reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Jestem po badaniach prenatalnych i znowu nie mam dobrych wieści bo u małego pani doktor wykryla powiększone miedniczki i zastój moczu :( niby mówiła że takie coś się zdarza i czasem do porodu same mija ale czasem jest tak że jeszcze bardziej się to powiększa powołując np wodonercze czy jakoś tak... Jestem totalnie załamana :(

Na tym etapie jeszcze nie a się dobrze ocenić nerek. Mi na połówkowych gin mówił, że oceni nerki dopiero w III trymestrze, bo dopiero są w pełni rozwinięte. Teraz jest za wcześnie. Także nie załamuj się. Wszystko będzie dobrze z Twoim maleństwem.
 
reklama
Agatki a jak dostalas papiery z prenatalnych to co masz wpisane w układzie moczowym?

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 21t1d [emoji594]
Mam napisane że nerki, pęcherz obraz prawidłowy, poszerzenie obustronne miedniczek nerkowych, 5,7 mm i 7,1 mm z tego co pamiętam
 
Jestem po badaniach prenatalnych i znowu nie mam dobrych wieści bo u małego pani doktor wykryla powiększone miedniczki i zastój moczu :( niby mówiła że takie coś się zdarza i czasem do porodu same mija ale czasem jest tak że jeszcze bardziej się to powiększa powołując np wodonercze czy jakoś tak... Jestem totalnie załamana :(

Trzeba mieć nadzieję, że zmiamy same mina i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!
 
Dzięki za słowa otuchy dziewczyny, trochę się już uspokoiłam i też mam nadzieje że wszystko się dobrze skończy.
Zapomniałam z tego wszystkiego wam powiedzieć że ja też mam zastój moczu w nerkach, dziś lekarka wybadala i stad były moje bóle. Ja mam taki zastój po prawej a mały po lewej stronie
 
Agatki nie denerwuj się, skoro jeszcze nie można prawidłowo ocenić nerek to nie ma co się nastawiać. Tak jak piszą dziewczyny, poczekaj do III trymestru i się okaże. Trzymam kciuki.

Mnie dziś okropnie zamulilo, pogoda taka w kratkę i chyba dlatego.
Na wózek się jeszcze nie zdecydowałam, choć mam trzy które biorę pod uwagę. Pisałam o nich na wątku z wyprawką, bo może coś więcej wiecie. Nie ma za dużo opinii na necie. Poza testami u blogerek. Ale jak się w sklepach pytałam, to nie na problemu z produkcją wakacyjną. Mam plan zamówić do połowy sierpnia, żeby na koniec września najpóźniej był.

Witam nowe mamy!!!

34bw90bvj7s2yzfl.png

82dokqi1appe9g4w.png

wff2kqi19yndsbel.png
 
Mąż mi kupił dziś ten urosept, ale nie będę go brac. Po 1 przez to , ze napisali, o tym braku danych do stosowania przez kobiety w ciąży, a po 2 ze względu na te cukry i moja (niby) cukrzycę...Zobacz załącznik 807857
O jeju a mi kazał brać nawet nie zajrzałam do ulotki poprostu mu zaufalam dobrze że napisałaś to też się wstrzymał no chyba że coś będzie mi się działo ale wodę z cytryna można wypić i też pewnie się zakwasu mocz
 
Ja dzis ju 4 dzien jadlam krolika, juz nim ........ . Za to cukier po obiedzie piekny 112.

Moi tesciowie tez Jaska karmili slodyczami, ktoregos dnia mowie im ze razem z cukierkem niech dadza kase na plomby. Tesciowa do mnie ze przeciez nie od cukierkow sie zeby psują.
Teraz daja mu cichaczem zeby mama nie widziala.

Urosept dawali mi w ciazy w szpitalu 2x2

Lili ja mam z tym bolem podobnie. Pewnie nam wiazadla sie rozciagaja. Tylko nie wiadomo jak to wytlumaczyc

Agatki badz dobrej mysli.

Nie mam na nic dzis sily.

Kupilam nowy biustonosz no bo wszystkie male :( i tak przypomnialo mi sie jak w zeszlym roku urodzila moja szwagierka i karmila przy wszystkich. Siedzi przy stole na imprezie cala rodzina mojego meza- tesc 74l, tesciowa, 3 braci z zonami, siostra ich z mezem, czesci z nich ma dorosle corki to z chlopakami. Wtem mloda mam siedzaca na przeciw tescia rozpina bluzkę i wyjmuje cyca niczym sie nie przyslaniajac. Zanim mloda wziela od swojego meza to cyc jej dynda na wierzchu. Nikt nie wiedzial co ma zrobic ze swoim wzrokiem. Tego sie nie da opisac, taka zenada. Nie mowie karmic przy ludziach owszem ale specjalnie świecić to juz ... masakra doslownie jak madonna z wielkim cycem.
Ide mierzyc ten biustonosz na spokojnie, jak cos to mi maz jutro odda.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wróciłam od koleżanki z paznokci i 60 postów do nadrobienia :nerd:

Masz 100% racji. Ja jestem na tego kolegę wściekła od dawna, bo to jest taki niby najlepszy przyjaciel ze szkoły średniej mojego M i tak się razem bardzo trzymali. Ten Rafał był też świadkiem u nas na ślubie i wyobraźcie sobie, że w niczym się nie zaoferował pomóc i nawet na piwo z okazji kawalerskiego mojego nie zabrał. Tak mi było przykro, że chciałam sama już mojemu kawalerskie kombinować, bo w końcu jako jedyny ze swoich kolegów nie miał nic.
Mój jest ogólnie taki wstydliwy i zawsze taki był. Chodziliśmy razem do szkoły, to było to samo. On ma ojca takiego macho i w domu nie mogło być 2 samców alfa. Dopiero ostatnimi laty się zaczął wyrabiać, bo tak to np. poprzednia narzeczona mu się przyznała, że go zdradzała w czasie, kiedy byli razem, a mój dalej z nią ślub planował.
Czasami myślę, że mam życiową misję, żeby go trochę na nogi postawić!

Haha ;-) z moim to samo. 30 lat na karku a nie umie zadbać o swój tyłek. U niego w domu ojciec też był takim samcem alfa jak to Ty nazwałas. Może dlatego mój jest taki cichy i boi się odezwać, bo ojciec zawsze to ganil , ze jak nie ma nic ciekawego do powiedzenia, to niech się wcale nie odzywa. A teraz sam ma do niego o to pretensje. Ja za to aż za bardzo wyszczekana jestem i już kilka razy dość ostro teściowi powiedziałam, co sądzę o jego metodach wychowawczych i o całym podejściu do świata. Bo to taki dominator, król kuzwa i najlepiej jakby wszyscy ko Lo niego skakali. I tak też b ylo dopóki się tu nie wprowadziłam. Mąż już tak jest przyzwyczajony do rzucania wszystkiego dla tatusia, ze dla niego to takie naturalne, tatuś zawsze na 1miejscu. I ostatnio też powiedziałam teściowi, ze my mamy też życie prywatne, a nie dzwoni do mojego po 21 z jakąś głupia pretensja, coś tam jest do zrobienia. Od 6-7 do 19-20 zapieprza i po 21 też nie może mieć chwili spokoju, a odezwać się nie umie. Tak daje sobą rządzić.


Co do imienia mojej mamie żadne się nie podobało. A jak już okazało się że chłopak i zdecydowaliśmy się na Adasia to jej argumentem było to że pozbawiamy dziecko imienin. Ręce mi opadły. Ale ja tam mam w nosie. Tym bardziej że ja z nią nie mam jakiś ehhh relacji. Oddała mnie babci na wychowanie jak miałam 4 lata bo jej nowy facet mnie nie akceptował.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Nie zwracaj na nia uwagi. Mamusia cholera jasna się znalazła. Będzie Ci rządzić jakie imię mozesz dac, a jakiego nie. Juz bym jej powiedziała pare słów... :-/


Cześć październikowe mamusie i dzidziole wasze w brzuszkach niech też będą pozdrowione :)

Coś o mnie. Na imię mam Karolina, jestem z Warszawy i mam 35 lat. To jest moja pierwsza ciąża. Termin mam na 17.10 i spodziewamy się córeczki. Pokazała pełny rozkrok, podczas mierzenia szyjki, akurat była w położeniu podłużnym pupą w dół. Potwierdziło to tylko przypuszczenia z USG w 12 tygodniu, bo doktor już wtedy wypatrzył, że z tego wyrostka to raczej cipka będzie hihi

Chciałabym dołaczyć do waszego grona, bo nikt nie zrozumie radości i niepokojów przyszłej mamy, jak inne przyszłe mamuśki. Teraz mam chwilę wolnego i mogę zająć się sobą, przygotować do zmian jakie mnie czekają i pobuszować w necie.

Cześć :-) witaj w naszym gronie :-) i gratuluję córeczki!


Witam nowa mamyske...
Hej dziewczyny wlasnie weszlam na strony wozkow i prawie na kazdej napisane ze ze wzgledu na okres urlopowy zamowienia zlozone po 31.05. Beda realizowane dopiero sierpien i wrzesien...
A czas oczekuwania to od 4 do 6 tygodni...juz sie przerazilam czy zdaza mi przyslac...a ja chcialam dopiero zamowic w sierpniu...
A wy jak tam niektore juz wozki maja...a reszta juz zamowione

Ja mam swój typ, ale dopiero jutro może uda mi się to zobaczyć na żywo, będziemy w tym "świecie dziecka" i zapytam o tego ROANA.


[emoji123] uweilbiam [emoji38]
1495630714-aaaaaa.jpeg


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 21t1d [emoji594]

BUM ale pyszności ;-) o Boziu... Jak ja dawno nie jadłam kalafiora z bułką tartą... ;-)


A orientujecie się czy jak się kupuje stacjonarnie to od ręki się dostaje czy trzeba czekać ?

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom

Pracowałam kiedyś w hurtowni dziecięcej i często nawet 8 tyg trzeba było czekać! Nie zawsze, ale były takie przypadku, ze co przyszła dostawa i okazywało sie, ze a to nitka na rączce zamiast czerwonej jest czarna, albo odwrotnie, a to kolor nie taki, a to stelaż miał być aluminiowy, a nie jest... producent zawalal sprawę, a klienci na nas się wyzywali...


Hej [emoji3]
U mnie też szpinak z makaronem i mocarelka [emoji6]
Ale dużo piszecie ledwo nadarzam czytać
Moja córa bije rekord w popołudniowej drzemce wczoraj spala 4 h a dzisiaj już śpi 4:20 h [emoji12]
Witam nowa mamę [emoji3]
[emoji170] synek 10/2017
[emoji307] córeczka 11/2015
[emoji169]aniołek 09/2014
[emoji172]synek 08/2009

W nocy nie będzie spała :-D


Jestem po badaniach prenatalnych i znowu nie mam dobrych wieści bo u małego pani doktor wykryla powiększone miedniczki i zastój moczu :( niby mówiła że takie coś się zdarza i czasem do porodu same mija ale czasem jest tak że jeszcze bardziej się to powiększa powołując np wodonercze czy jakoś tak... Jestem totalnie załamana :(

Nic się nie martw! Moja koleżanka urodziła pół roku temu synka z tym problemem. No przez 3 miesiące trochę poradzili po lekarzach, 2 razy była z nim w szpitalu, ale teraz chłopak zdrów jak ryba ;-) jakby co, to pytaj mnie, ja będę pytać o wszystko koleżankę i będę Ci mówić jak to u nich było :-D


Dzięki za słowa otuchy dziewczyny, trochę się już uspokoiłam i też mam nadzieje że wszystko się dobrze skończy.
Zapomniałam z tego wszystkiego wam powiedzieć że ja też mam zastój moczu w nerkach, dziś lekarka wybadala i stad były moje bóle. Ja mam taki zastój po prawej a mały po lewej stronie

Matko... też to miałam. I U mnie b ylo bardzo ciężko, mieli mi cewnik w obu nerkach zakładać, byłam w szpitalu i po kilku dniach z antybiotykiem mi na szczęście przeszło...
Nie życzę tego bolu nikomu, bo miałam do tego kolke nerkowa...


O jeju a mi kazał brać nawet nie zajrzałam do ulotki poprostu mu zaufalam dobrze że napisałaś to też się wstrzymał no chyba że coś będzie mi się działo ale wodę z cytryna można wypić i też pewnie się zakwasu mocz

Dziewczyny piszą, że jest bezpieczny, zapytam o to jutro mojego lekarza ;-)
 
[emoji123] uweilbiam [emoji38]
1495630714-aaaaaa.jpeg


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 21t1d [emoji594]
Mrrr ja też uwielbiam!!! :D

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
O jeju a mi kazał brać nawet nie zajrzałam do ulotki poprostu mu zaufalam dobrze że napisałaś to też się wstrzymał no chyba że coś będzie mi się działo ale wodę z cytryna można wypić i też pewnie się zakwasu mocz

Nie uważacie, że skoro lekarz- wiedząc, że jesteście w ciąży przepisuje Wam coś takiego, to wie co robi? Najwyraźniej stosowanie tego leku, ma mniej negatywny wpływ na Wasz organizm i organizm dziecka, niż schorzenie z powodu którego Wam to przepisał. Praktycznie każdy lek w swojej ulotce będzie zawierał informację dla kobiet w ciąży przestrzegającą przed stosowaniem go u ciężarnych. To taka furtka zabezpieczająca producentów przed ewentualnymi roszczeniami kobiet, które w ciąży brały jakiś specyfik i np. z niewyjaśnionych powodów doszło u nich do jakichś komplikacji, czy problemów zdrowotnych. Oni po prostu muszą to pisać, żeby wszelkie ewentualne batalie odeprzeć właśnie tym argumentem- PRZESTRZEGALIŚMY.
A Ci nasi lekarze, których darzymy przecież zaufaniem- bo zakładam, że żadna z nas nie prowadzi ciąży u lekarza, któremu nie ufa, pracują w zawodzie od lat i naprawdę wiedzą, co można podać i w którym momencie, a czego podawać absolutnie nie można.
Nie przesadzajmy z tą paniką, bo finalnie przeziębienie będziemy leczyły tylko miodem, cystyną i czosnkiem, infekcje dróg rodnych rumiankiem, a wszelkie inne dolegliwości modlitwami, bo te na pewno nie mają negatywnych skutków ubocznych ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry