reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

parens rzeszów

A własnie Milena ile dałaś za ten lutinus i clexane? właśnie zauważyłam, że Mr. przepisuje ten zestaw. W Parensie to była luteina i fraxiparine to tak nie obciąża to portfela a z tego co czytałam to lutinus 300 zł, ale mam nadzieję, że coś źle przeczytałam;-)
 
reklama
Za wszystkie do bety zaplacilam prawie 700 zl w tym 2 opakowania clexanunu, estrofem opakowanie, encorton opakowanie i 3 opakowania lutinusa po 21 szt. Jeszcze do tego bylo doxycycylini, betadine i ovitrelle. Podobno w bocianie sam lutinus kosztuje 120 ale czy tak jest nie wiem bo paragonu nie dostałam
 
Hej dziewczyny :-)
Milena ja też tyle płaciłam w bocianie za ten zestaw leków. Ale po pozytywnej becie dr Mr kazał załatwić sobie u lekarza dalej luteine i clexane bo przecież specjalnie po receptę nie jechaliśmy. I mój lekarz przepisał mi na NFZ luteine bo z bociana mają jakąś zagraniczną i oni wszystko bez refundacji, a tutaj zapłaciłam około 5zł a clexane niestety około 100 bo nie jest refundowane w tym przypadku. Później moja pani dr też mi przepisywała jeszcze luteine prawie do 3m-ca ciąży na nfz i mówiła, że powinnam bez refundacji bo ciąża nie była zagrożona tylko na podtrzymanie ale, że po ivf to będą się najwyżej tłumaczyć.
Radzę zaczekać z betą, żeby wynik był bardziej wiarygodny niż się denerwować czy nie za wcześnie albo co ale rozumie niecierpliwość ;-)

A o której się umawiamy na spotkanie? Może pod studnią standardowo :) i się zobaczy jaka pogoda :happy2:
 
Milena mocno trzymam kciuki!!!! Nic się nie martw na początku nie ma żadnych objawów, ja miałam 3 dni po transferze delikatnie zabarwiony na różowo śluz. Przy czym nie każda z dziewczyn musi mieć plamienie implantacyjne Także jeśli nie miałaś, to nic nie znaczy:tak:

Co do lutinusa, tak jak pisała Goyah, później lekarz przepisuje luteinę, ja niestety miałam ją w wersji pełnopłatnej, tj. ok.58 zł Dopiero wczoraj skończyłam brać, z czego się niezmiernie cieszę, bo wkładka musiała być codziennie i tak od maja:tak:

Co do spotkanie, co prawda ja mam najazd rodzinki, ale postaram się przyjść chociaż na chwilę, dostosuję się do każdej zaproponowanej godziny:-)
 
Dziewczynki wydaje mi się, że od 23 -do 30 lipca są jakieś przeglądy polonijne czy jakoś tam i obawiam się, że rynek bedzie w tedy obwarowany.
Może propozycja mileny jest dobra i trzeba znaleśc inny lokal. Tylko ja kompletnie nie znam się na knajpach więc rzucajcie propozycje :))
 
Co do spotkania czy to koniecznie musi być rynek? Można przy fontannie w MH można tam ewentualnie zarezerwować stolik, tylko trzeba wcześniej wiedzieć ile mniej więcej osób będzie. Jeśli będzie brzydka pogoda to można się przenieść do Loft przy Millennium Hall. To moja propozycja, warto rozważyć kilka opcji, więc podeslijcie jakieś propozycje.
 
reklama
Do góry