reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

witam wieczornie po 2 godzinach zumby:)))))))))))) bosko bylo!!! 5 nowych choreografii ktore tak daja w pale ze masakra:) mokrutka po majtki same i i czubki wlosow ze od drzwi pod prysznic.kocham mojego psorka ze tak nam popalic daje:))) a jestem dumna z siebie ze mimo ze mokrutenka jestem po treningu to nie mam wogole zadyszki. mlodsze ode mnie i chudsze wysiadaja nieraz w polowie a ja jade na maksa:))))) normalnie jestem dumna:))))

co do Leane chodzenia - MAKUC i inne ktore poruszyly temat - ona miala problem z jednym bioderkiem ale to juz bardzo dawno. leczenie zostalo zakonczone defintywnie a tu to ona wlasnie latala specjalnie tak bo to wiem akurat doskonale kiedy specjalnie stawia dziwnie nogi a kiedy nie. u nas jak sie nauczyla chodzic to byla u ortopedy i pediatry i wszystko jest w porzadku i przeswietlenie tez ok. ona nieraz specjalnie tak wlasnie robi ze wyglada jakby cos jej bylo. na dworze leci normalnie:) a co do nawijania.... to jeszcze nic... MAKUC ona tu sie opierniczala " zesikalam sie w majtki, niedobrze i to wszystko!! nie wolno sikac w pieluche nie wolno sikac w majtki, jasne?" i tak wkolko trajkotala sama sie opeirniczajac:))) no i dzisiaj zarobila 5 buziek :( i 6 buziek :) ma powiedziane ze do konca tygodnia jak bedzie przewaga buziek :) to bedzie paczka kinderkow a jak nie to mamusia nie bedzie z nia malowac farbami i sie bawic.

jeeeejuuuuuuu jak mi dobrze teraz po tych wygibach:)))
 
reklama
witam widze że od samego rana same ranne ptaszki :dry:.

A my lecimy na spacerek po pączki i po rybkę bo moja ostatnio tylko rybkę. Normalnie u nas zaczęła się samoobsługa lodówkowa. Normalnie czuje się jak u siebie.:-p Sama wyciąga rybkę :confused: a lece z ośćmi, sama cytrynkę do jedzenia, kotlety :szok:.
 
e-lona to z tej okazji mam nadzieje że trochę cześciej zawitasz na bb :wściekła/y::-p.

My już po zakupach. Pączek jeden zjedzony wiec szczęście będzie. Jutro pędzimy na kontrole do pani doktor ale niunia całkiem zdrowa, potem na obiadek do babci i po zapasy w słoikach :zawstydzona/y:. Śnieżek mocny pada wie mam nadzieje że w weekend pójdziemy na sanki.
 
Wita sie kolejny ptaszek :-D


Dzis spokojny dzien kuba nawet jako tako sie zachowuje :szok:paczki kupione ale checi brak na ich zjedzenie .Byla u mnie kolezanka troche poplotkowalysmy poodkurzalam dom umylam podloge w kuchni dzieci grzecznie bawia sie u gory kuba tylko raz mnie zawolal ze pampers mu smierdzi ;-)ale o nocniku to zapomnij nie i juz


Elona to teraz sie wybyszycz na tych feriach
Dawidowe ty jezdzisz po sloiki do rodzucow a ja czasem jade do mamy z pustym garnkiem a wracam z pelnym :sorry2:
Kania melduj sie z domku!!!:-)
 
Melduję się już z domu, mąż wybył, córcia śpi więc poczytam ileż pączków dziś pochłonęłyście
wink2.gif
Ja przyznaję się bez bicia, jednego zjadłam, i troszkę chrustu.
Wczoraj wieczorem miałam pietra, bo jak pisałam zapisały się na ktg mocne skurcze i dość regularne, ale po takich trzech/ czterech położna odłączyła aparat i poszła sobie a ja miałam dumajkę i pół nocy nie spałam bo wydawało mi się, że nadal są. Były to skurcze niezbyt bolesne ale silne. Czułam jak mi się napina macica, z każdą sekundą rosło to napięcie i trwało do około minuty. Dziś na porannym ktg zapisał się jeden w czasie 45 minut, był też silny ale nie aż taki jak wczorajsze więc myślę, że to te przepowiadające mnie w końcu dopadły.
Jak córcię dziś zobaczyłam to się popłakałam ze wzruszenia, zmieniła się, wyrosła mi normalnie przez te kilka dni i w ogóle jakie słownictwo nowe. W domu o dziwo porządeczek
biggrin.gif

Edit.
Doczytałam że Dawidowe jednego pochłonęła a Wioli się odechciało, E-lona no mam nadzieję że przez te ferie częściej będziemy Cię mogły tu czytać. I że Dziulka siódme poty wyciska na zumbie, to dziś pączka chyba sobie nie odmówiłaś co?
 
Ostatnia edycja:
witam sie wieczornie. w pracy tak sobie, jakos zlecialo. po pracy do domu o 16h po mloda i maly spacerek. u nas dzis rano tak sypal snieg ( taaak w Lyonie snieg to 8 cud swiata) ze nic na oczy nei widzialam. dawalo tak czadu 40 minut. potem wczesnym popoludniem a jak spacerowalam z Leane to zero sladu po sniegu, i troche zimny wiatr od Alp wiec zesmy nei chodzily dlugo. potem zrobilam pranko.
dzis u niani Leane dostala 2 razy buzke :( i 3 razy buzka :) a w domu 1 raz :( i raz :). raz sama zawolala jak zaczela juz siurac w getry a skonczyla na nocniku - ale zawolala!! to sie liczy.

poza tym slicznie pojadla z nami kolacji. chciala makaronik koleczka i miesko. kurde jaki meisozerny przypadek mam w domu:ppp poprawila te kluseczki jeszcze plastrem szynki i plastrem lososia wedzonego a dopchala sie serem comté ze ciezko bylo ja oderwac. no i kapiel i teraz od 10 min w lozeczku jest.

jutro popoludniowka.nie chce mi sie :///
 
ej ja w przelocie ale dziula mi przypomniała o czymś: mozna młodym dawać wędzone rzeczy??? w sensie makrela inne wędzone ryby albo boczek wędzonyitp??? bo zgłupiałam już, gdzieś czytałam ze to nie dokońca bezpieczne czy coś i jeszcze jej nie dawałam:sorry2:
 
Ida moja wędzona makrela to podstawa żywieniowa ostatnio. Tylko by jadła. Ja już generalnie daje wszystko. Wyjątek tylko grzyby.
 
reklama
IDA ja mojej daje lososia wedzonego, szynke czasami tez. lososia wrypala dzisiaj niezly plaster.
DAWIDOWE Leane je pieczarki jak sa upieczone -ugotowane-uduszone -wczoraj robilam risotto i wlasnie pieczarki w nim sa zesmazone i nic jej nie ma po tym.
 
Do góry