reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

dagisu przygotowania ślubne niemal każdą normalną kobietę zmieniają w zestresowanego ludka a tym bardziej gdy coś nie idzie po naszej myśli, albo zaczyna sie walić to już kompletnie można sie podłamać. Dlatego ja uważam że koniecznie powinnaś jutro wyjść,zabawić sie, odstresować. Odwal sie na takie bóstwo żeby małżowi gały z orbit wyszły, niech każdy facet sie ogląda za Toba i żałuje że to nie z nim stajesz na ślubnym kobiercu! i pamiętaj: jutrzejszy wieczór to nie jest czas na jakiekolwiek kompleksy - jesteś idealna, zmysłowa i mega seksowna! uwierz w to a od razu poczujesz w sobie powera!
 
reklama
Dagusia proszę wstać iść do lustra i powiedzieć "Jestem piękna" i tak co 5 minut!!! a sukienka ładna, podoba mi się
Makuc fujjjjjjjjjjj beeeeeeeeeee aż mnie trzepie na samą myśl o tych perfumach
Dobra czas nynyny. A jutro szczepienie auuuuuuu
 
E-lonko ja tęskniłam i jakos tak o Tobie myslalam, ale kurcze nie zapytałam. Mój mózg ostatnio dziwnie działa tzn. z małym opóźnieniem i mała sklerozą ehhh
Mała_mi ,E-lona ja o Was myślałam...fajnie że jesteście :-)
:*:*:*
e-lona skarbie wspóczuje takiego 'biegania' , tak to jest jak jedno dziecie się pochoruje. Znam to :-)
A co do mojego Dorianka to dziekuję ,ze pytasz jest już calkiem fajnie. Tylko jeszcze strupki są i czekamy az się zagoją . Za tydzien do kontroli.
Dzięki. Mam nadzieję, że uda się Daniela po weekendzie do przedszkola wysłać i niech trochę pochodzi, bo już sam ma dość siedzenia w domu i ostatnio wspomina, że chce do przedszkola.
Fajnie, że Dorianek w sumie chyba lekko tą ospę przechodzi. Będzie chłopak miał z głowy.

A ja jak wyszłam z domu o 16.30 to wróciłam o 19.00. Kąpanie, kolacja, film i usypianie. Ach ostatnio z tym problemy, bo Laura chyba wieczorem przemęczona i tylko płacze i płacze przy próbie ululania. I tak z godzinę. Jak się zbliża pora spania to już mam dość. Na dodatek dzisiaj głowa mnie boli i jeszcze szybciej nerwy puszczają. A na męża nie ma za bardzo co liczyć, bo przeziębiony.
Jutro też nie lepiej, bo do wieczora sama będę. Mężul wybywa na szkolenie do Kraka i wróci pewnie ok 19.00.
Za to w sb ja mam w planach wyjście. Do fryzjera chcę wpaść i może uda mi się kupić jeszcze jakieś buty na następną zimę o ile stan konta pozwoli.
Uciekam, bo szynkę muszę zamarynować, a i padnięta jestem.
 
DAGISU - jak bym miala figure jak ALICJA i DORIS to bym chyba z mini nie wyskakiwala:))) jeeeejuuuu czemu ja cale zycie bylam gruba??? i jestem! kochane jedzonko w dupe jeza!!!!
 
Hehe Alicja Frogg dziękuje, ale jeszcze wpadnę w samozachwyt i odchudzać się nie będę:) a teraz zanim myślę trzeźwo mimo że pije 3drina ;P to jednak wiem jak wyglądam.

Żegnam się już moje drogie, jeszcze muszę zalegnąć w wannie:) to lubie najbardziej, a ostatnio nie ma czasu!!
Aleks w dzień jak nie śpi to jest tak absorbujący, że nic tylko się nim zajmować do niego mówić
Spokojnej nocki wszystkim:) nie piszcie już za wiele, bo przez tego mojego kochanego pochłaniacza czasu tylko wieczorami mam okazje dłużej zabawić z Wami na bb:)
DOBRANOC
 
Dziuluś ja jak byłam mała to wyglądałam jak pączuś jeszcze moja mama kupiła mi różowy dresik w którym normalnie wygladałam jak prosiaczek :-D wszystkie zdjecia spaliłam :-D ja mam tendencje do przybierania więc musze sie pilnować ;-) dla mnie diety nie istnieją bo nie daje rady na jakiejś wytrzymać - słomiany zapał mam i tyle. Kiedyś miałam taki okres: tylko zdrowa żywność, godzina ćwiczeń dziennie, czułam sie bosko, ehh ale później lenistwo wzieło górę ;-) generalnie teraz waga stoi mi w miejscu ale mam tak że są rzeczy których nie jem/nie pije: żadnych napojów gazowanych, słodzonych itp tylko woda min, soki i herbatki, żadnych potraw mącznych tzw zapychaczy czyli klusek śląskich, kopytek, pyz od wielkiego dzwonu zjem pieroga czy naleśnika, ponieważ jestem straszny łasuch to zrobiłam tak że nie jem żadnych słodyczy prócz czekolady (zawsze mi jej brakowało w każdej diecie ;-) ) staram sie dużo pic, jeść zup, gotować samemu, nie brać nic na wynos itp...
 
ładne to tak az strach isc sie kapac bo potem tyle nadrabiania.

padnieta jestem bo moja tez ma drugi dzien marudzenia i juz nie wiem czy zabki (pedistra mowiła ze sie nie zaczeło) choc nic nie widac a moze to skok. Wiec cos która kiedy nasz czeka kolejny skok jak mamy 6 miesiecy i 3 tygodnie?
 
reklama
umykam bo mi już oczy lecą, w końcu ostatniej nocy prawie nic nie spałam, przesyłam buziaki na miły sen :*

Dziulka gadzino , jak bardzo źle sie czujesz to dobra zgadzam sie :-D możesz sie odchudzać ale pod jednym maluteńkim warunkiem : obiecaj że wraz z kilogramami nie zniknie twoje poczucie humoru i cudowna osobowość bo inaczej osobiście przyjadę do Lyonu i Cie na siłe nakarmie kluchami śląskimi :*** :-D:-)
 
Do góry