reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pakowanie torby do szpitala ;)))

reklama
a co z kwasem acetylosalicylowym (np. aspiryna i inne piryny) podczas karmienia?? chyba tez nie bardzo, piryn dzieciom tez się chyba nie podaje...:confused:

Nie wolno, pod żadnym pozorem. Zero polopiryn, aspiryn.....Tzn. dziecion nie wolno, ale pamiętam, że jak byłam chora na grypę podczas karmienia, pediatra pozwoliła mi łyknąc polopirynę.
 
z tego co pamiętam na SR położne polecały czopki z paracetamolem i przeznaczony dla niemowląt nurofen lub APAP w syropie - zwłaszcza przy bólach podbrzusza, gdy kurczy się macica, można brać rennie i maalox na zgagę

aspirynę podobno podają mamom wcześniaków, bo przyspiesza zrastanie połączenia między aortą i tętnicą płucną, ale poza tym piryny przechodzą do mleka, a aspiryna i ibuprofen rozrzedza krew, wiec może spowodować większe krwawienie
nie wolno przyjmować w czasie karmienia furaginu, bo mleko jest gorzkie i dzidzia nie chce jeść,a w czasie ciąży można
 
Majako sądzę, że jak nie będziesz przesadzać z ilością i się dokarmiać aspiryną to możesz wziąć, skoro pomaga - lepiej jedną pastylkę aspiryny niż 5 paracetamolu :tak:
 
Nie wiem co prawda jak to jest za drugim razem, ale po pierwszym porodzie ten ból obkurczającej się macicy wcale nie był straszny. takie lekkie pobolewanie brzucha i to wszystko. Także nie panikujcie ,że czekają was straszne boleści.:-)
 
reklama
Ja jestem klasycznym migrenowcem. Ibuprom to u mnie podstawa, nic innego mi nie pomagało. W ciąży przestawiłam się z konieczności na apap który przestał mi pomagać już dawno temu. A tu okazało się, że migreny w ciąży przechodziły po zwykłym apapie. Może po prostu trzeba co jakiś czas zmieniać leki żeby organizm się nie przyzwyczaił.
Gdzieś wyczytałam, że leki przeciwbólowe mają poważne skutki uboczne przy długotrwałym stosowaniu. Ibupromy powodują zanik szpiku kostnego więc lepiej je zmieniajmy co jakiś czas.
 
Do góry