palenie w ciąży

[dzustta]

Nie, lepiej żebym rzuciła palenie od razu i wszystkie swoje nerwy wyładowywała na dzieckuJejku jak mnie wkurz te gadanie nie palaczek jak by wiedziały jak to tak naprawdę jest z rzucaniem fajek.
A jeżeli mojemu dziecku nie podobałby sie mój zapach itp. to bym na pewno to odczuła.
ANETAS po twojej wypowiedzi odczułam że ty dyskryminujesz takich ludzi czyli co , oni są dla ciebie jak jacyś trędowaci (uwaga....nie dotykac, nie podchodzic, nie wąchac)??
To ciekawa jestem jak traktujesz swoich znajomych palaczy??

 

[Nocka]

widze, ze nie tylko mnie wkurzyla wypowiedz anetas...skoro juz mowimy o zapachach to dziecku tez moga sie nie podobac perfumy...ten kto nigdy nie byl w nalogu nie zrozumie...zaluje ze kiedys zaczelam palic i jest mi trudno je rzucic i wkurza mnie jak ktos mowi a szczegolnie jak ktos nigdy nie palil ze tak prosto rzucic!!!!

 

[dzustta]

widze, ze nie tylko mnie wkurzyla wypowiedz anetas...skoro juz mowimy o zapachach to dziecku tez moga sie nie podobac perfumy...ten kto nigdy nie byl w nalogu nie zrozumie...zaluje ze kiedys zaczelam palic i jest mi trudno je rzucic i wkurza mnie jak ktos mowi a szczegolnie jak ktos nigdy nie palil ze tak prosto rzucic!!!!

 

[dzustta]

A jeszcze tak na marginesie ANETAS dobrze że nie ma takich ginekologów, bo jak by tacy byli i by nie podejmowali się prowadzenia ciązy takich mam, to nie robili by krzywdy im tylko tym nienarodzonym maleństwom. Czy na tym by ci zależało?

 

[dzustta]

No, tak ogólnie sie wygadałam i już lepiej
Możemy pisac w spokoju dalej
No, to ANETAS prosimy o cos pozytywnego żeby to wszystko załagodzic

 

[viviana]

jak tylko dowiedzialam sie o ciazy to papierosy rzuciłam...udaje mi sie wytrzymac bez papierosow...czasami w nocy sni mi sie ze pale... hihhi

dziewczyny widze ze tutaj goraca dyskusja wybuchnela..szkoda nerwow na glupie wypowiedzi....

 

[dzustta]

ale przynajmniej lepiej mi sie zrobiło jak sie trochę wygadałam

 

[titlan]

Dziecku może nie podobać się zapach papierosów, perfum, spalin i wiele wiele innych rzeczy. Swoją drogą nie tak dawno widziałam córkę koleżanki czule przytuloną do taty - palacza i jakoś nie przeszkadzało jej to spać na jego ramieniu. Myślę że to kwestia indywidualna i nie ma co komu współczuć ani się denerwować, bo szkoda zdrowia i urody :-)

Pozdrawiam wszystkie palące i niepalące :-)

 

[kasyopeya]

Ja przed zajsciem w ciaze palilam jak smok, szczegolnie w pracy. Jak sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy popalalam 1-2 co drugi dzien. Po uslyszeniu bicia serduszka, rzucilam z dnia na dzien.
Nie powiem, ciagnie mnie do papierosow, ale nie zapale. Kiedys obiecalam mojemu narzeczonemu, ze jak zajde w ciaze, to rzuce palenie.
Nie jest latwo, ale jakos sie trzymam.

Pozdrawiam wszystkie palaczki, eks-palaczki i nigdy niepalace

 

[szerlock]

ja chyba tez jak urodzę i przestanę karmić to wrócę do palenia, bo mnie caly czas ciągnie, ale daje rade. nie pale.
co do palących i "śmierdzących" mam nie uważam by dziecku miał przeszkadzać smród palacej, a tym bardziej truł je, zwłaszcza, gdy pali sie na dworze i zadba o higienę. poza tym pewnie papierosy, ktore paliłyscie to nie są poznańskie bez filtra i nie macie zółtych łap, więc walenie jak fajczany cap nam nie grozi . najwazniejsze, ze dzidzia nie wdycha oparow i dymu.