Hej laski!Najpierw czytam i odpisuję.
Mała_MI dobrze wiedzieć,że na tym świecie są jeszcze mężczyźni,którzy rozpieszczają swoje kobiety.Fajnie mąż się spisał z tą kolacją. 
 Roxi,Kasis
Roxi,Kasis zdrówka jeszcze raz zdrówka w waszych domach kochane!
Efa super,że Olek tak ładnie się rozwija,współczuje natomiast sytuacji z mężem...musi Ci go często brakować.:-(
Alicja super,że spotkanie udane i masz rację z tym rozsadkiem,ja podobnie mam,chociaż przyznam sie szczerze,że raz sobie popuściłam,bo wiedziałam,że moja mama zostanie na noc i zajmie się małym zarówno w nocy jak i z rana, dopóki nie doprowadze się do porzadku.Mówiłam,że mam super mamę?hehe
 Kroma
Kroma życze udanego spotkania i fajnego wieczorku,a nie wiem czy Ci pisałam już ale fajne posty piszesz,takie wyluzowane.;-)
Makuc,Mamaagusi,Rysia  poprawy nastroju.
Makuc oby ząbki już wyszły!
Kahaa może nie będzie tak źle w poniedziałek,może jakieś krasnoludki wszystko za Ciebie porabią hehe marzenia;-)
Wioli super,że spacerek udany...ja nie nie byłam ani dziś ani wczoraj,bo pogoda okropna.A sąsiadów naprawdę tylko współczuć.
 ELIZABENNET
ELIZABENNET ale Ci Adaś pięknie pospał!Wow,z szoku wyjść nie mogę,ja też tak chcę!:-)A co do dyżurów to u nas było dosłownie kilka nocy,że mąż spał z małym a ja w drugim pokoju,chciałabym wprowadzić cos takiego w życie i wiem że mąż by na to przystał ale on zupełnie nie potrafi go usypiać....

 Happy
Happy ja ,identycznie jak Ty z wstawaniem rano,też zawsze się rozkręcam,(kawka w szlafroku itp itd

)i zawsze wtawałam około 2 godziny przed wyjściem,może dlatego ze zawsze pracowałam od godz 10.00 lub 9.00.Podejrzewam,że jakbym chodziła na 7.00 do roboty to raczej nie wstawałbym tak strasznie wcześnie.No i fajnie,że masz z mężem jeszcze jeden dzień.
Dziulka Twoja Leane zawsze mnie rozczula i bawi i zaraz obok Zuzki Sarisy jest moją ulubienicą wśród forumowych dziewczynek i mój Krzysio podziela chyba calkowicie moje zauroczenie,bo oglądaliśmy dziś razem zdjęcia w galerii te co dałaś i mój się ciągle uśmiechał do monitora i wyciągał rączki do Leane. 
 Emiliab
Emiliab  współczuje upadku,ciesze się jednak że mieliście taki fajny wypad,bo ogólnie chyba było fajnie nie?a powiedz jak tam mąż się czuje?
Ikaa29 a co tam Twój S.nawywijał?
A o sobie napisze kilka zdań za chwilę,bo teraz lecę na szybkiego papieroska na balkon(tak tak na to zimno

),potem szybkie mycie i jeszcze zasiądę na chwilkę.;-)