reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

My już po wizycie u Pani nefrolog a więc tak: kielich miedniczkowo nerkowy nadal takiej samej wielkości jakiej był, nie powiększył się no ale pani zapisała nas w szpitalu na badanie 3 marca a dokładnie na cystografię (a tutaj opis o co chodzi: badanie układu moczowego pozwalające na wykrycie wad jego budowy.Badanie polega na założeniu cewnika do pęcherza moczowego. Następnie poprzez cewnik podawany jest roztwór środka kontrastującego. Po napełnieniu pęcherza moczowego cewnik jest usuwany i dalsza część badania wykonywana jest w czasie mikcji.

W trakcie badania ocenia się widoczne dzięki kontrastowi zarysy pęcherza moczowego i dróg moczowych. Można również określić czy nie następuje nieprawidłowy przepływ środka kontrastującego poprzez moczowody do nerek.)
Jestem tym wszystkim przerażona, bo ja wiem jak mi zakładali cewnik przed CC i mnie to bolało, a co dopiero takiemu maluszkowi. Żal mi go już:-(. Lolisza a Ty może wiesz coś na temat takiego badania? Jak to wygląda dokładnie? Dziecko jakoś znieczulają czy jak?
Wiem że Łukasz będzie pod dobrą opieką pani nefrolog ale mimo to boję się, nie chce żeby potem miał jakieś złe przeżycia.

Po wizycie w szpitalu, pojechaliśmy na zakupy bo światło w lodówce było już widać. Kupiłam małemu mleko, słoiczki, kleik, talerzyk i łyżeczki do jedzenia + śliniaczki:-).
Teściowa wzięła małego do siebie na razie a ja się muszę na chwilę odstresować. Jem właśnie ananasa.

Sarisa- mój żuczek też ma takie dni że po prostu mleka nie chce pić... ja nie wiem od czego to zależy, przybiera na razie na wadze więc ok. Nam też się czasem nie chce jeść aż tyle, więc może dzieciaczki też tak mają... a czasem są takie dni że pochłonęłoby się wszystko:-).

Ida, dorisday, onesmile, efa, dobranocka- a Wam życzę żeby wasze dzieciaczki przesypiały lepiej noce!!! pominęłam jeszcze kogoś?Jeśli tak to wybaczcie!

rysia85, współczuję statystyki, sama nad nią ostatnio siedziałam....co przerabiasz?


No nic smutno mi:-:)-(.
 
reklama
Dawidowe super, ze wizyta u lekarza super i ze z malutka ok :)
Mamaagi super, ze wizyta ok.
Mala mi nie smutaj się kochana. Zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze. Nie zamartwiaj sie na zapas.
 
Mała Mi ...to brzmi faktycznie przerażająco...a czy to jest naprawdę konieczne,takie badania?Nie da się tego jakoś ...nie wiem...uniknąć,poczekać,że może nie będzie trzeba?Wiem,co czujesz,bo nas chyba czeka przepłukiwanie kanaliku łzowego u Amelki w prawym oczku- wciąż się nie odetkał,niestety,a któraś z dziewczyn tu opisywała...(czy nie emiliab?),więc jednak wciąż mam nadzieję,że masaże pomogą i unikniemy tej igły w jej oczku:-(
 
Pani doktor powiedziała,że jest to konieczne, bo ten kielich miedniczkowo- nerkowy nie pomniejszył się,ale też nie powiększył się. Trzeba sprawdzić czy maluszek prawidłowo siusia, czy wszystko wysiusia, jak wygląda przepływ z miedniczek do nerek itp... Ufam tej pani doktor, ale mimo wszystko nie chcę żeby cierpiał... eh.
 
witam se i ja wieczornie:)
Dziękuje Wam wszystkim za trzymanie kciukasów, młody niestety płakał przy szczepieniu i cały dzien marudny ,rozdrażniony teraz chwilowo spi ale boje sie nocy:((((
Zmartwiła mnie Pani doktor bo Błażej ma taki dołeczek na klatce piersiowej, powiedziała ze to nic groźnego i trzeba obserwować jak będzie większy jesli nie to czeka go basen ,dmuchanie do jakis butelek:((((
Mała mi przytulam
 
reklama
Do góry