reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
coś przegapiłam jeżeli chodzi o ELIZABENETT? :eek:
co do szczupłości i tym podobnych rzeczy to rzeczywiście kwestia gustu Ja zawsze zachwycałam się dziewczynami, które są zgrabne mimo, iż mają czym oddychać i na czym siedzieć, bo czasami nawet najszczuplejsza babka może wyglądac tak pokracznie, że aż żal. ja ogólnie się sobie nie podobam i gdybym mogła to wieeele bym zmieniła. Ech te kompleksy.
 
nie tak po prostu zastanawiam się co u niej, a z tym zmienianiem to ja też bym wiele rzeczy zmieniła, więc Cię rozumiem
 
wiecie co? słonko nam ktoś właśnie zabrał :( przyznać się! która z Was? :p no nic idę się zbierać i czas Alutka do sklepu wyciągnąć, bo mam ochotę na coś bliżej niesprecyzowanego i tylko wyprawa na zakupy pomoże zaspokoić tą nieokiełznaną chciacę :D do później :*
 
MAKUC to nie ja, bo u mnie też słonka brak :-(
no to udanych zakupów ;-) ja to Cię podziwiam, bo ja w piżamie leżę sobie pod kołderką ;-)
 
DZIEŃDOBEREK:) u mnie też słonka nie ma. Ponuro jest i wieje wiatr!
Mój łobuz obudził się o 6ej, ale zrobił mi jeszcze niespodziankę i wstaliśmy przed 8mą - MILUSIO:)

Życze Wam, żeby to słonko jeszcze wyszło:*
 
Natolin dzięki za pamięć- nie było mnie chyba od wtorku. Cały tydzień mam taki zakręcony, że dopiero dzisiaj pierwszy dzień spędzam od rana w domku. Nawet nie wiecie jak mi z tym dobrze!! Pominę tylko drobnostkę w postaci złego homoru- mój P. wczoraj wieczorem mnie wkur... do tego stopnia, że odechciało mi się ślubu, chrzcin i w ogóle imprez wszelakich w naszym wykonaniu :-( Pocieszeniem na dziś jest tylko to, że Wojtuś zdrowy i naprawiony. Pięknie je, śpi,... lepiej już więcej go nie chwalę coby się znowu nie popsuł.

W nadrabianiu doszłam do wczoraj. Zostało mi jeszcze trochę stron, ale zapewne za chwilunię obudzi się mój dzieć i nie zdążę już nic napisać.
Frogg gratki z okazji szósteczki na suwaczku i trzymam kciuki za dzisiejsze szczepienie.
Sarisa gratuluję zakupu mieszkanka.
Strip dużo zdrówka dla Wojtusia
Dziulka zazdroszczę temperatur i chyba cię zabiję za fotki termometru, które oglądam mając za oknem jedynie 7stopni + totalny brak słonka. Muszę się w końcu wyprowadzić z naszego pięknego kraju, bo ja z natury jestem ciepłolubna. Szkoda, że na szukanie męża w ciepłych krajach już trochę za późno a sami od siebie raczej nie wyjedziemy. Ostatnia nadzieja w córce. Muszę jej znaleźć jakiegoś narzeczonego, gdzieś gdzie chciałabym mieszkać na starość i wprosić się na zawsze. Oj bidulka nie byłaby zbyt szczęśliwa :-D
Miniu wizja wczasów w Danii niezła (byłam tylko przejazdem), ale kasy brak. Nie wiem czy przez te nasze tegoroczne „imprezy” gdziekolwiek pojedziemy. Poza tym mój P. wraz ze swoim bratem gustują w polskim morzu, ale na to na pewno nie dam się naciągnąć. Dłuuuga podróż, lodowata woda, zero kąpieli i pogoda w kratkę. Błeee!! Już wolałabym nasze góry, obojętne które.
Cass gratuluję drugiego ząbka
Efa zazdroszczę zacięcia w myciu okien. Za swoje zabieram się i zabrać nie mogę. Muszę pościągać firanki, to może wtedy szybciej mi pójdzie. Narobiłaś mi smaka pisząc o grilu i greckiej, którą uwielbiam (w wersji bez oliwek). Na dodatek wczoraj, gdy wróciłam do domku zastałam pozostałości po grilu, którego sobie zrobili moi rodzice. Nikt nie pomyślał, żeby mi zostawić.
Joli z rolkami w sumie niezły pomysł. Może też sobie sprawię i pojeżdżę z córcią. Tylko kto w tym czasie zajmie się młodym? Chyba opiekunkę zatrudnię albo będę śmigała z wózeczkiem.
Margerrita na rowerach się kompletnie nie znam, ale też planujemy w najbliższym czasie zakup. Moja córcia ma obiecany nowy rower na komunię. Muszę się powoli zacząć rozglądać. Jakbyś się czegoś ciekawego dowiedziała to daj znać- na co zwrócić uwagę, poza wielkością kół.
Dagisu gdzie ta sukienka? Oślepłam czy się spóźniłam i nie załapałam na zdjęcie?

Resztę doczytam za chwilę, o ile Wojtek mi pozwoli. Ciekawe kiedy poboczne nadrobię. Pięć dni nieobecności na bb, to stanowczo za dużo :-)
 
aniawa przytulam, nie ma chyba nic gorszego jak jakieś nieporozumienia przed tak ważnymi dniami :-( mam nadzieje że Twój sobie zda sprawe z tego że ma przy sobie Kobiete Swojego Życia i wynagrodzi Ci wszystko z nawiązką ;-) super że Wojtuś sie naprawił :-) oby mu tak zostało na dłuuuugo ! i niech moja wieźmie z niego przykład :-p
 
reklama
wiecie co? słonko nam ktoś właśnie zabrał :( przyznać się! która z Was? :p no nic idę się zbierać i czas Alutka do sklepu wyciągnąć, bo mam ochotę na coś bliżej niesprecyzowanego i tylko wyprawa na zakupy pomoże zaspokoić tą nieokiełznaną chciacę :D do później :*
Ja wiem kto- Dziulka :tak:;-)
Happybeti tulaski
Sugar oby doszło do transakcji :-)
A moje mały psotnik postanowił porządzić trochę od 4 nad ranem:eek: A teraz co śpi w najlepsze. Czekam aż mój małżyk ruszy dupencję z łóżka bo głodna zaczynam się robić a chleba w domu brak a ja jakiś czas temu wyszłam z pod prysznica i chyba bym jeszcze bardziej się zaprawiła. Dziś czuję się jakbym piasek w nocy jadła:confused2: No i do tego katar się przyplątał.
A co figury itd. no ja niestety z tych "patyczaków". Ja niestety mogę jeść,jeść, jeść i nic z tego mi nie zostaje. Nawet swego czas porobiłam wszystkie badania czy oby na pewno ze mną w porządku. Tym bardziej że w pracy trafiła mi się laseczka która doprowadzała mnie do nerwicy. Hasła typy "jaka ty chuda jesteś przecież jak idziesz to słuchać jak kości dzwonią". Przykre to było naprawdę. Okazało się że badania wszystkie w porządku i pani doktor stwierdziła że taka moja natura i że pewnie wszystko zmieni się po pierwszej ciąży. I co????? Dupaaaaa nic się nie zmieniło. Nawet nie chcę na wagę stawać co by się nie przerazić. Zresztą gdzie nie idziemy to nieznajomi pytają się czy to moje dziecko bo nie wyglądam jak kobieta po ciąży. I bądź tu człowieku mądry. Ale tak to już z nami chyba jest. Chude zawsze będą zazdrościć trochę pulchniejszym, pulchniejsze chudszym, blondynki brunetką, brunetki blondynką,itd. itp. Taki nasz urok.
 
Do góry