reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam przedpołudniowo !!!

Z tego co czytam to temat ulubionej muzy i stroju galowego mnie wczoraj ominął.
Jeśli chodzi o muzę to my słuchamy HH polskiego (Kaliber, Molesta, Vienio i Pele, WWO itd.) tego z zachodu (Jay-Z, Nas...) poza tym słucham też polskiego rocka, mąż za nim nie przepada.
Mój strój galowy jak u większości - piżamka i dresik od czasu do czasu w niedzielę coś na siebie normalniejszego ubiorę, żeby odznaczyć, że dziś niedziela a nie środek tygodnia.

Nocka z jedną pobudką, za to poranek ciężki - krzykkkkkkkiiiiii starszne przy piersi, brzuch napięty ojejejejej !!!
Miłej i spokojnej niedzieli.
 
reklama
A my już po jednym spacerku i oczywiście zakończył sie rykiem więc biegiem do domu...coś czuje, że i spacerówka będzie beee:((

Jeśli chodzi o temat muzyki to ja uwielbiam trance: blank&jones, paul van dyk, armin van buren, dj tieso. Przy takich rytmach odlatuje:))
Polskich filmów też nie cierpie a muzyka czasem wpadnie w ucho:)
happybeti udanego pobytu na wsi!! Nie będzie tak źle:)
dawidowe miłego dzioneczka u rodziców:))
Alicja ja też ostatnio często myślami wracam do czasów głupiutkiej młodości i aż łezka się czasami kręci w oczku, że te czasu już nigdy nie wrócą:)
Ida kciuki zaciśnięte, daj znać jak już kruszynka bęzdie na świecie:)
natolin coś mi umknęło jeśli chodzi o naczyniaka u Piotrusia. Byłaś u lekarza? coś mówił na ten temat? bo widzę, żę bardzo się ostatnio martwisz. Przytulam:*
 
witam niedzielnie:))

nocka niezle:) mala obudzila sie o 7h dalam butle pieluche zmienilam i mimo ze dzien sie zaczal "na pale" spowrotem polozylam mloda do siebie a ja do sypialni (za chiny nie chcialo mi sie wstawac ani brac jej do nas bo piszczalka by sie wlaczyla),i co? mloda usnela i dala mi pospac do 9.30:)))
dzisiaj moje genialne dziecko odkrylo do czego sluza raczki... grzechotki ktore ma i trzeba obrocic np "szczypce" u kraba dotychczas obracala spokojnie zeby sie krecily, a dzisiaj??? odkryla ze jak wali z calej sily i naparza az dzwieczy to szybciej sie te szczypce obracaja... normalnie co za sila! i mimo ze tatus jeszcze spal do 11h to mloda nie szczedzilo go wcale i piszczala przy zabawie. dzis tez odkrylam ze ona nie tylko piszczy bo energia ja rozpierdziela ale z radosci !! poszlam do piekarni przed poludniem, jak wrocilam ona na bujaczku i maz ja zabawia a ta hiiiiiiiii piiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!:))) i macha czym sie da z radochy:))) a co do bujaczka to niestety glizdusie musze przypinac bo skubana lokciami sie odpycha prostuje plecy i se siedzi na prosto lobuziara! boje sie ze spadnie na kichawe kiedys i musze teraz przypinac:p

poza tym pogoda u nas deszczowa ale 17 stopni jest.
 
Hej!
Ida trzymam kciuki za koleżankę.
Kania mam nadzieję, że problem brzuszkowy szybko minie.
Makuc jakbym wcześniej była przygotowana do dyskusji czy można chrzcić w Wielki Post czy nie to na pewno dyskusja na ten temat byłaby. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo czy jakbym nie zaczęła dyskutować i udowadniać to czy tamto to mogłoby to się źle dla nas skończyć, bo proboszcz mógłby, np. zażyczyć sobie jakąś dużą kwotę za chrzest, albo jakieś inne niedogodności wymyślić. A nawet jakby się udało na tego 03.04 to ja bym wolała popołudniu i znowu trzeba byłoby przekonywać. Chyba za dużo tego. A tak to w imieniny będzie i popołudniu tylko oby nie było za ciepło, bo ubranko polarowe kupiłam.
Dziulka to ja już wiem skąd jutro u nas mają być deszcze. Znowu przepędzisz pogodę w naszym kierunku. A było tak ładnie, słonecznie.
Happybeti miłego pobytu na wsi.
 
Ostatnia edycja:
ja na ten weekend wybyłam do rodziców i właśnie sie odstresowuje - mama zabrała małą na dłuuugi spacer ( drugi już - rano była ze mną ;-) ) a ja słucham muzyki na full (ostatnio mogłam sobie pozwolić na taki rarytas przed porodem), sprzątam swój stary pokój - pokój małej, i wywijam tyłkiem we wszystkie strony :-D
 
IKA chodzimy po prostu na kontrole, i jakoś ostatnio po niej mam myślenie, chociaż lekarz nic konkretnego nie powiedział.
KANIA ja też w niedzielę się ubieram ;-)
 
a ja słucham muzyki na full (ostatnio mogłam sobie pozwolić na taki rarytas przed porodem), sprzątam swój stary pokój - pokój małej, i wywijam tyłkiem we wszystkie strony :-D
Nagraj filmik i wrzuć na you tube ;-):-D

Co do ubioru to ja w dresiku po domu urzęduję, ale jak jadę do przedszkola lub na zakupy to w jeansy wskakuję. Góry nie zmieniam, bo pod kurtką i tak nie widać. :-)
 
zauwazylam ostatnio ze DAGISU i ANIOLKA nam gdzeis wcielo.... ktos ma wiesci jakies,??

cholerka chyba pojde na drzemke bo padam na ryj przy tym niskim cisnieniu:((
 
Nagraj filmik i wrzuć na you tube ;-):-D

o ja Cie, lepiej nie bo zgorszenie bym siała :-D :-D

a odnośnie stroju codziennego to ja po ostatnim dole pt "matka nie kobieta" codziennie wkładam jeansy + jakąś koszulkę, dresiaki są w odstawce. I faktycznie, niby zwykłe spodnie, a sprawiają ze czuję się nieco bardziej kobieco. pewnie dlatego ze to biodrówki ;-)
 
reklama
jejuuuuuuuuuuu jak ja nienawidze biodrowek!!! raz pomylkowo kupilam to mam zwyczaj ze podciagam portki i tak podciagnelam biodrowki ze szlufki pourywalam:ppp nienawidze jak mi cos z dupy zjezdza:p
 
Do góry