mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
My już po wizycie u Pani nefrolog a więc tak: kielich miedniczkowo nerkowy nadal takiej samej wielkości jakiej był, nie powiększył się no ale pani zapisała nas w szpitalu na badanie 3 marca a dokładnie na cystografię (a tutaj opis o co chodzi: badanie układu moczowego pozwalające na wykrycie wad jego budowy.Badanie polega na założeniu cewnika do pęcherza moczowego. Następnie poprzez cewnik podawany jest roztwór środka kontrastującego. Po napełnieniu pęcherza moczowego cewnik jest usuwany i dalsza część badania wykonywana jest w czasie mikcji.
W trakcie badania ocenia się widoczne dzięki kontrastowi zarysy pęcherza moczowego i dróg moczowych. Można również określić czy nie następuje nieprawidłowy przepływ środka kontrastującego poprzez moczowody do nerek.)
Jestem tym wszystkim przerażona, bo ja wiem jak mi zakładali cewnik przed CC i mnie to bolało, a co dopiero takiemu maluszkowi. Żal mi go już:-(. Lolisza a Ty może wiesz coś na temat takiego badania? Jak to wygląda dokładnie? Dziecko jakoś znieczulają czy jak?
Wiem że Łukasz będzie pod dobrą opieką pani nefrolog ale mimo to boję się, nie chce żeby potem miał jakieś złe przeżycia.
Po wizycie w szpitalu, pojechaliśmy na zakupy bo światło w lodówce było już widać. Kupiłam małemu mleko, słoiczki, kleik, talerzyk i łyżeczki do jedzenia + śliniaczki:-).
Teściowa wzięła małego do siebie na razie a ja się muszę na chwilę odstresować. Jem właśnie ananasa.
Sarisa- mój żuczek też ma takie dni że po prostu mleka nie chce pić... ja nie wiem od czego to zależy, przybiera na razie na wadze więc ok. Nam też się czasem nie chce jeść aż tyle, więc może dzieciaczki też tak mają... a czasem są takie dni że pochłonęłoby się wszystko:-).
Ida, dorisday, onesmile, efa, dobranocka- a Wam życzę żeby wasze dzieciaczki przesypiały lepiej noce!!! pominęłam jeszcze kogoś?Jeśli tak to wybaczcie!
rysia85, współczuję statystyki, sama nad nią ostatnio siedziałam....co przerabiasz?
No nic smutno mi:-
-(.
W trakcie badania ocenia się widoczne dzięki kontrastowi zarysy pęcherza moczowego i dróg moczowych. Można również określić czy nie następuje nieprawidłowy przepływ środka kontrastującego poprzez moczowody do nerek.)
Jestem tym wszystkim przerażona, bo ja wiem jak mi zakładali cewnik przed CC i mnie to bolało, a co dopiero takiemu maluszkowi. Żal mi go już:-(. Lolisza a Ty może wiesz coś na temat takiego badania? Jak to wygląda dokładnie? Dziecko jakoś znieczulają czy jak?
Wiem że Łukasz będzie pod dobrą opieką pani nefrolog ale mimo to boję się, nie chce żeby potem miał jakieś złe przeżycia.
Po wizycie w szpitalu, pojechaliśmy na zakupy bo światło w lodówce było już widać. Kupiłam małemu mleko, słoiczki, kleik, talerzyk i łyżeczki do jedzenia + śliniaczki:-).
Teściowa wzięła małego do siebie na razie a ja się muszę na chwilę odstresować. Jem właśnie ananasa.
Sarisa- mój żuczek też ma takie dni że po prostu mleka nie chce pić... ja nie wiem od czego to zależy, przybiera na razie na wadze więc ok. Nam też się czasem nie chce jeść aż tyle, więc może dzieciaczki też tak mają... a czasem są takie dni że pochłonęłoby się wszystko:-).
Ida, dorisday, onesmile, efa, dobranocka- a Wam życzę żeby wasze dzieciaczki przesypiały lepiej noce!!! pominęłam jeszcze kogoś?Jeśli tak to wybaczcie!
rysia85, współczuję statystyki, sama nad nią ostatnio siedziałam....co przerabiasz?
No nic smutno mi:-