reklama
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
dobra, przy okazji czytania moich postów przez mojego lubego przypomniało mi się:
pani doktór rzekła iż frida przeca nie je jałowa
no i nie czaję czy ona myślała że ja mlodej to do zatok aż wciskam i dopiero ciungnę czy co?!?!?!?!?! olać
a mąż stwierdził, ze nawet zabawne te moje odpowiedzi ale ciężko mu ocenić bo nie wie na jakie posty odpisywałam, no pacan i tyle!!!
zamiast powiedzieć "żona moja najukochańsza jakaś ty zabawna i tryskająca błyskotliwym humorem!!!"
no i co? no i sobie nie "potryska"
o, i wrócił...
dobra, już nie widzi co wyżej pisałam
a i żali się ze go wyzywam przy "milionach" (czyt. przy was) a ja mu na to że miliony wiedzą że on mnie od "pip" też tenteges, a on że "przecież mogę pisać nieprawdę"... hmmmm, kto twierdzi że piszę nieprawdę????? no, pisać mi tu!!! jak lista będzie pusta to pokażę mojemu pajacowi
a, Dziuluś, on lepiej funkcjonuje jak go do parteru czasem sprowadzę (w żartach ofkoz
)
i z czego ja sie tak cieszę jak jutro ol dej sama z moją terrorist
sariska, mój ma ciągle 12h zmiany... chcesz trochę przywyknięcia?;-)
spadywuję:***
(i jeszcze od fraglesów mnie wyzywa!!!)
pani doktór rzekła iż frida przeca nie je jałowa


a mąż stwierdził, ze nawet zabawne te moje odpowiedzi ale ciężko mu ocenić bo nie wie na jakie posty odpisywałam, no pacan i tyle!!!



o, i wrócił...
dobra, już nie widzi co wyżej pisałam


a, Dziuluś, on lepiej funkcjonuje jak go do parteru czasem sprowadzę (w żartach ofkoz


i z czego ja sie tak cieszę jak jutro ol dej sama z moją terrorist

sariska, mój ma ciągle 12h zmiany... chcesz trochę przywyknięcia?;-)
spadywuję:***
(i jeszcze od fraglesów mnie wyzywa!!!)
Jak to któras pisała (Strip?)- lajf is brutal and full of zasadzkow,więc coby nie było za pięknie,to moja obudziła się o 3.33
.no,to wzięłam,nakarmiłam ,odłożyłam z powrotem do kołyski i zasypia,ale ja juz oczy jak 5 zł i po spaniu...
.No,trudno,zrobiłam sobie kawke i siedzę jak ta głupia...
No,ale na spokojnie poodpisuję
.po pierwsze primo
-do Strip (i innych "nadgorliwych",co to napysk padaja i zasypiaja nad żelazkiem)
kochana,ja juz dawno nauczyłam się ,że jak wypiore i ładnie powieszę pranie,to potem,ściągając je,od razu składam- nie trzeba prasowac.Zelazko wyciągam "od wielkiego dzwonu",jak chcę na święta M. koszulę od garnituru wyprasowac albo swoją sukienkę .a tak...kto by mi kazał?!Inna sprawa,to potem poukładanie tego na miejsce w szafach,no,ale leży sobie złożone w kosteczkę,a nie w bezładnym kłębie w koszu.Początkowo,jak u Amelki pojawiła się wysypka,to starałam sie prasować,żeby zabic roztocza...ale teraz jest ładnie,różnicy nie widzę,więc po co sobie niepotrzebnej roboty dokładać?Mało to jej i bez tego?
Co do odstawienia Wojtusia...cóż...wiem,jak Ci ciężko podjąć decyzję...ja sama też nie jestem jeszcze na to gotowa,zwłaszcza,że przez tę alergię to lekarze zalecaja karmic jak najdłużej i mój doktorek na pewno by krecił nosem i mnie przekonywał,żeby kontynuować.No,ale terroryzm wszystkich naszych małych talibków razem wziętych to pikuś w porównaniu z tym hardcorem,co Ci Wojtuś funduje.I powiem Ci jeszcze jedno - cycoholizm u dzieci z wiekiem sie pogłębia,więc jeśli nie masz zamiaru karmic 2 lata,to nie licz,że będzie lepiej i że synek ci odpuści
.Ja tak miałam przy moim pierwszym,Tomirze- on "wypasione" niemowle,ja ważyłam 43 kg.Jak przyjechałm z nim na wakacje do rodzinki,to moje młodsze rodzeństwo nazywało mnie "szkieletor".Teściowa,gdy potem do niej zawitałam,po pierwsze wygoniła mnie na badania,a po drugie podjęła się opieki nad małym,tzn. całkowicie przejęła stery- wzięła go do siebie do pokoju,dawała butle,usypiała...po 2 dniach było po sprawie.Nie namawiam,sama zdecyduj,co wolisz...Ale pamiętam,jak sama czułam sie psychicznie wypompowana i sfrustrowana,jak Amelka miała taki okres,że tylko wisiała na cycku...No i ta przeprowadzka do kołyski tez m.in. dlatego,żeby budząc się w nocy nie szukała odruchowo cycka co 5 minut.Mam nadzieję,że z czasem mi sie powiedzie.A dla Ciebie ogromne przytulaski i wielki podziw- z nas wszystkich to Ty jesteś tu największa hirołka.:***
Sugar,super,że to tylko filtry były.Mój M. zmienia wszystkie filtry przy każdej wymianie oleju (tak co 5 tys. km,bo duzo jeździ).Zapomniałam juz,co ile ten rozrząd,jak wróci,to powiem,ale cos mi sie zdaje,że co ok.10 tys.km.I nigdy nie miał problemów z silnikiem,nawet mój kuzyn- mechanik podziwiał ,jak dobrze utrzymany
.A dla męża gratki za asertywność
)).Dobrze im tak,zawistnikom
!.
Dziulka,dobrze,że Ci "skok rozwojowy "minął i sie "naprawiłaś"
;-)
!
Ida,Ty kochana nasza cholero
.Co to się z Twoim małżem porobiło?!Tez ma skok rozwojowy czy cóś?!Ty teraz tak rzadko nas zaszczycasz swoja obecnością,o co mu chodzi?
.Ach,te chłopyyyyy
.Przytulam.Jak terrorystka ?Ciekawe,kiedy jej przejdzie,oby juz,teraz,zaraz
.chyba musisz ją na korki do mojej przywieźć
.Buziole:***
AAA,co do fridy i jej "niejałowości",to powiedz Pani Doktór,że niestety,nie żyjemy w jałowym świecie ,no,chyba,że każe Ci zamknąć Inke w namiocie tlenowym albo w kombinezon kosmiczny ubrać.
Co do maniactwa,to mi tez często sni się BB,albo,że Was spotykam w realu (nie hipermarkecie
),albo,że piszę,piszę...
Eech,więcej grzechów nie pamietam,więc wysyłam,coby mi sie nie skasował.Jakby co,to zawsze mogę kliknąć "edit"
.



-do Strip (i innych "nadgorliwych",co to napysk padaja i zasypiaja nad żelazkiem)
kochana,ja juz dawno nauczyłam się ,że jak wypiore i ładnie powieszę pranie,to potem,ściągając je,od razu składam- nie trzeba prasowac.Zelazko wyciągam "od wielkiego dzwonu",jak chcę na święta M. koszulę od garnituru wyprasowac albo swoją sukienkę .a tak...kto by mi kazał?!Inna sprawa,to potem poukładanie tego na miejsce w szafach,no,ale leży sobie złożone w kosteczkę,a nie w bezładnym kłębie w koszu.Początkowo,jak u Amelki pojawiła się wysypka,to starałam sie prasować,żeby zabic roztocza...ale teraz jest ładnie,różnicy nie widzę,więc po co sobie niepotrzebnej roboty dokładać?Mało to jej i bez tego?
Co do odstawienia Wojtusia...cóż...wiem,jak Ci ciężko podjąć decyzję...ja sama też nie jestem jeszcze na to gotowa,zwłaszcza,że przez tę alergię to lekarze zalecaja karmic jak najdłużej i mój doktorek na pewno by krecił nosem i mnie przekonywał,żeby kontynuować.No,ale terroryzm wszystkich naszych małych talibków razem wziętych to pikuś w porównaniu z tym hardcorem,co Ci Wojtuś funduje.I powiem Ci jeszcze jedno - cycoholizm u dzieci z wiekiem sie pogłębia,więc jeśli nie masz zamiaru karmic 2 lata,to nie licz,że będzie lepiej i że synek ci odpuści

Sugar,super,że to tylko filtry były.Mój M. zmienia wszystkie filtry przy każdej wymianie oleju (tak co 5 tys. km,bo duzo jeździ).Zapomniałam juz,co ile ten rozrząd,jak wróci,to powiem,ale cos mi sie zdaje,że co ok.10 tys.km.I nigdy nie miał problemów z silnikiem,nawet mój kuzyn- mechanik podziwiał ,jak dobrze utrzymany
Dziulka,dobrze,że Ci "skok rozwojowy "minął i sie "naprawiłaś"


Ida,Ty kochana nasza cholero


AAA,co do fridy i jej "niejałowości",to powiedz Pani Doktór,że niestety,nie żyjemy w jałowym świecie ,no,chyba,że każe Ci zamknąć Inke w namiocie tlenowym albo w kombinezon kosmiczny ubrać.
Co do maniactwa,to mi tez często sni się BB,albo,że Was spotykam w realu (nie hipermarkecie
Eech,więcej grzechów nie pamietam,więc wysyłam,coby mi sie nie skasował.Jakby co,to zawsze mogę kliknąć "edit"
Mojemu Wojtkowi coś się popsuł wewnętrzny zegarek. Dwa dni funkcjonował jak trzeba a dzisiaj pobudka o 4:00 albo jakoś tak (nie zakodowałam). Dostał wodę i smoka. Nie wiem czy spał czy nie, ale o 6:00 zaczął poszukiwania butli i wstał na dobre :-( Muszę zamontować jakieś rolety, bo jeżeli to wina słonka, to w lecie będziemy wstawać o 3:00!!! Dzisiaj znowu jestem niewyspana, choć akurat nocna pobudka i wczesne wstawanie małego mają z tym niewiele wspólnego. Wczoraj mój P. zafundował mi mega przyjemny wieczór a raczej nockę 

Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
Happy tak sobie czytam, czytam i myśle że jak fajnie że jesteś z nami :-) jesteś już mamą z doświadczeniem która nie reaguje paniką na zieloną kupkę czy ropiejące oczko ;-) dla mnie jako młodej mamy, dla której wszystko jest czarną magią jeśli chodzi o dziecia Twoje rady są mega pomocne! to m.in. dzięki Tobie odpuściłam sobie jeśli chodzi o obowiązki domowe. Ja byłam zawsze pedantyczna, dwa razy w tyg gruntowne sprzątanie, prasowanie po każdym praniu, naczynia w zlewie zawsze pomyte..zrozumiałam że zamiast padać na twarz lepiej olać niektóre rzeczy a zająć sie tym co naprawde ważne czyli dzieć czy mój sen ;-) no i oczywiście małż ;-) mam nadzieje że u Strip sprawdzi sie Twój sposób (a raczej mamy ;-) ) i Wojtuś sie przestawi...
Widze że sie Dziulcia naprawiła
tak trzymać :-) !

ale widze że Ty tu Iduś nieźle rządziłaś
biedny małżyk
chociaż może i dobrze niech pocierpi bez bzyku bzyku i doceni swą piękną żonę
:-) a co do BB to mój kiedyś próbował czytać główny ale po paru postach Dziulencji wymiękł
i stwierdził że on chyba już woli nie wiedzieć o czym paplamy
i tylko jak widzi jak sie chichram do monitora to mruczy pod nosem : moja żona jest nienormalna :-) ale co tam 
a tak w ogóle to mówię Dzień Dobry wszystkim mamusiom tym co sie wyspały i jak ja nie wyspały :-) dziś wszystkim przesyłam słonko jakby nie doszło to wina Poczty Polskiej i tam kierować swoje skargi
buziole :*****
Widze że sie Dziulcia naprawiła

o tak morze łez za nia wylałam...przyjechałam do domu wczoraj i jak zobaczyłam jaki bałagan małż zrobił przez JEDEN dzień to mnie aż coś opętało - wyszłam z małą na spacer i powiedziałam że jak wróce i nie będzie posprzątane to wywale mu rzeczy przez okno jak w reklamie ikei. A że małżyk wie że ja czasem takie głupie zagrania mam to po powrocie miałam wysprzątany na miare możliwości męża mieszkanko więc później w ramach pojednania musiał być romantyczny wieczorek i ciru - riruIda Sierpniowa napisał/a:
Alka to chyba z tesknoty za teściową poduszki moczy że jeszcze tu sie nie melduje wieczorową porąno chyba że frustrację po weekendzie na małżu wyładowuje
(Aluś, :***)

ale widze że Ty tu Iduś nieźle rządziłaś






a tak w ogóle to mówię Dzień Dobry wszystkim mamusiom tym co sie wyspały i jak ja nie wyspały :-) dziś wszystkim przesyłam słonko jakby nie doszło to wina Poczty Polskiej i tam kierować swoje skargi

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: