reklama
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
witam
nadgoniła wątki poboczne a teraz główny. Naszczęście w tyle już nie jestem.
pospałam do 7 wiec nie jest źle. Smniadanko zjadłyśmy, godzinny sen niunia zaliczyła, w praniu mi niunia pomogła.
Chwale się mamy już kolejną 4 ;-) tak więc 50 % mleczaków za nami.
Od 1 grudnia niunia idzie do starszej grupy w żłobku a tym samym do mojej koleżanki. Już wiem co mam przynieść a mianowicie teczke na prace haahhaha ciekawe co tam robić będą. POdobno robia. Wiem że w tej grupie nie ma wybacz i te panie uczą dzieci jeść kompletnie same i pić z kubeczka a od wiosny bez pieluch. POznałam je wiec to są fajne ambitne dziewczyny w przeciwieństwe do tych z pierwszej. Tamte stare i leniwe i najchętnie jak by dzieci nie przychodziły a jak już to na krótko.
moriam wróc do nas.
happy współczuje takiego budzenia o 3. chyba bym łózko ze złości pogryzła. Tymbardziej że o 5 wstaje do pracy.
Happymen dopiero zajedzie na świeta ojejej wiem co czujesz. Ja kupuje tylko pampersy o one mi jedynei pasują. Na bella moja miała uczulenie a huggisy jej tną nogi. Dade kupiłam pierwszy raz ale do żłobka. Też mi się mokre wydają ale tam na 8-9 godzin idzie 6 wiec niunia napoczyc nie zdąży zanim jej zmienia. Jednyny plus że ostanio non stop dziadkowie kupują karton i specjalnie kasy nie wydaje na pieluchy.
Kup te Dada są najtańsze szybko zleci do końca.
Natolin teraz ja siedze przed kompem dobrą godzine a niunia bawi się sama.
Alicja to bie się należy niezłe manto za te zdjęcia wszelakich babeczek i ciasteczek.
Kasis widze że nasze dzieci podobnie chorują. Od pobytu w szpitalu mineły 3 a tydzień już w żłobku i jak narazie odpukać nic. Jednak pulmikort ma rano i wieczorem po całym pojemniczku. Tak wiec opakowanie na 10 dni.
przerwa na obiadek niuni
Nice zagłosowałam
małami wiesz bywają ludzie że aby zabic tęsknote i złe myśli to najlepiej zajac się czymś. Może właśnie jak spotkał kogoś innego to mu łatwiej przez to przejść.
sheeney zazdroszcze takiego miejsca
nadgoniła wątki poboczne a teraz główny. Naszczęście w tyle już nie jestem.
pospałam do 7 wiec nie jest źle. Smniadanko zjadłyśmy, godzinny sen niunia zaliczyła, w praniu mi niunia pomogła.
Chwale się mamy już kolejną 4 ;-) tak więc 50 % mleczaków za nami.
Od 1 grudnia niunia idzie do starszej grupy w żłobku a tym samym do mojej koleżanki. Już wiem co mam przynieść a mianowicie teczke na prace haahhaha ciekawe co tam robić będą. POdobno robia. Wiem że w tej grupie nie ma wybacz i te panie uczą dzieci jeść kompletnie same i pić z kubeczka a od wiosny bez pieluch. POznałam je wiec to są fajne ambitne dziewczyny w przeciwieństwe do tych z pierwszej. Tamte stare i leniwe i najchętnie jak by dzieci nie przychodziły a jak już to na krótko.
moriam wróc do nas.
happy współczuje takiego budzenia o 3. chyba bym łózko ze złości pogryzła. Tymbardziej że o 5 wstaje do pracy.
Happymen dopiero zajedzie na świeta ojejej wiem co czujesz. Ja kupuje tylko pampersy o one mi jedynei pasują. Na bella moja miała uczulenie a huggisy jej tną nogi. Dade kupiłam pierwszy raz ale do żłobka. Też mi się mokre wydają ale tam na 8-9 godzin idzie 6 wiec niunia napoczyc nie zdąży zanim jej zmienia. Jednyny plus że ostanio non stop dziadkowie kupują karton i specjalnie kasy nie wydaje na pieluchy.
Kup te Dada są najtańsze szybko zleci do końca.
Natolin teraz ja siedze przed kompem dobrą godzine a niunia bawi się sama.
Alicja to bie się należy niezłe manto za te zdjęcia wszelakich babeczek i ciasteczek.
Kasis widze że nasze dzieci podobnie chorują. Od pobytu w szpitalu mineły 3 a tydzień już w żłobku i jak narazie odpukać nic. Jednak pulmikort ma rano i wieczorem po całym pojemniczku. Tak wiec opakowanie na 10 dni.
przerwa na obiadek niuni
Nice zagłosowałam
małami wiesz bywają ludzie że aby zabic tęsknote i złe myśli to najlepiej zajac się czymś. Może właśnie jak spotkał kogoś innego to mu łatwiej przez to przejść.
sheeney zazdroszcze takiego miejsca
kahaaa
Fanka BB :)
no i wszystko jasne, bo myślałam, ze kretynką jestem całkowitą i do tego ślepą i nie widzę.Uuuu to ja nie wiedziałam, że Kroma i Concita też startują. No trudno. No i zgadza się - można tylko 1 raz głosować, więc jak ktoś już ze swojego konta na bb głosował to po sprawie. No ale dzięki za dobre chęci dziewczyny :-)
wioli - owszem wynagrodził i dla niego przeszła bym przez gorsze rzeczy jeszcze milion razy, ale jednak in vitro to loteria raz się udaje a 5 razy nie, więc jak pomyślę, że mogłam przejść przez to wszystko i nie mieć dziecka to raczej tracę chęci, zeby próbować raz jeszcze. nie chodzi o in vitro samo w sobie, bo przyjemne to nie jest, ale da się przeżyc, tylko o to, że bylam przestymulowana i przez dwa tygodnie wyłam z bólu. naprawde poród przy tym okazał się fraszką (fakt miałam lekki, ale to chyba nagroda była )
a co do synka występującego na scenie to mnie takie rzeczy rozczulaja na maksa. rycze nawet jak obce dzieci widzę i nie wyobrażam sobie swojego... zawyję się i do czubków mnie odwiazą.
malami - ty dzielna jestes, jeszcze ci sie na wyklady chce chodzic... no no no. a co do tego znajomego, to jemu czas leci inaczej niż tobie. dla niego jej nie ma juz cale wieki, bo dla niego jej nie ma codziennie. a dla ciebie to pewnie jakies drugie spotkanie z nim po pogrzebie więć "tyle co". nie wiem czy dobrze to ujęłam, ale chyba wiesz o co mi chodzi.
Ostatnia edycja:
kahaa pomysl sobie ze masz juz to za soba macie kochanego syneczka a to najwazniejsze,chyba najgorsza jest wlasnie ta loteria czlowiek mysli ze teraz sie uda napewno a tu znowu nic i czekasz czekasz.wazne ze sie udalo i dotrwalas choc napewno bylo wam obojgu ciezko.jak mozesz napisac ile razy probowaliscie?jak niechcesz to nie pisz rozumiem
kahaaa
Fanka BB :)
wioli zadna tajemnica, bo ja na tym forum na in vitrówkach zaczynałam, więc jak ktoś poszpieguje to się wszystkiego dowie. raz próbowaliśmy i bardzo się cieszę ze juz za pierwszym razem się udało, bo nie wiem czy starczyłoby mi odwagi na drugi raz. wiem, ze są dziewczyny co i po 5-7 razy podchodzą, ale po przestymulowaniu to chęci na wszystko odchodzą. no ale mam to za soba i się cieszę, ze mam takiego fajnego synka najfajniejszego na świecie oczywiście ;-), tylko czasem mi żal, ze na jednym się skończy. paradkosalnie, trochę nawet może bardziej żal niż jakbym go nie miała w ogóle, bo teraz wiem dokładnie co tracę, a wcześniej to były tylko marzenia... ale i tak uważam, ze warto było i jestem bardzo wdzięczna losowi, ze Tomcio pojawił się w moim życiu.
kahaa to fajnie ze sie udalo za 1 razem ja tez zaczynalam na staramy sie ja 1,5roku niemoglam zajsc przez to ze mam endometrioze mialam czesto tzw martwe cykle nie bylo dni plodnych bo i okresu nie bylo a ja za kazdym razem myslalam ze sie udalo testow robilam chyba ze sto chociaz pokazywaly jedna kreseczke wmawialam sobie ze moze popsuty doszlam juz do tego momnentu ze sie nie da i zostaje mi tylko in vitro dzieki bogu wkoncu sie udalo ale tyle nerwow co zjadlam to moje!robilas in vitro w angli?bo z tego co czytalam to przy pierwszym dziecku cos dokladaja?czy nhs rozlozyl rece?
kahaaa
Fanka BB :)
wioli - NHS przyznal nam dwie proby. Nic nie placilam, nawet za leki. nie wiem dokladnie czym oni sie kieruja przy przyznawanuu prob bo znajoma z tego forum w podobnej sytuacji w tej samej klinice dostala jedna. A ciebie kobito podzieiam.wiem przez co przeszlas, wiem jak to jest ciagle widziec jedna kreske... Fajnie,ze sie nie poddalas. I ze masz dwojeczke. Super!
Sorry za literowki,pisze z telefonu.
Sorry za literowki,pisze z telefonu.
reklama
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
Kasis w szpitalu moja miała dwa pojemniki rano i dwa wieczorem a jak wyszłysmy to berodual 5 dni i odstawic a pulmikort cały pojemnij rano i cały wieczorem i przez 3 miesiace. A twój ile kropel berodualu i cały pojemnij czy pół? Jak długo? Słyszysz jeszcze coś w oskrzelach?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się:


