stripMYmind
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2010
- Postów
- 1 278
no widzę, że jak tak dalej pójdzie, to założymy forum podwójne październikówki
hehehe. ja nie mam długo okresu, ale to pewnie dlatego, że regularnie karmie. tyle, że dwa już były.
a ja właśnie poleguję na wyrku z lapem, małego nie kąpiemy, bo usnął 19 i śpi do teraz, oczywiście z przerwą na papu na śpiocha. chyba dziąsła dokuczają bo pakował palce do buzi i szorował ostro po dziąsełkach i nerwowy cały rozedrgany jakiś taki. no i brzuszek pod wieczór bolał, bo kupa nie szła 5 dni i dostał czopka... troche poszło, ale mało ciekawe czy dorobi.... jestem załamana, że ni robi sam, wiem, że ciągle o tym piszę, ale okropnie mnie to martwi już ponad dwa miesiące z tym kłopot, a wcześniej robił nawet i 12 dziennie po każdym karmieniu, a nawet w trakcie prrrr i kupa, kuźwa czemu on nei chce sam, już nawet się nie napina i nie stęka. mam nadzieje, że nie przyzwyczaił się do czopków. we wt mamy badanie krwi bo podejrzenie niedoborów, pocenie głowki przy karmieniu, i troszkę płaska z tył. jakiś dół dzisiaj mam, nie wiem czemu, kryzys, zmęczona okropnie dziś znów chciałam dać flaszkę, ale mały chociaż nie jadł ponad 2 h to nie tknął mojego mleczka a mamy z5 rodzajów smoczków i butli. dopiero cycuś go zadowolił głaskał sobie rączkami, i wzdychał, uzależnił się od piersi chyba. jabłuszko chyba smakuje, ale za dużo nie chce max 4 łyżeczki. narazie nie dam nic innego. już się wierci ehhh, a dopiero co karmiłam. OSZALEJĘ
kocham go strasznie, ale jestem bez sił czasem
a ja właśnie poleguję na wyrku z lapem, małego nie kąpiemy, bo usnął 19 i śpi do teraz, oczywiście z przerwą na papu na śpiocha. chyba dziąsła dokuczają bo pakował palce do buzi i szorował ostro po dziąsełkach i nerwowy cały rozedrgany jakiś taki. no i brzuszek pod wieczór bolał, bo kupa nie szła 5 dni i dostał czopka... troche poszło, ale mało ciekawe czy dorobi.... jestem załamana, że ni robi sam, wiem, że ciągle o tym piszę, ale okropnie mnie to martwi już ponad dwa miesiące z tym kłopot, a wcześniej robił nawet i 12 dziennie po każdym karmieniu, a nawet w trakcie prrrr i kupa, kuźwa czemu on nei chce sam, już nawet się nie napina i nie stęka. mam nadzieje, że nie przyzwyczaił się do czopków. we wt mamy badanie krwi bo podejrzenie niedoborów, pocenie głowki przy karmieniu, i troszkę płaska z tył. jakiś dół dzisiaj mam, nie wiem czemu, kryzys, zmęczona okropnie dziś znów chciałam dać flaszkę, ale mały chociaż nie jadł ponad 2 h to nie tknął mojego mleczka a mamy z5 rodzajów smoczków i butli. dopiero cycuś go zadowolił głaskał sobie rączkami, i wzdychał, uzależnił się od piersi chyba. jabłuszko chyba smakuje, ale za dużo nie chce max 4 łyżeczki. narazie nie dam nic innego. już się wierci ehhh, a dopiero co karmiłam. OSZALEJĘ
