reklama
Ale wam fajnie że na basenie byliście:-) ja męża namawiam juz z miesiac jak nie wiecej żeby z Zuzia pojechać, co prawda nie ma takich specjalnych zajęć dla maluchów ale samemu też mozna ją zabawić.I w Oleśnicy taki fajny park wodny jest, muszę go w koncu przekonać. A mam pytanie jakie pieluchy na basen kupiłaś?Bo wiem że trzeba mieć specjalne do pływania.
ja też używam Huggies, są fajne takie miękkie i pupka faktycznie jest długo sucha. Jak od 7 kg to będą dobre na Zuzkę, nasz klocuszek juz 8,200 waży,jest co nosić
)
A tak wogóle z innej beczki, jak przygotowania do świat?
A tak wogóle z innej beczki, jak przygotowania do świat?
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Co do proszków - to ja już Oliwce piorę w zwykłym, "dorosłym" proszku (ostatnio parę razy w E i raz w Dosi) i nic jej nie jest.Z tym, że włączam super płukanie podczas prania i po praniu jeszcze raz włączam płukanie.Ale żadnych plam, wysypek, krostek - nie ma :-)
A na święta nic nie muszę robić, bo w pierwszy dzień świąt idziemy do mojego ojca, a w drugi na ślub i wesele mojej kumpeli
A na święta nic nie muszę robić, bo w pierwszy dzień świąt idziemy do mojego ojca, a w drugi na ślub i wesele mojej kumpeli

Pola 30
Fan(ka)
A my mieliśmy zaproszenie do teściów do Anglii, ale na 3 dni nie chce mi się z Małą takiej wyprawy organizować. Zostajemy więc w domu i tutaj niestety, nie czuje się tak świąt jak w Polsce. Może jutro wybierzemy się do Rotterdamu do polskiego kościoła, ale to się zobaczy...niby w sklepach są jaja i inne gadżety, ale właśnie, to tylko gadżety i strojenie dom u, a nie prawdziwe święta jak w Polsce:-( Takie są "uroki" mieszkania za granicą.
meggi9.11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 518
Witamy!
Troche nas nie było (mama sie szkoli i pracuje i brrr ni e ma czasu;-) )ale pozstaramy sie wpadac na forum bo sie stesknilismy straaasznie.....zaległosci postaramy sie nadrobic- ale po Swietach bo chrzciny mamy w ndz i straszny natłok spraw....byle do po swiat - tak sobie powtarzam- i sie wszytko unormuje- ja juz nie bede wyjezdzac i moich samych zostawiac- choc musze przyznac ze radzili sobie swietnie....a nie było mnie prawie 2 tyg- alez ja sie steskniłam z aSara.....ojej...a juz taka duza z niej panna...w watku ze zdj wkleje fotki- tak ze baardzo pozdrawiamy- witamy nowe mamusie i ich malenstwa(bo widze po nickach ze sa nowi)CAŁUSY WIOSENNE- SARA Z MAMA:-) :-) :-)
Troche nas nie było (mama sie szkoli i pracuje i brrr ni e ma czasu;-) )ale pozstaramy sie wpadac na forum bo sie stesknilismy straaasznie.....zaległosci postaramy sie nadrobic- ale po Swietach bo chrzciny mamy w ndz i straszny natłok spraw....byle do po swiat - tak sobie powtarzam- i sie wszytko unormuje- ja juz nie bede wyjezdzac i moich samych zostawiac- choc musze przyznac ze radzili sobie swietnie....a nie było mnie prawie 2 tyg- alez ja sie steskniłam z aSara.....ojej...a juz taka duza z niej panna...w watku ze zdj wkleje fotki- tak ze baardzo pozdrawiamy- witamy nowe mamusie i ich malenstwa(bo widze po nickach ze sa nowi)CAŁUSY WIOSENNE- SARA Z MAMA:-) :-) :-)
Jeśli chodzi o święta, to my jesteśmy całą rodziną (bo nawet kotka) na "występach rodzinnych" u jedenej babci i razem jedziemy na śniadanie do cioci, tam przyjedzie druga babcia i pojedziemy na obiad do prababci, więc totalnie nic nie muszę robić. Odbijam sobie Boże Narodzenie i chrzciny, które robiliśmy wtedy w domu dla 10 osób.
reklama
Meggi witaj po dłuższej nieobecności! zaglądaj teraz częściej do nas:-)
My w święta jedziemy do babci,prababci i pradziadzia i kompletnie nic nie robie
nawet teściowa podesłała mi dzisiaj placki i wszystko do święconki więc luzik...tylko cieszyć się mężusiem w dni wolne
My w święta jedziemy do babci,prababci i pradziadzia i kompletnie nic nie robie
nawet teściowa podesłała mi dzisiaj placki i wszystko do święconki więc luzik...tylko cieszyć się mężusiem w dni wolne
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 496 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 133 tys
Podziel się:
Nic nie robię, bosz jak mi dobrze ! Pierwszy raz w życiu 