reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Palce Lizac :p

Polecam wszystkim Wam Solę zapiekaną wg przepisu Nikuli. Naprawde dobra, a wieżcie mi , piszę prawdę bo nie lubię ryb. Ta mi wyjątkowo smakowała.:tak:
 
reklama
Przepis znaleziony w internecie, z powodzeniem przetestowany i jak najbardziej godny polecenia. Wiem, że nie wszystkie sięgacie teraz po fetę i mozzarelę, ale dokładam do spisu pysznych sprawdzonych potraw.

2 piersi z kurczaka
ser feta 200 g
masło 50 g
1 jajko
2 łyżki mąki
2 łyżki tartej bułki
1/2 szklanki oleju
ząbek czosnku (ja dałam 3)
sól, pieprz

Piersi dokładnie umyć. Przy pomocy ostrego noża w każdej z piersi wyciąć kieszeń, starając się, by otwór na zewnątrz był mały, zaś w środku znacząco większy. Następnie piersi posolić i popieprzyć i odstawić na chwilę (ja natarłam też ziołami).
Ser feta rozgnieść widelcem, dodać masło i rozgnieciony czosnek, razem wszystko połączyć aby powstała jednolita masa. W każdą "kieszeń" włożyć przygotowaną masę serową, spiąć przy pomocy wykałaczek. Następnie obtoczyć każdą pierś w mące, jajku i bułce tartej i podsmażyć na wolnym ogniu ok. 4 min po każdej stronie. Na koniec ułożyć podsmażone piersi w naczyniu żaroodpornym i zapiec w piekarniku w temperaturze 180 C około 10 min.

Smacznego!!!
 
Na życzenie Halinki, ku pokrzepieniu serc i podniebień:tak:

Wiśniówka- sposób 1

Potrzeba:
1 kg pozbawionych pestek wiśni
10 pestek z wiśni
1 kg cukru
500 ml spirytusu
500 ml wódki
Etap 1:
Wydrylowane wiśnie i pestki wkładamy do słoika i zasypujemy cukrem . Słój przykrywamy ściereczka, gaza by nam muszki jakieś planów nie popsuły;-)Odstawiamy na kilka dni w ciepłe miejsce i czekamy aż sie zrobi sok
Etap 2:
Sok zlewamy do garnka, zagotowujemy i studzimy.Do ZIMNEGO soku wlewamy 500 ml spirytusu,dokladnie mieszamy i wlewamy do butelek( czyściutkich,wyparzonych itd).
Wiśnie po odcedzeniu soku zalewamy wódką i odstawiamy na 2 tygodnie.
Po tym czasie do dużego naczynia przecedzamy wódkę oraz wlawamy sok ze spirytusem. Wszystko wymieszać i rozlać do butelek. Nalewkę odstawić na 2-3 miesiące. Po tym czasie jest gotowa i naprawdę pyszna.

Wiśnie można włożyć do słoika, zalać nalewką lub alkoholem i w stosownym czasie wykorzystać: do deserów lub do ciasta.
Można je także po prostu zjeść - uwaga!!! - są mocno alkoholowe- nie raz sie uhlałam wiśniami!
SMACZNEGO!!!

Wiśniówka nr 2

2 kg wisni, 0,5 l spirytusu 96 %, 0,5 l wodki 40 %, 8-10 migdałów, ok. 200 g cukru

Wisnie wypestkowac, pozostawiając ok 1/3 z pestkami. Owoce i migdały (opcjonalnie) zalac mieszaniną alkoholi. Odstawic na 2 tygodnie. Następnie zlac do innego naczynia gotowy nalew, a owoce zasypac cukrem tak aby pusciły sok, a cukier całkowicie się rozpuscił (trzeba potrząsac, czas oczekiwania ok 7 dni). Połączyc syrop z nalewem i w zasadzie nalewka gotowa :-)Owoce można jeszcze raz zalac wódką, uzyskamy w ten sposób napój mniej esencjonalny, a najlepiej je po prostu zjesc nie przejmując się zbytnio dodawaniem do czegokolwiek i zapadajac w calkiem przyjemny niebyt
slinka.gif



Służę również i innymi przepisami na domowe napoje i napitki( od jarzębiaka- ato juz prawiejego pora pokwas chlebowy). Przerobilam , tfu...wypilam Wielka ksiegę nalewek wiec służę przepisem:-p
 
Saly-skopiowane, wydrukowane ;-).Jutro pędzę do sąsiadki po wisienki !!:tak:Taką nalewkę kosztowałam w ubiegłym roku u znajomej i była naprawdę pyszna !!-szczególnie owe wisienki :tak:
Dziękuję za przepis !!!
 
Witam
pozwoliłam sobie podpatrzeć u Was parę przepisów i wypróbować. Na razie zrobiłam schabik z jabłkami i spaghetti - pyszne było wszystko. Teraz w kolejce stoi karczek i piersi nadziewane fetą ;-). Na koniec zupa gulaszowa (może na pierwsze urodzinki mojego skarbeczka zrobię :tak:). Pozwolę też sobie przekopiować parę przepisów dla naszych sierpniowych mam z 2007 roku - bo na prawdę pychotka:-p
 
Mrozik chetnie sie podzielimy przepisami:-) a moze Wy tez macie jakies ciekawe przepisy?? Mozesz podac nam linka do Waszej "ksiazki kucharkiej"?:tak:
 
Ciasto z owocami
Składniki:
1 kostka margaryny
1 szklanka cukru
1/2 szklanki mleka
Te 3 rzeczy wkładamy do garnuszka przynajmniej litrowego i musimy je zagotować, a następnie wystudzić do temperatury pokojowej i przełożyć do naczynia, w którym mamy zamiar miksować ciasto.

3 szklanki mąki ( ja obowiązkowo przesiewam)
3 jajka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
Te 3 rzeczy dokładamy do ostudzonej margaryny z cukrem i mlekiem i miksujemy wszystko na gładko, a następnie wykładamy na blachę najlepiej wyłożoną papierem do pieczenia.
Na ciasto owoce, a jak kto chce i lubi, to może całość posypać kruszonką ( 1/2 szklanki mąki, 1/4 szklanki cukru, 1/4 kostki masła, skromna łyżeczka cynamonu jak komuś nie przeszkadza... mąkę wymieszać z cukrem i cynamonem, pokroić w to zimne masło, utrzeć palcami na kruszonkę i gotowe)
 
hehehe, Roszpunka, wcale nie takie gotowe. Nie wiem ile i w jakiej temp. piec...a dla mnie to niestety nie jest intuicyjnie wyczuwalne:zawstydzona/y:
 
reklama
Saly ja placki piekę w temperaturze 180-220 stopni, to zależy, jak mi się uda ustawić płomień w piekarniku, bo mam gazowy. Jeśli chodzi o czas to w granicach 50 minut do godziny, to zależy głównie od uzyskanej temperatury.
Przeważnie nastawiam minutnik na 50 minut i sprawdzam patyczkiem ( takim drewnianym do szaszłyków), czy ciasto suche. Jak suche, to patyczek wyciągasz z niego suchy. :-) I wtedy naprawdę gotowe.
 
Do góry