reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
HAPPY widzę, że klimaty muzyczne aktualnie u nas w domach zupełnie inne "królują" ;-) bosz katuje mnie tą Britnej tak, że zaraz mu kompa wyłącze. I jeszcze się cieszy, że bit z jednego z sampli z nuty ww. Pani zrobił :crazy:
 
Makuc- właśnie na ten temat na "Zakupowym ..." pisałam:-D- nawet przez chwilę jak zobaczyłam Twój post,to nie byłam pewna,na jakim wątku jestem- to sie tematy nam zgrały:-p
 
eee to ja w takim razie na zakupowy spadam :-p;-) swoją droga to skąd na "zakupowym" tematy muzyczne? płyty dla dzieców kupujeta czy cu? :rofl2:
 
witam. dzisiaj humor mam lepszy wiec potem wam poodpisuje jak się uda.
beti wlasnie miala robic rogale marcinskie ale niestety bialego maku nie dostalam. beda ze zwyklego
 
Hej
Nocka jak juz wczoraj pisalam od 24:szok: o 5 pierwsze mleko,teraz drugie i spi,może przynajmniej do 10 pospi sobie.
Ale mialam sen...
A teraz kawa a z tą matczyna milością to ja myślę tak jak Sariska i Happy zreszta ja mam ogromne pokłady cierpliwości i bardzo rzadko można mnie tak na prawdę zdenerwować.Serce mi pęka jak widzę matki które wrzeszczą szarpią i wyżywają się na własnych dzieciach.Wstyd pisać ale nawet w rodzinie mam taki przypadek.Moja kuzynka,razem się wychowywałyśmy,w moim wieku.Pierwsze dziecko ur jak miała 18 drugie jakoś 20,zostawiła swojej matce a sama wyjechała sobie za granicę i tam sobie mieszka,Przyjezdza raz na 2 lata.W odwiedziny.Boże jak te dzieci są spragnione matczynej miłości dziewczyny...

U nas dzisiaj mróz jak na razie -1 brrrr,szukam przepisu na pyzy drożdżowe i uciekam,do później:-D

to co powiesz na to, ze chrzetny mojej Leane, David, byl w zwiazku bez slubu z dziewczyna, bardzo chciala dziecko,wiec sobie zrobili. moment porodu. na drugi dzien po porodzie David idzie do niej i do syna, a zastaje co???? samego dzidziusia dracego sie w nieboglosy, mamusi niet, i list: przepraszam nie jestem dojrzala na bycie matka , poznalam kogos i wyjezdzam.zegnaj. list byl napisany z ranka kolo 8h bo napisala godzine, a on byl o 9h w szpitalu. nikt nei zajarzyl ze matka sama wyszla z torba ze szpitala. matka... taaa... kawal szmaty, dziwki i ...sorry ale slow mi brak!!!!!!!! nie mogla zaczekac na niego i powiedziec ze zrzeka sie dziecka itp??? David zostal sam wszpitalu z dzieckiem bo maly mial zoltaczke, i sam wychowal syna ktory teraz ma prawie 11 lat. a z "mamusia" co sie stalo???? pojechala sie bzykac do Irlandii, bo w koncu Interpol ja znalazl. wyobraz sobie ze do wlasnego syna nawet na urodziny nei dzwoni, do Davida potrafila zadzwonic a do syna nie! szmata niewarta spluniecia tffu!! szkoda nerwow. i niedosc ze zostawila samego Davia z synem to jeszcze jakichs kredytow nabralap o cichu ktore David splaca do dzisiaj, byly momenty ze na chleb nie mial dla siebie a synowi zawsze zapewnil jedzenie.... dlugo moglabym pisac o tym.


a poza tym co u nas??

maz dal mi pospac prawie do 10h:)))))))))Leane dospala do 9.20. i tak krotko mowiac..... nie dosc ze non stop gada to dzisiaj sie rozraczkowala jak torpeda:)) raczkuje i sie smieje w glos a my brawo bijemy:)))))))))))) pekam z dumy:)))))))))
 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO Z OKAZJI URODZIN DLA DAGISU !!!!!!!!!!!!!! SPELNIJ WSZYSTKIE MARZENIA i ciesz cie z kazdej chwili bycia MAMA!!!!!!!!!
 
DZIULKA gratki dla Leane! teraz tylko patrzeć aż w stronę chodzenia się rozkręcać będzie. A historia, którą przytoczylaś mnie przeraziła. Jak można tak postąpić? co trzeba mieć w głowie, żeby dziecko w szpitalu zostawić a samej się spakować i wyjść :wściekła/y::-( przykre, że na świecie tacy ludzie żyją.

Alicja dopiero na pierwszą drzemkę poszła. Ale pewnie trochę minie zanim padnie... :baffled::confused:
 
reklama
Skarby moje kochane ja tak na chwile: do rodziców uciekłam :-p małż miał wczoraj wieczorem impreze firmową only pracownicy, a że jakoś nie miałam ochoty później go na kacu niańczyć ani delektować sie jego chuchem alkoholowym to sie zawinęłyśmy i leniuszkujemy u moich rodziców :-p odpoczywam od sprzątania i gotowania, niemal jak wakacje :-D małż właśnie mi wysłał smsa że umiera :rofl:

miłego długiego weekendu wszystkim :*******
 
Do góry