Październikowe Mamy 2010

[magnolia85]

po kilku dniach nieobecności nadrobić to co zescie naskrobały to masakra jakaś. chyba nie moge sobie pozwolic na tak dlugie przerwy w bb w weekend była moja siostra z rodzinka wiec nie było szans na bb, ale zrobiłysmy małą sesyjkę Karoli i zdjecia cudnie wyszły poza tym któregos wieczoru odświerzyłam znajomośc z jednym kolega ze studiów, powspominaliśmy troszke i tak mi sie zateskniło za tymi czasami, za ludźmi... jak ochrzcimy małą to wybieramy sie do Lublina do psiapsióły ze studiów i przy okazji spotkam sie jeszcze z P. i K. bo za mini tez sie steskniłam. Tylko ze mój D. był troche zazdrosny ze mam 2 przyjaciół ale jest wyrozumiały na szczescie i zaakceptował to
Strip u nas tez z kupą ciężko, po antybiotyku ładnie robiła, ale teraz znowu cisza, no dzis rano cos tam mocno wystękała odrobine takiej zbitej i uformawanej bardziej (sory za szczegóły)

 

[natolin]

happybeti, ale tak chociaż poglądowo coś napisz o nich :-) i jak na siostrzyczkę zareagowali? :-)

 

[Ida Sierpniowa]

O proszę ile bałaganiar się ujawniło. :-) Ja już w kompleksy wpadałam jak czytałam o tym jak to część z Was świetnie sobie radzi godząc dom i studia.
DOBREJ NOCY

nie wpadaj ja też lubię artystyczny nieład))))))))))))))))))

dziewczyny myslalyscie juz o prezentach na walentynkihmmm...a moze po walentynkach kilka dwupakow sie pojawi
zycze spokojnych przespanych nocek i milego porankadobranoc

jeśli o mnie chodzi... to ja mogę na razie swoje "szanse" oddać Efie na przykład, a sama poczekam na Walentynki 2014, a co?)))))))))

hEJ DZIEWCZĘTA - PAMIĘTAJĄ MNie NIEKTÓRE JESZCZE?? jA ZA ZADNE (SORRY ZA CAPSA ) za żadne skarby nie nadrobię tego wszystkieego co się tu działo i przepraszam was za to że mnie tu nie ma Ale nie mam czasu nawet do kibelka wyjść ... moja mała miała kolki - a ja sama z nią w domu bo mąż w piekarni od 16 do rana ;p
Pozdrawiam was gorąco i cieszę się ze się trzymacie razem
Ja nadal karmię piersią i moja też często robi sobie przerwy kupkowe i ma luźne dość także myślę że to nic złego - moją lekarz obejrzał i nie miał zastrzeżeń
Podaję jej już zupki od 2 tygodni i bardzo jej smakują - zwykle hipp lub gerber
Najbardziej lubi dyniwą hihihi
no i uwielbia rzuć marchewkę gotowaną której jej nie miksuję tylko podaję po kawałeczku ona uwielbia gryźć bo dziąsełka ją tak strasznie bolą ....

idę poszukać wątku o sprzedaży czy tu jest na forum bo mam tens dla dziewczyn może zechcą kupić
papapa ;**************88

ja pamiętam!!!!!!!!!!!ja!!!!!!!!!!!!!!!))))))))) super że Waneska się dobrze chowa i kolki minęły wszystko się już wam wyprostowało? martwiłyśmy się...

A u nas ma byc dzisiaj 10 stopni:-)!!!Terrorystka spi w kołysce.Ja juz nie wiem,jak to jest- rano wstanie,pobawi się,jest w super humorku,jak sie zmęczy,to trze oczka,odkładam ją wtedy do kołyski,gdzie momentalnie zasypia sama ,bez cycka,tylko ze smoczkiem i królikiem.Dlaczego,dlaczego tak nie może byc w nocy?!!!Wczoraj wierciła sie i budziła dosłownie co 5 minut,brała cycka w buzie,pociumkała kilka razy,przysnęła i za 5 minut to samo,nie dała sie oszukac smokiem ani herbatką.I tak jest co dzien- do południa aniołek,a potem coś w nią wstępuje...

u mnie nawet w dzień tak nie ma(((((((((((((((((( sama nie zaśnie i koniec...

Hej wpadam tylko,aby się przywitać :-)
Idę dziś do gina,mam nadzieję że da mi zielone światło na ćwiczenia(brzuszki i jeszcze raz brzuszki! )
Kasia33 co do Chrzcin my dawaliśmy 150 zł i to nie było co łaska - Ksiądz powiedział,że tyle się płaci...hmmm? Moja bratanica na Śląsku jak chrzciła to dała 50 zł i opowiadała potem że babka co tam siedziała na kancelarii aż wyszła za nią i mówiła że to za mało.Ja tego nie rozumiem,przecież co łaska,to powinno być co łaska!

ja dałam stówkę tu u nas, ale w Dębnie już chrzciny "co łaska" 300zł - i to cennik jest wywieszony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

happybeti pytałam tak po prostu o Twoich starszych synów, bo nigdy nic o nich nie piszesz :-)

natuś, nieraz pewnie czytałaś jak beti opowiada o swoim Tomirze, tylko ci się zapomniało))))))))))

nocka taka o:
zaśnięcie 22:30 (ja przed 1)
pobudka 2:15 - flacha
pobudka 6:15 - cyc
pobudka 8:00 - cyc
powstań! było o 9:30))

ze szczepienia nici bo "siostra-kłujka" na szkoleniu... w piątek na 12:00 mamy przyjść. słońce przez chmurki przebija, więc spacerek pewnie będzie))

 

[dobranocka]

spacer... Hmm. Jak mi telepawka po paracetamolu minie to może też zabiorę Małą na spacer..? Póki co aż cieżko pisać.

 

[stripMYmind]

heeeej KUPA KUPA KUPA KUPA KUPA !!!!
wlasnie poszla.... zawzielam sie, mowie nie dam czopka, zwlaszcza, ze ostatnie dni parl mocno, i teraz z pol h podginalam nogi mocno do brzuszka widzialam, ze sie napina i wkoncu yszlo, nameczyl sie ale poszlo. sory za szczegoly, ale najpierw wystekal paszteta, pewnie juz zapchany byl, a pozniej poplyneloooooo haahahha taka bzdura a jak sie ciesze........

 

[Ida Sierpniowa]

bo matce do szczęścia wystarczy szczęście dziecka, wypróżnionego na przykład)))))))))))

 

[aniawa]

strip GRATULUJĘ kupki! :-)

miniu ja na pewno muszę wymyśleć jakiś prezent, bo dwupaku u mnie na 100% nie będzie. Póki co pomysłów brak :-(

dobranocka dużo zdrówka. Tym bardziej, że być może masz w sobie maleńką fasolkę. Oby ci samo szybko przeszło.

kasia wczoraj poszukałam trochę i faktycznie ciężko jest dostać opiekę na zdrowe dziecko- prawie nierealne. Jeżeli wykorzystasz 60 dni, bo np. będziesz miała bardzo chore dziecko, to więcej się nie należy. Wtedy pozostaje albo urlop albo zwolnienie na siebie.

Z tymi zwolnieniami to dobrze wiedzieć, że mogą być też od stomatologa czy ginekologa. Muszę pogadać z kolegą dentystą, który robi mi zęby czy nie wypisałby chociaż tygodnia. Może jakoś uzbieram ile trzeba i nie będę musiała brać wychowawczego.

Idę w końcu zdjąć piżamę i może się wybierzemy na spacer, choć znowu wieje

 

[natolin]

ja właśnie zjadłam śniadanie i zastanawiam się nad zdjęciem piżamy ;-)

 

[sheeney]

Hej wpadam tylko,aby się przywitać :-)
Idę dziś do gina,mam nadzieję że da mi zielone światło na ćwiczenia(brzuszki i jeszcze raz brzuszki! )
Kasia33 co do Chrzcin my dawaliśmy 150 zł i to nie było co łaska - Ksiądz powiedział,że tyle się płaci...hmmm? Moja bratanica na Śląsku jak chrzciła to dała 50 zł i opowiadała potem że babka co tam siedziała na kancelarii aż wyszła za nią i mówiła że to za mało.Ja tego nie rozumiem,przecież co łaska,to powinno być co łaska!

Jejku jak ja slysze o takich rzecczach to az mnie skreca ze zlosci...Dlatego my nie bedziemy chrzcic(no chyba ze kiedys nam sie zmieni)ale nie zamierzamy byc czescia takiego"kosciola"


U nas wlasnie zakonczyl sie koncert darcia przed zasnieciem (moj maly bardzo czesto w dzien zanim zasnie tak sie drze,ze czasem az mi glowa peka..Nocka nam minela calkiem calkiem ale za bardzo nieprzytomna bylam,zeby pamietac o ktorych godz sie budzil ale mysle,ze standardowo co 2 godz.ale jesli nie plakal to znaczy ze nocka zaliczona do przespanych bo najbardziej mnie meczy jak on w nocy placze wtedy na bank bede niewyspana..
Patrzee co chwile na skrzynke przed domem i czekam az listonosz bedzie jechal i przywiezie powiadomienie,ze na poczcie czekaja na mnie buty ,ktore zamowilam na ebayu(jezuuu dziewczyny oststanio to moja ulubiona strona
Zeby tylko Tomus troche pospal to bede mogla troche posiedziec na necie
Efa za Ciebie tez trzymam kciuki!!!Mnie tez korci cos,zeby test zrobic ale sie boje hehehehe Niby karmie caly czas,duzo i regularnie ale jakos bywa mi niedobrze ostatnio.A akurat ostatnim razem to byl moj pierwszy symptom
To chyba tyle chcialam powiedziec hmmm

 

[lolisza]

Strip mi też się wydaje że to że można dawać czopka codziennie to bzdura, przynajmniej mnie tak uczono, ze jeśli podaje się dość często czopki lub pomaga dziecku np. termometrem to dziecko się przyzwyczaja, nie ma typowego odruchu parcia, nie ćwiczy a im mniejsze dziecko tym gorzej bo one na początku w ogóle nie potrafią normalnie kupy robić, uczą się tego, dlatego początkowo tak strasznie się napinają. Skoro kupy nie są zbite twarde to wydaje mi się ze nie ma problemu w Twojej diecie i moikm zdaniem to słoiczki, laktuloza czy inne leki zmiękczające masy kałowe niewiele pomogą bo dziecko nie ma z tym problemu. Wydaje mi się że jest to albo to że on się nie nauczył normalnie robić kupy bo w momencie w którym dziecko własnie samo zaczyna kumać jak kupe zrobić dostawał czopki i one zaburzyły ten mechanizm i już się przyzwyczaił do tego że nie musi się wysilać bo dostanie czopka i będzie po problemie albo Twoje mleko przyswaja w całości i nie ma takiej ilości „resztek” które miałby często wydalać, więc je „zbiera” i tak długo to trwa. Skoro jest pogodny i ma miekki brzuch to nie powinno być to nic poważnego. Nam mówiono że dziecko na piersi może i 10 dni kupy nie robić i jak ma miękki brzuch i jest spokojne, radosne to żeby nie panikować. Do lekarza bym mimo wszystko poszła, może do jakiegoś gastrologa dziecięcego, żeby poradził jak zejść z tych czopków żeby mały nauczył się sam kupe robić. Może przyciąganie nóżek do brzuszka, dużo ćwiczeń wcześniej, obrotów itd., robić co się da żeby on kupe sam wystękał jakoś bo mi się wydaje że tu jest problem raczej. Jak się zacznie napinać to próbuj z nózkami może się uda, powodzenia!!!

Dobranocka temp powyżej 38 stopni może niekorzystnie wpłynąć na zagnieżdżenie ale raczej rzadko się to zdarza, zdecydowanie bardziej wysokiej temp nie lubią starsze płody. Zbij paracetamolem, innych bym nie próbowała skoro zakładasz że możesz być w ciąży, albo poszłabym na bete żeby mieć jasność, jak 7 dni od potencjalnego zapłodnienia to beta powinna rosnąć.



A ja wywaliłam towarzystwo - Franka i psa do ogródka, musze wysuszyć głowe i na jakiś spacer sie przejdziemy, musze kupić kabanosów bo hmm...zaczynam dziś diete białkową Dukana, niby już prawie wróciłam do swojej wagi przedciążowej ale chce schudnąć jeszcze żeby ważyc mniej niż przed ciążą, jak to mówią moje kumpele ostatnio "wylaszczyć sie"