszę siłą jej tą głowę płukać.....:-(

My mamy ok.23 stopni i Olek śpi w piżamce i śpiworku, albo w pajacyku pod kołderką. A co do mycia głowy, my mamy tylko jeden sprawdzony sposób. Wkładam małą wannę do dużej i tak go myję-mała wanienka ma wbudowany leżaczek, więc Młody siłą rzeczy ma głowę odchyloną.
 
reklama
Yokus my podobnie jak zaplo spłukujemy główkę malutkim garnuszkiem , a co do ubioru to my spimy w pizamce i skarpeteczkach cieniutkich ( w nocy się często odkrywa ale jak zamrznie to werci sie wiec szybko przykrywam kaldra i spi dalej) , temperatura to ok 21-22 stopni
 
Witam
Powiedzcie mi dziewczyny,jak ubieracie swoje maluchy do spania i ile macie stopni w pokoju w nocy??? i czy Wasze szkraby też nie lubią myć łepetynki??? bo moja Oli jak tylko widzi że puszczam wodę z prysznica to dostaje histerii....o rondzie nie ma mowy o ręczniku na oczy też nie....poprostu muszę siłą jej tą głowę płukać.....:-(

Yoka co do mycia ggłowy to my na szczęście nie mamy żadnego problemu...myślę że to zasługa chodzenia na basen....Jula sama polewa sobie glowe lub nurkuje...wiec glowke płucze jej prysznicem

A co do spania to z reguły spimy w pajacyku, a w pokoju Julci jest ok 23stopnie przy zakreconym kaloryferze:szok:...nie wiem ile byloby gdybym go odkreciła:sorry2::sorry2::sorry2:
 
a zakładacie pod piżamkę jeszcze body??? no i właśnie ciekawa byłam jak ze skarpetkami....bo nigdy nie wiem czy zakładać małej na noc czy kłaść boso....a też śpi w śpiworku....?:-)
 
Witam
Powiedzcie mi dziewczyny,jak ubieracie swoje maluchy do spania i ile macie stopni w pokoju w nocy??? i czy Wasze szkraby też nie lubią myć łepetynki??? bo moja Oli jak tylko widzi że puszczam wodę z prysznica to dostaje histerii....o rondzie nie ma mowy o ręczniku na oczy też nie....poprostu muszę siłą jej tą głowę płukać.....:-(
my zakładamy piżamkę lub pajacyk, skarpetki to zależy od temperatury, pod spód już nic więcej nie zakładamy żadnych body i tym podobnych a w pokoju mamy ok 20 stopni. Z myciem nie mamy problemu ja ją kładę na plecki i podtrzymuję główkę a drugą ręką spłukujemy.
A jakie macie?? Ja mam z Cool Club jakieś takie zwykłe kozaczki....wstawie potem zdjęcie...
My mamy z ccc kozaczki które wyglądają jak kowbojki ale mała umiała chodzić jeszcze przed zimą więc w kozaczkach chodziła bez problemu.
 
My śpimy albo w body z krótkim+pajacyk, albo w body z długim+śpiochy:) temp. około 22-23 stopnie....Zuzia cały czas się odkrywa a ja już nie mam siły ani woli jej przykrywać...widocznie tak jej lepiej:)
 
My śpimy albo w body z krótkim+pajacyk, albo w body z długim+śpiochy:) temp. około 22-23 stopnie....Zuzia cały czas się odkrywa a ja już nie mam siły ani woli jej przykrywać...widocznie tak jej lepiej:)

Jasiek śpi w piżamce. Spodenki i bluzeczka - jak jest chłodniej to zakładam mu jeszcze bodziaka pod spód. I w skarpetkach które i tak jakimś cudem ściąga sobie w nocy :-)W pokoju ma około 22 stopni.

A co do kąpieli i mycia główki - zupełnie nie ma problemu - Jasiek kocha wodę i nawet sam włazi pod prysznic :-)
 
Witam
Powiedzcie mi dziewczyny,jak ubieracie swoje maluchy do spania i ile macie stopni w pokoju w nocy??? i czy Wasze szkraby też nie lubią myć łepetynki??? bo moja Oli jak tylko widzi że puszczam wodę z prysznica to dostaje histerii....o rondzie nie ma mowy o ręczniku na oczy też nie....poprostu muszę siłą jej tą głowę płukać.....:-(

Body i pajacyk, u nas nad ranem jest chłodno tym bardziej, że mały nie toleruje żadnego przykrycia .
 
Witam
Powiedzcie mi dziewczyny,jak ubieracie swoje maluchy do spania i ile macie stopni w pokoju w nocy??? i czy Wasze szkraby też nie lubią myć łepetynki??? bo moja Oli jak tylko widzi że puszczam wodę z prysznica to dostaje histerii....o rondzie nie ma mowy o ręczniku na oczy też nie....poprostu muszę siłą jej tą głowę płukać.....:-(

Bartek śpi w piżamce bawełnianej - bluzeczka + spodenki, przykryty kołderką. W nocy mamy ok 20 stopni.
Co do wody, to podobnie jak u Madzienki, myślę że zasługą basenu jest to , że Bartek nie ma problemu z myciem głowy itp. Płuczę mu normalnie prysznicem i jest ok, lubi to :tak:

Yoka co do mycia ggłowy to my na szczęście nie mamy żadnego problemu...myślę że to zasługa chodzenia na basen....Jula sama polewa sobie glowe lub nurkuje...wiec glowke płucze jej prysznicem

u nas jest tak samo, łącznie z nurkowaniem :tak:

a zakładacie pod piżamkę jeszcze body??? no i właśnie ciekawa byłam jak ze skarpetkami....bo nigdy nie wiem czy zakładać małej na noc czy kłaść boso....a też śpi w śpiworku....?:-)

nieeee, ja ubieram małego tak jak siebie. Jakbym miała spać w body i jeszcze na to piżama to bym się usmażyła chyba, widzę że Bartek też nie lubi gdy jest mu zbyt ciepło. Aaaa, no i tak jak pisałam pod kołderką śpi, a stópki ma gołe, bez skarpetek.
 
reklama
dziewczyny kiedys cos wspominałyście ale nie chce mi sie szukać w takiej ilości postów...Alex pierwszy raz bierze antybiotyk i robi o wiele więcej kupek niż normalnie...i w dodatku bezwonnych i czasami nie wiem nawet,że ma złoto w pampku;-)i nie wiem czy to normalne czy cos nie tak,że tak trzaska:-D
 
Do góry